sobota, 11 września 2021

 ,, Materialne życie polega na dokonywaniu wyborów które podniosą częstotliwość naszych wibracji co zapewni nam zdobywanie coraz wyższych poziomów światów astralnych i o tym samym opowiada dr Kaczorowski. Ale w religii ten proces nie istnieje bo dostaliśmy od Boga tylko jedno krótkie życie. A jak długo ono trwa w skali Wszechświata? Istnieje on od około 13 700 000 000 lat. Jak można sobie wyobrazić taki odstęp czasu? Przyrównajmy go do długości ludzkiego życia. Załóżmy, że człowiek żyje przeciętnie 75 lat. Czyli jednemu rokowi życia człowieka-wszechświata odpowiadałoby około 182,5 mln lat, a jedna sekunda byłaby równa 5,79 lat. Wynika z tego, że przeciętne życie człowieka trwa niecałe 13 sekund, czyli tyle czasu ile potrzeba na zrobienie dwóch wdechów i wydechów.Nasze życie trwa w porównaniu z wiekiem Wszechświata tyle, ile trwają dwa oddechy w porównaniu z długością życia człowieka,ale to tylko przy założeniu, że człowiek przeżyje te 75 lat i nie umrze wcześniej. Weług religii ta mała chwilka ma wystarczyć żebyśmy poznali jak to jest być mężczyzną i jak to jest być kobietą!!!W tej chwilce życia mamy też się zapoznać i doświadczyć wszystkich uczuć!!! Ale czy to jest realne za jednego,nawet długiego życia? Oczywiście,że nie. Zmieniono więc zame zapisy i ich interpretację. Kościół za jednym zapisem zlikwidował i wielkość Wszechświata, i czas jego istnienia.Katolicki uczony,doktor John Lightfoot, prorektor Uniwersytetu Cambridge najdokładniej obliczył i autorytatywnie ogłosił datę stworzenia człowieka na 9 rano 23 października 4004 roku p.n. e.Człowiek istnieje od 9 rano 23 października 4004 roku p.n. e. ?Tak przeczytałem kiedyś w pewnej księdze traktującej o świętych natchnieniach."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz