niedziela, 17 listopada 2024

 

Kościół ma swoje dogmaty - ja mam prawo mieć swoje
Wszystkie reakcje:
Ty i 50 innych użytkowników
34
3
Lubię to!
Komentarz
Wyślij
Udostępnij
Wyświetl więcej komentarzy
Romek Lewandowski
Celibat
Autor -Andrzej Gerlach 👇
We wczorajszych komentarzach wielu czytelników pojawia się pewien motyw dotyczący celibatu, któremu chciałbym poświęcić teraz chwilę uwagi. Otóż większość z Państwa kojarzy jedynie celibat z abstynencją seksualną i niewchodzeniem przez osoby duchowne w żadne związki małżeńskie. Nawet w świeckiej literaturze naukowej, te dwa pojęcia się łączy ze sobą i wydaje się to logiczne, że ktoś kto uroczyście ślubuje celibat nie wchodzi w związki małżeńskie i zachowuje wstrzemięźliwość seksualną.
Jakież więc było moje zdziwienie, kiedy w wielu archiwach kościelnych odnajdywałem zapisy z rozpraw w sądach biskupich, gdzie celibat był określany jako jedynie tylko bezżeństwo. Natomiast wstrzemięźliwość seksualna należało do ogólnie pojętej cnoty czystości chrześcijańskiej. Przeprowadziłem na ten temat burzliwą rozmowę z moim kolegą z dzieciństwa, a obecnie księdzem, profesorem prawa kanonicznego i dziekanem znanego wydziału prawa kanonicznego na bardzo znanej uczelni katolickiej i pojąłem wreszcie jak pokrętnie problem celibatu jest interpretowany przez naszych duchownych.
Otóż, jeżeli ślubowanie celibatu polega na ślubowanie bezżeństwa, to oznacza to tyle i tylko tyle, że taki diakon, bo celibat obowiązuje już na tym etapie święceń, lub ksiądz katolicki, zobowiązuje się jedynie do bezżeństwa. Natomiast księża z instytutów życia konsekrowanego, zakonnicy, mnisi oraz siostry zakonne i mniszki poza celibatem (a więc bezżeństwem) ślubują jeszcze czystość, ubóstwo i posłuszeństwo, co wynika z samego prawa kanonicznego i reguł ich własnych wspólnot do których wstąpili. Rozumiecie Państwo różnicę?
Księży świeckich czyli potocznie mówiąc diecezjalnych obowiązuje zatem jedynie bezżeństwo czyli celibat i bezwzględne posłuszeństwo „swojemu biskupowi i jego następcom”, co ślubuje podczas swoich święceń kapłańskich. A co z ubóstwem i czystością? To nie ma już nic wspólnego z celibatem.
A teraz najważniejsze. Jeżeli zatem dwóch facetów w sutannach wskakuje sobie do łóżka, gdzie „poznają się bliżej”, lub do łóżka księdza diecezjalnego wskakuje jakiś świecki facet i także się ze sobą integrują, to czy w znaczeniu tak rozumianego prawa kanonicznego łamią celibat czyli bezżeństwo? Otóż nie. No, chyba że któryś z nich obiecuje temu drugiemu małżeństwo, w tym wypadku jednopłciowe. Ale jak znam tego typu „związki integracyjne” w naszym Kościele, to o obietnicach małżeńskich tam nigdy nie słyszałem.
Jesteście Państwo w szoku? Też tak miałem. Dodam tu jeszcze więcej. Teraz rozumiem dlaczego podczas przesłuchań w sądach biskupich pojawia się w protokołach, jakże ważne pytanie, czy ksiądz taki, a taki, obiecywał ci małżeństwo, albo planował je z tobą zawrzeć w jakiejś przyszłości? Wiadomo, że nie. A jak nie to bezżeństwo czyli celibat nie zostało tutaj naruszone, a zatem złożony ślub został zachowany. Sprytne? Genialne!!!
Dlatego Drodzy Prałaci, Kanonicy, Proboszczowie i prości jeszcze niedouczeni i niedoświadczeni młodzi wikarzy, którzy tak ochoczo odwiedzacie mój profil. Jak będziecie się wzajemnie „integrować i bliżej poznawać”, to nie zapominajcie o jednej, niezwykłej zasadzie. Możecie sobie wzajemnie wyznawać miłość, ślubować sobie wierność do grobowej deski, choćbyście mieli ten ślub złamać już następnego dnia. Ale niech was RĘKA BOSKA broni, abyście mieli sobie obiecywać małżeństwo, bo wtedy kłopoty i konsekwencje kanoniczne macie pewne jak Amen w pacierzu!!!
A ponieważ temat jest bardziej obszerny, to reszta w kolejnym wpisie.
3
Janusz Kulanty Lis
Romek Lewandowski dziękuję za pouczającą lekturę i proszę o więcej - moim skromnym zdaniem zawsze należy piętnować zakłamanie
Anna Kwietniewska
Bardzo Ciekawy Komentarz , niestety tak natura stworzyła człowieka iż żyjąc tylko w czystości i celibacie nikogo by nie było na świecie , podstawowe prawo życia , dane od BOGA , to jedna z biologicznych potrzeb ... 🙂 nie da się jej w młodości zepchnąć na plan dalszy ... 🙂 o ile możliwe to jest jeszcze u kobiet , to u mężczyzn na pewno nie .. 🙂

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz