Andrzej
Witam
serdecznie.((Najczęściej źle budujemy swoją karmę bo potrafimy nawet
dla zabawy rozkochać w sobie drugą osobę,tylko po to żeby po
wykorzystaniu porzucić i swoim zachowaniem wywołać takie zaburzenia
energetyczne,że w kolejnych wcieleniach nawet zmiana partnera nie pomoże
bo prawo karmy zawsze podsunie takiego samego partnera jak poprzednik i
jest to znane zjawisko kiedy np. kobiety twierdzą,że nie mają szczęścia
do facetów,lub odwrotnie, to facet twierdzi,że obojętnie jaką pozna to
wszystkie są tak samo wredne.To jednak są skutki przyczyn jakie sami
wywołaliśmy. Nie pomoże nam w takich przypadkach modlitwa o szczęśliwy
związek bo najpierw musimy nauczyć się uczciwego życia i wybaczania żeby
zrównoważyć naruszoną energię.Ilu jednak o tym wie?Religia mówi o
wybaczaniu,ale nie tłumaczy dlaczego mamy wybaczać. Dopiero z wykładów
Danuty Lenarczyk dowiedziałem się,że brak wybaczenia może skutkować
nieudanymi związkami i innymi życiowymi kłopotami w kolejnych
wcieleniach.O tym samym mówi autor.))
Mamy w życiu wyciągać właściwe wnioski z lekcji, które nam zadaje
życie.Powinniśmy porzucić dotychczasowy tryb życia w grzechu,bo to co
stale popełniamy ściąga nas do tego świata i robiąc tak dalej będziemy
poprostu skazani na ten świat.Do nas samych należy przerwanie tego
błędnego i obłędnego koła narodzin i śmierci.
((Sławicki w swoich wykładach tłumaczył,że jeśli nie poskromimy naszego
EGO, które nie chce porzucić materialnego życia, to nie zrozumiemy,że
właśnie to życie trzyma duszę w stanie potępienia.))
Lecz jeśli będziemy trwali w naszej ciemnocie, licząc na to,że jeśli nie
zostaliśmy złapani na gorącym uczynku przez wymiar ziemskiej
sprawiedliwości,to ujdziemy sprawiedliwości boskiej,ale jeśli na to
liczymy, to nie mamy żadnych szans na zbawienie.
"Zasię im rzekł Jezus,mówiąc:Jam jest światłość świata;kto mnie
naśladuje,nie będzie chodził w ciemności;ale będzie miał światłość
żywota."
Grzechy popełniamy tylko wtedy gdy błądzimy w ciemności.
Ale czymże jest ta ciemność?Ciemność nie jest brakiem Światła bo ono
zawsze jest,ale przesłania nam je gruby i gęsty welon grzechów,oraz
nasze zainteresowanie tym światem.
((Jezus również mówił,że kto się interesuje tym światem, ten nie nadaje
się do Królestwa.«Ktokolwiek przykłada rękę do pługa, a wstecz się
ogląda, nie nadaje się do królestwa Bożego»” (Łk 9,57-62, Mt
8,19-22).Czyli mówiąc prościej, w materialnym świecie nie widzimy
Światła Ojca bo zasłania je nam materialny świat i wszystko co w nim
robimy, i co nas z tym światem łączy.Dlatego w cichej modlitwie Jezus
nakazuje nam szukać "lampy".
(MatVI. 22,23) "22 Światłem ciała jest oko. Jeśli więc twoje oko jest
zdrowe, całe twoje ciało będzie w świetle. 23 Lecz jeśli twoje oko jest
chore, całe twoje ciało będzie w ciemności. Jeśli więc światło, które
jest w tobie, jest ciemnością, jakże wielka to ciemność!"
Od dawna próbuję to wszystkim uświadomić, ale chyba nie bardzo mi się
udaje bo po takich zdaniach zawsze od jednej osoby dostaję uwagę,że
błądzę bo ten piękny świat na pewno nie jest ciemnością,ale musi być
darem dla nas od Boga.))
Tak długo jak umysł ma tendencję do kierowania się w stronę zmysłów, a
za ich pośrednictwem do interesowania się tym światem, tak długo żyjemy w
ignorancji, w ciemnocie, popełniając wciąż te same grzechy.
Nasza świadomość jest zawężona, a nasza zdolność odróżniania dobra od
zła prawie nie istnieje, sprowadzając nas prawie do poziomu
zwierząt.Lecz postępując zgodnie ze wskazówkami prawdziwego Mistrza i
praktykując ścieżkę mistyczną, doznajemy oświecenia duchowego, co na tym
poziomie pomaga nam w odłączeniu umysłu od zmysłów.Pozdrawiam
serdecznie.Zdrówka i życzę ciekawych przemyśleń
6 grudnia o 08:43
Andrzej
Witam
serdecznie.((Jezus przestrzegaŁ przed publicznymi modlitwami i mamy to
uwidocznione w ewangelii.
"Strzeżcie się, żebyście uczynków pobożnych nie wykonywali przed ludźmi
po to, aby was widzieli; inaczej nie będziecie mieli nagrody u Ojca
waszego, który jest w niebie.(Mt 6,1-15)
Nie zalecał powtarzania modlitw przy pomocy różańca, co tak zachwalają
księża.
„A modląc się, nie bądźcie wielomówni jak poganie; albowiem oni
mniemają, że dla swej wielomówności będą wysłuchani” (Mat. 6:7).
Dlaczego? Moim zdaniem taki sposób modlenia się angażuje materialne
zmysły i kieruje umysł w stronę materialnego świata,który jest strefą
wpływów Szatana,więc modląc się o sprawy związane z materialnym
światem,znajdujemy się na bardzo niskim poziomie wibracji i modlimy się
do materialnego świata,a nie do Boga.
Rozumiemy teraz dlaczego pierwsi chrześcijanie nazywani gnostykami
medytowali w podziemnych jaskiniach odizolowani od zewnętrznego
świata?Koncentrowali świadomość i szukali 'światła lampy",czyli
postępowali zgodnie naukami Jezusa. Wiele razy o tym wspominałem,że
takiego stanu umysłu nie osiągniemy w gwarnym kościele bo naszą uwagę
rozprasza zbyt wiele bodźców zewnętrznych i dlatego Jezus zalecał modlić
się w odosobnieniu bez używania słów.
"Gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy. Oni lubią w synagogach i
na rogach ulic wystawać i modlić się, żeby się ludziom pokazać.
Zaprawdę, powiadam wam: otrzymali już swoją nagrodę. Ty zaś, gdy chcesz
się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca
twego, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda
tobie.
Modląc się, nie bądźcie gadatliwi jak poganie. Oni myślą, że przez
wzgląd na swe wielomówstwo będą wysłuchani. Nie bądźcie podobni do nich!
Albowiem wie Ojciec wasz, czego wam potrzeba, zanim jeszcze Go
poprosicie (Mt 6, 5-8)".
Księża jednak tego nie popierają i zależy im na jak największej ilości
ludzi w kościele, bo w czasie mszy w kościele zbierają pieniądze na
swoje utrzymanie i utrzymanie rozbudowanej organizacji
Kościoła.))Pozdrawiam serdecznie.Zdrówka i życzę ciekawych przemyśleń
Wysłano
Muszą
się też jakoś utrzymać ,prawda , a cięzko pracuja od rana do nocy ,
Andrzeju ,a bez kościoła to za chwile będziemy mieli w POLSCE DRUGA
UKRAINĘ , PODZIELĄ POLAKÓW I TEZ ROZPALCELUJĄ < CHYBA TEGO NIE CHCESZ
...
Andrzej
Aniu
na Ukrainie też mamy Kościół chrześcijański. Czy to zabezpieczyło ten
kraj? Nie bo napastnicy nie wiedzą jakie skutki poniosą w kolejnych
życiach w co najprawdopodobniej nawet nie wierzą. Jezus przestrzega
przed publicznymi modlitwami bo są grzechem który nas przywiązuje do
materialnego świata
Wysłano
Wiesz
samo to że tu istniejemy , marzymy , pragniemy , tęsknimy , przywiązuje
nas do materialnego świata , nawet ciało które nam dano przywiązuje nas
do materialnego świata
,ono ma swoje potrzeby , tak samo jak dusza ma swoje , po co jej było
się uczyć i przychodzic na swiat w materialnym ciele , nie mogła w
duchowym , kazdy z nas modli się w duszy swoimi słowami tak jak potrafi
,myślą mową i uczynkiem , tak uczynkiem , nasze ciało wykonuje mnóstwo
uczynków dla bliźniego , nie dusza a własnymi rekoma , w duszy kocha
bliźniego ,ale pomaga ciałem ,jedno bez drugiego nie istnieje , a
kościół jest wsparciem dla drugiego człowieka i dobrze ,ze istnieje
takie oparcie ... bo mnóstwo ludzi samemu nie potrafi się odnaleźć ,w
tej samoistnej modlitwie a razem stanowią jedność ,bliźniego dla
bliźniego .
6 grudnia o 09:42
https://annairyszard.blogspot.com/2022/12/0942-przekazano-obraz-6-grudnia-o-1141.html
6 grudnia o 11:41
Andrzej
Oczywiście,że
to ciało przywiązuje nas do tego świata,ale jest producentem długów
karmicznych. Mamy o nie dbać ale nie ulegać nadmiernym pokusom. To z
jego pomocą mamy się tak żyć
żeby nikt nie cierpiał z naszego powodu. Według badaczy światów
energetycznych tylko na poziomach materialnych zostały
stworzone różne formy cierpienia, a my z pomocą wolnej woli mamy
wybierać
jak żyć żeby nikt nie cierpiał z naszego powodu i pozbyć się wszystkich
negatywnych emocji bo pobrudzeni materialnymi emocjami nie przejdziemy
do wyższych światów
Bóg więc zaplanował kształcenie duszy od najniższego poziomu gdzie
musimy się takiego życia nauczyć żeby żyć tylko miłością i dopiero wtedy
dusza może być przesunięta na poziomy wyższych światów duchowych.
Według słów Jezusa nie ma zbiorowej drogi do nieśmiertelności bo Bóg
wysyła posłańca tylko po tych których sam wyznaczy i nie wyznaczy nikogo
kto widzi rozwiązanie problemów w przemocy. Bronisz tego Kościoła,ale
według historii świata to chrześcijanie zabili więcej ludzi jak
wszystkie wojny między różymi krajami. Nawet teraz chrześcijanin Cyryl
obiecuje zbawienie każdemu kto pojedzie na wojnę zabijać innych
chrześcijan. Naprawdę nie widzisz, że to nie jest droga jaką ludzie
powinni iść? Jezus mówił,że nikt obarczony długami nie opuści tego
świata i myślę,że dusze agresorów będą wcielały się w ukraińskie dzieci
żeby na własnej skórze doświadczyć skutków swoich działań.Bo droga nie
jest taka prosta jak uczy Kościół,który wyparł się Boga a czci posłańca.6 grudnia o 20:17
Wysłano
NIE
KOŚCIÓŁ NIE WYPARŁ SIĘ BOGA < <W KOŚCIELE JEST TRÓJCA Św. GDYBYŚ
NIE WIEDZIAŁ ,ALBO NIE PAMIĘTAŁ , W UKRAINIE WALCZY DWÓCH POPÓW MIEDZY
SOBĄ CO JEST JUŻ W OGÓLE ABSURDALNE .. A ZBAWIENIE ZA ZABIJANIE JAK
MAWIA CYRYL TO JAKIŚ OBŁĘD , ale mentalnośc LUDZI UKRAINY JEST ZUPEŁNIE
INNA NIŻ NASZA , tam Wszystko załatwiają siłą ,zwłaszcza młodzi , kto
silny ten pan a kto słaby ten ofiara ... zupełnie inny mają tok myślenia
trochę ich poznałam od wewnątrz , im by się przydał nasz kościół
katolicki może nauczyli by się bezinteresownie kochać bliźniego , albo
przynajmniej pojęli by przypowieść JEZUSA co zasiejesz to zbierzesz ,
zasiejesz dobro ,zbierzesz dobro zasiejesz zło , zbierzesz zło . A są
naprawdę różni i większość niestety ,ale bardzo roszczeniowa ... 7 grudnia o 08:51
Andrzej
Witam
serdecznie.((Autor mówi,że materialny świat oddziela nas od Boga i o
tym samym mówi Jezus,że powinniśmy szukać kontaktu,ale nie za
pośrednictwem materialnych zmysłów.Nie powinniśmy modlić się na ulicach i
nie powinniśmy tego robić w świątyniach. Nie klepać zbiorowo formułek z
książeczek bo to nas przywiązuje do materialnego świata,a celem
modlitwy w samotności jest takie skoncentrowanie świadomości żebyśmy
dotarli do naszej duszy.
To ona jest tym światłem "lampy",której mamy szukać. Jeśli tego nie
umiemy to pozostajemy w ciemności materialnego świata.Dlatego w cichej
modlitwie Jezus nakazuje nam szukać "lampy" wewnątrz siebie,a nie na
zewnątrz w materialnym świecie.
(MatVI. 22,23) "22 Światłem ciała jest oko. Jeśli więc twoje oko jest
zdrowe, całe twoje ciało będzie w świetle. 23 Lecz jeśli twoje oko jest
chore, całe twoje ciało będzie w ciemności. Jeśli więc światło, które
jest w tobie, jest ciemnością, jakże wielka to ciemność!"
Niestety pozostaniemy w ciemności jeśli nie odetniemy się od
zmysłów.Właśnie o tym mówi autor w omawianym materiale.Mamy 4.50 min.))
EWANGELIA JANA 7 - WYŚCIE Z OJCA DIABŁA
https://youtu.be/W37fC66FKLk
Czy człowiek posiadający diamenty ugania się za muszelkami?
Żyjąc już w świetle człowiek nigdy już nie zechce wrócić do ciemności i
Jezus mówi,że kto mnie naśladuje nie będzie już chodził w ciemności, ale
będzie miał światłość żywota.
Popełniamy grzechy bo żyjemy w ciemności,lecz Mistrz wprowadzając nas na
ścieżkę duchową pomaga nam rozproszyć jej welon. Wówczas dostępujemy
tego prawdziwego światła, a kiedy już doznamy go wewnątrz, czyści nas
ono i daje żywot wieczny, czyli zbawienie.
"Wy według ciała sądzicie;ale ja nikogo nie sądzę.A choćbym i ja
sądził,sąd mój jest prawdziwy;bom nie jest sam,ale ja, i który mię
posłał,Ojciec."
Osądzamy człowieka wtedy kiedy chcemy go skazać i ukarać za popełnione
wykroczenia.Ale Jezus mówi,że nie przyszedł nikogo osądzać i karać za to
co ludzie robią, lecz przyszedł pomóc im wynieść się ponad ich wady i
słabości, i pomóc wrócić do Ojca.
Gdyby jednak Mistrzowi przyszło sądzić ludzi to jego osąd byłby
prawdziwy, bo będąc jednym z Ojcem zna przeszłość,
teraźniejszość i przyszłość każdego,lecz Mistrz nie przychodzi
sądzić,ale po to by zbawiać.
"Tedy mu rzekli:Gdzież jest ten twój Ojciec?Odpowiedział im Jezus:Ani
mnie znacie,ani Ojca mego;byście mnie znali,i Ojca byście mego znali."
Jezus mówi,że ludzie nie znają Boga i czczą jedynie wytwór swojej
wyobraźni,swoją własną koncepcję mentalną.Nie wierzą w Boga,ale w
fantom-złudzenie niemożliwe do zweryfikowania, dopóki nie pozna się
syna.Tylko wtedy gdy pozna się i uzna Syna Bożego można poznać Ojca
((Jezus nie żyje już od 2000 lat i tych co go poznali już nie ma na tym
świecie, a ponieważ w religii był jedynym Chrystusem,więc nikt nie
poznał więcej Ojca i według nauk Kościoła nikt już nie pozna Ojca,bo
innych Chrystusów nie było i nie będzie.Kogo, więc czci
Kościół?Osobowego Boga w trzech postaciach, którego wymyślili księża.
Pamiętamy opisy ze Starego Testamentu w których Pan zabijał każdego, kto
nie chciał w niego wierzyć?Ze słów Jezusa wynika,że wszyscy, nawet ci
najbardziej religijni, wierzą w złudzenie, a jednak Ojciec z tego powodu
nikogo nie zabija.))Pozdrawiam serdecznie.Zdrówka i życzę ciekawych
przemyśleń7 grudnia o 10:47
Andrzej
Pamiętam
Aniu,że w Kościele Katolickim istnieje trójca wymyślona w 325 r.
Stworzono dogmat o trójcy świętej, który twierdzi, iż Jezus jest
współistotny (????????) Ojcu. Ogłoszony na Soborze Nicejskim pod
przewodnictwem cesarza Konstantyna.
Stworzono więc religijną hybrydę na potrzeby religii.
Problem w tym,że Jezus w żanej wypowiedzi nie potwierdza tego pomysłu i
modli się zawsze do JEDNEGO OJCA.To i tak dobrze,że w religii siedmiu
krasnoludków nie ogłoszono jednym bogiem bo nie wiadomo do którego się
modlić. Ale ja Trójcę rozumiem całkowicie inaczej. To trzy sposoby
działania Boga a nie trzy Osoby w jednej Osobie.W mistycznym rozumieniu
Trójca wygląda całkowicie inaczej i jest całkowicie inaczej rozumiana.
1)Nieruchomy Bóg Absolut=Słowo,
2)Dawca życia ożywiający wszystkie ciała czyli Duch Święty.
I właśnie z drugim przypadkiem mamy do czynienia na wszystkich poziomach
Wszechświata. Jezus mówił,że Królestwo jest wszędzie i mówi,że
wszystko jest obdarzone życiem i duszą. I uważam,że dotyczy to
wszystkich poziomów bo sam Stwórca jest życiem. I wreszcie trzeci
przejaw Trójcy
3) Jego ruchomy przejaw działalności na Ziemi, czyli Chrystus=Słowo
Wcielone w ciało przychodzi odprowadzić te dusze które wyznaczył
Bóg-Absolut-Słowo, i tylko te. A nie całą ludzkość po wsze czasy jak
ustalił Kościół. A już na pewno nie tylko chrześcijan czy naród wybrany,
Bo to już jawnie przeczy sprawiedliwości Boga. W naszym przypadku
Jezus= Słowo wcielone w człowieka i Duch Święty= czyli dusza/
siła/energia ożywiająca ciało. W takiej wersji to jest dla mnie
zrozumiałe. Dochodzi do normalnego zapłodnienia i w ciało dziecka wciela
się Bóg-Słowo, I w ten sposób Słowo staje się ciałem które ożywia Duch
Święty.
A co do Ukrainy to przez wieki na tych ziemiach toczono wojny.
więc nic w tym dxiwnego,że wyrósł wojowniczy naród,który pragnie
wolności i chce sam o sobie decydować.
Moja cała rodzina i dużo znajomych pochodzi z tamtych stron i mają tam
jeszcze krewnych.Piszesz,że tam walczy ze sobą dwóch popów? to oni
strzelają do siebie rakietami i zabijają nawet dzieci? Nie Aniu. Ukrainy
nie zaatakował Cyryl, tylko Putin ze swoją armią.Cyryl tylko to poparł i
z daleka obiecuje zbawienie wszystkim mordercom.
Aniu, prawosławni to też chrześcijanie i jest na Ukrainie obecny Kościół
Katolicki, ale oni nie wierzą,że dostaną skutki przyczyn jakie sami
tworzą.Wysłano
Właśnie
nie wierzą ,i to widać , tam tylko działą prawo siły i to już odczułam
stojąc Milce w kolejce nie lubią jej bo pochodzi z Dombasu i mówi
bardziej po rosyjsku niż ukraińsku a jej mama z Pułtawy , która wcale
nie chodzi i nie może stac w kolejce,jest bardzo schorowana , kochana
Babuszka , dziadek MIŁKI zresztą był POLAKIEM , to tez im przeszkadza ,
wiesz jacy sa cwani i wyrachowani w tych kolejkach po humanitarkę ,
stoją po 4 osoby i kazda wpuszcza 10 . i nikt z zewnątrz się nie
dostanie ,przed stałych klijentów ,którzy potem organizują przez /Jure z
Wisły wysyłkę na ukraine na sprzedaż ,oczywiście za pieniadze ,,,
widzisz jaki zaradny naród ,przychodzą z Czech gdzie dostają 6000 tys
koron ,przychodzą Ci co mają 500+ i Ci co pracują a starsze osoby po
60tce schorowane stoją na końcu i często dostają tylko kilogram mąki
,widzisz jacy są nieuczciwi i nie dbający o staraszych słabych
schorowanych ludzi ...
WIDZISZ ONI CHYBA MAJĄ TA ZŁA KARMĘ O KTÓREJ PISZESZ , PRZECIEŻ MÓWISZ
ŻE KAŻDY MA TO ?NA CO ZASŁUŻYŁ , DO CZEGO TO PODOBNE ABY W TRZECIM
TYSIĄCLECIU <PRZY TEJ TECHNOLOGI JAKA? MAMY TRWAŁY WOJNY I ISTNIAŁA
BIEDA , serdecznie pozdrawiam ..
https://annairyszard.blogspot.com/2022/12/0942-przekazano-obraz-6-grudnia-o-1141.html
6 grudnia o 11:41
Andrzej
Oczywiście,że
to ciało przywiązuje nas do tego świata,ale jest producentem długów
karmicznych. Mamy o nie dbać ale nie ulegać nadmiernym pokusom. To z
jego pomocą mamy się tak żyć
żeby nikt nie cierpiał z naszego powodu. Według badaczy światów
energetycznych tylko na poziomach materialnych zostały
stworzone różne formy cierpienia, a my z pomocą wolnej woli mamy
wybierać
jak żyć żeby nikt nie cierpiał z naszego powodu i pozbyć się wszystkich
negatywnych emocji bo pobrudzeni materialnymi emocjami nie przejdziemy
do wyższych światów
Bóg więc zaplanował kształcenie duszy od najniższego poziomu gdzie
musimy się takiego życia nauczyć żeby żyć tylko miłością i dopiero wtedy
dusza może być przesunięta na poziomy wyższych światów duchowych.
Według słów Jezusa nie ma zbiorowej drogi do nieśmiertelności bo Bóg
wysyła posłańca tylko po tych których sam wyznaczy i nie wyznaczy nikogo
kto widzi rozwiązanie problemów w przemocy. Bronisz tego Kościoła,ale
według historii świata to chrześcijanie zabili więcej ludzi jak
wszystkie wojny między różymi krajami. Nawet teraz chrześcijanin Cyryl
obiecuje zbawienie każdemu kto pojedzie na wojnę zabijać innych
chrześcijan. Naprawdę nie widzisz, że to nie jest droga jaką ludzie
powinni iść? Jezus mówił,że nikt obarczony długami nie opuści tego
świata i myślę,że dusze agresorów będą wcielały się w ukraińskie dzieci
żeby na własnej skórze doświadczyć skutków swoich działań.Bo droga nie
jest taka prosta jak uczy Kościół,który wyparł się Boga a czci posłańca.
6 grudnia o 20:17
Wysłano
NIE
KOŚCIÓŁ NIE WYPARŁ SIĘ BOGA < <W KOŚCIELE JEST TRÓJCA Św. GDYBYŚ
NIE WIEDZIAŁ ,ALBO NIE PAMIĘTAŁ , W UKRAINIE WALCZY DWÓCH POPÓW MIEDZY
SOBĄ CO JEST JUŻ W OGÓLE ABSURDALNE .. A ZBAWIENIE ZA ZABIJANIE JAK
MAWIA CYRYL TO JAKIŚ OBŁĘD , ale mentalnośc LUDZI UKRAINY JEST ZUPEŁNIE
INNA NIŻ NASZA , tam Wszystko załatwiają siłą ,zwłaszcza młodzi , kto
silny ten pan a kto słaby ten ofiara ... zupełnie inny mają tok myślenia
trochę ich poznałam od wewnątrz , im by się przydał nasz kościół
katolicki może nauczyli by się bezinteresownie kochać bliźniego , albo
przynajmniej pojęli by przypowieść JEZUSA co zasiejesz to zbierzesz ,
zasiejesz dobro ,zbierzesz dobro zasiejesz zło , zbierzesz zło . A są
naprawdę różni i większość niestety ,ale bardzo roszczeniowa ...
7 grudnia o 08:51
Andrzej
Witam
serdecznie.((Autor mówi,że materialny świat oddziela nas od Boga i o
tym samym mówi Jezus,że powinniśmy szukać kontaktu,ale nie za
pośrednictwem materialnych zmysłów.Nie powinniśmy modlić się na ulicach i
nie powinniśmy tego robić w świątyniach. Nie klepać zbiorowo formułek z
książeczek bo to nas przywiązuje do materialnego świata,a celem
modlitwy w samotności jest takie skoncentrowanie świadomości żebyśmy
dotarli do naszej duszy.
To ona jest tym światłem "lampy",której mamy szukać. Jeśli tego nie
umiemy to pozostajemy w ciemności materialnego świata.Dlatego w cichej
modlitwie Jezus nakazuje nam szukać "lampy" wewnątrz siebie,a nie na
zewnątrz w materialnym świecie.
(MatVI. 22,23) "22 Światłem ciała jest oko. Jeśli więc twoje oko jest
zdrowe, całe twoje ciało będzie w świetle. 23 Lecz jeśli twoje oko jest
chore, całe twoje ciało będzie w ciemności. Jeśli więc światło, które
jest w tobie, jest ciemnością, jakże wielka to ciemność!"
Niestety pozostaniemy w ciemności jeśli nie odetniemy się od
zmysłów.Właśnie o tym mówi autor w omawianym materiale.Mamy 4.50 min.))
EWANGELIA JANA 7 - WYŚCIE Z OJCA DIABŁA
https://youtu.be/W37fC66FKLk
Czy człowiek posiadający diamenty ugania się za muszelkami?
Żyjąc już w świetle człowiek nigdy już nie zechce wrócić do ciemności i
Jezus mówi,że kto mnie naśladuje nie będzie już chodził w ciemności, ale
będzie miał światłość żywota.
Popełniamy grzechy bo żyjemy w ciemności,lecz Mistrz wprowadzając nas na
ścieżkę duchową pomaga nam rozproszyć jej welon. Wówczas dostępujemy
tego prawdziwego światła, a kiedy już doznamy go wewnątrz, czyści nas
ono i daje żywot wieczny, czyli zbawienie.
"Wy według ciała sądzicie;ale ja nikogo nie sądzę.A choćbym i ja
sądził,sąd mój jest prawdziwy;bom nie jest sam,ale ja, i który mię
posłał,Ojciec."
Osądzamy człowieka wtedy kiedy chcemy go skazać i ukarać za popełnione
wykroczenia.Ale Jezus mówi,że nie przyszedł nikogo osądzać i karać za to
co ludzie robią, lecz przyszedł pomóc im wynieść się ponad ich wady i
słabości, i pomóc wrócić do Ojca.
Gdyby jednak Mistrzowi przyszło sądzić ludzi to jego osąd byłby
prawdziwy, bo będąc jednym z Ojcem zna przeszłość,
teraźniejszość i przyszłość każdego,lecz Mistrz nie przychodzi
sądzić,ale po to by zbawiać.
"Tedy mu rzekli:Gdzież jest ten twój Ojciec?Odpowiedział im Jezus:Ani
mnie znacie,ani Ojca mego;byście mnie znali,i Ojca byście mego znali."
Jezus mówi,że ludzie nie znają Boga i czczą jedynie wytwór swojej
wyobraźni,swoją własną koncepcję mentalną.Nie wierzą w Boga,ale w
fantom-złudzenie niemożliwe do zweryfikowania, dopóki nie pozna się
syna.Tylko wtedy gdy pozna się i uzna Syna Bożego można poznać Ojca
((Jezus nie żyje już od 2000 lat i tych co go poznali już nie ma na tym
świecie, a ponieważ w religii był jedynym Chrystusem,więc nikt nie
poznał więcej Ojca i według nauk Kościoła nikt już nie pozna Ojca,bo
innych Chrystusów nie było i nie będzie.Kogo, więc czci
Kościół?Osobowego Boga w trzech postaciach, którego wymyślili księża.
Pamiętamy opisy ze Starego Testamentu w których Pan zabijał każdego, kto
nie chciał w niego wierzyć?Ze słów Jezusa wynika,że wszyscy, nawet ci
najbardziej religijni, wierzą w złudzenie, a jednak Ojciec z tego powodu
nikogo nie zabija.))Pozdrawiam serdecznie.Zdrówka i życzę ciekawych
przemyśleń
7 grudnia o 10:47
Andrzej
Pamiętam
Aniu,że w Kościele Katolickim istnieje trójca wymyślona w 325 r.
Stworzono dogmat o trójcy świętej, który twierdzi, iż Jezus jest
współistotny (????????) Ojcu. Ogłoszony na Soborze Nicejskim pod
przewodnictwem cesarza Konstantyna.
Stworzono więc religijną hybrydę na potrzeby religii.
Problem w tym,że Jezus w żanej wypowiedzi nie potwierdza tego pomysłu i
modli się zawsze do JEDNEGO OJCA.To i tak dobrze,że w religii siedmiu
krasnoludków nie ogłoszono jednym bogiem bo nie wiadomo do którego się
modlić. Ale ja Trójcę rozumiem całkowicie inaczej. To trzy sposoby
działania Boga a nie trzy Osoby w jednej Osobie.W mistycznym rozumieniu
Trójca wygląda całkowicie inaczej i jest całkowicie inaczej rozumiana.
1)Nieruchomy Bóg Absolut=Słowo,
2)Dawca życia ożywiający wszystkie ciała czyli Duch Święty.
I właśnie z drugim przypadkiem mamy do czynienia na wszystkich poziomach
Wszechświata. Jezus mówił,że Królestwo jest wszędzie i mówi,że
wszystko jest obdarzone życiem i duszą. I uważam,że dotyczy to
wszystkich poziomów bo sam Stwórca jest życiem. I wreszcie trzeci
przejaw Trójcy
3) Jego ruchomy przejaw działalności na Ziemi, czyli Chrystus=Słowo
Wcielone w ciało przychodzi odprowadzić te dusze które wyznaczył
Bóg-Absolut-Słowo, i tylko te. A nie całą ludzkość po wsze czasy jak
ustalił Kościół. A już na pewno nie tylko chrześcijan czy naród wybrany,
Bo to już jawnie przeczy sprawiedliwości Boga. W naszym przypadku
Jezus= Słowo wcielone w człowieka i Duch Święty= czyli dusza/
siła/energia ożywiająca ciało. W takiej wersji to jest dla mnie
zrozumiałe. Dochodzi do normalnego zapłodnienia i w ciało dziecka wciela
się Bóg-Słowo, I w ten sposób Słowo staje się ciałem które ożywia Duch
Święty.
A co do Ukrainy to przez wieki na tych ziemiach toczono wojny.
więc nic w tym dxiwnego,że wyrósł wojowniczy naród,który pragnie
wolności i chce sam o sobie decydować.
Moja cała rodzina i dużo znajomych pochodzi z tamtych stron i mają tam
jeszcze krewnych.Piszesz,że tam walczy ze sobą dwóch popów? to oni
strzelają do siebie rakietami i zabijają nawet dzieci? Nie Aniu. Ukrainy
nie zaatakował Cyryl, tylko Putin ze swoją armią.Cyryl tylko to poparł i
z daleka obiecuje zbawienie wszystkim mordercom.
Aniu, prawosławni to też chrześcijanie i jest na Ukrainie obecny Kościół
Katolicki, ale oni nie wierzą,że dostaną skutki przyczyn jakie sami
tworzą.
Wysłano
Właśnie
nie wierzą ,i to widać , tam tylko działą prawo siły i to już odczułam
stojąc Milce w kolejce nie lubią jej bo pochodzi z Dombasu i mówi
bardziej po rosyjsku niż ukraińsku a jej mama z Pułtawy , która wcale
nie chodzi i nie może stac w kolejce,jest bardzo schorowana , kochana
Babuszka , dziadek MIŁKI zresztą był POLAKIEM , to tez im przeszkadza ,
wiesz jacy sa cwani i wyrachowani w tych kolejkach po humanitarkę ,
stoją po 4 osoby i kazda wpuszcza 10 . i nikt z zewnątrz się nie
dostanie ,przed stałych klijentów ,którzy potem organizują przez /Jure z
Wisły wysyłkę na ukraine na sprzedaż ,oczywiście za pieniadze ,,,
widzisz jaki zaradny naród ,przychodzą z Czech gdzie dostają 6000 tys
koron ,przychodzą Ci co mają 500+ i Ci co pracują a starsze osoby po
60tce schorowane stoją na końcu i często dostają tylko kilogram mąki
,widzisz jacy są nieuczciwi i nie dbający o staraszych słabych
schorowanych ludzi ...
WIDZISZ ONI CHYBA MAJĄ TA ZŁA KARMĘ O KTÓREJ PISZESZ , PRZECIEŻ MÓWISZ
ŻE KAŻDY MA TO ?NA CO ZASŁUŻYŁ , DO CZEGO TO PODOBNE ABY W TRZECIM
TYSIĄCLECIU <PRZY TEJ TECHNOLOGI JAKA? MAMY TRWAŁY WOJNY I ISTNIAŁA
BIEDA , serdecznie pozdrawiam ..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz