anna i ryszard
środa, 23 października 2013
Dyskretność...
Dyskretność...
: Leszek Długosz
Podziwiałem, i bardziej jeszcze dziś, czystość tonu, powściągliwość formy, subtelność i odwagę refleksji. Tak z Nią i dziś – mało obecna. Przypomniało mi się: wiesz, dyskretność i klasa, to zwykle nie są atuty
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz