środa, 5 grudnia 2012

Poezja. Wiersze Marka Gajowniczka: Uśpione osamotnienie

Poezja. Wiersze Marka Gajowniczka: Uśpione osamotnienie:   Herbatka nasiąka wierszem. Światełko w mroku migoce. Wydają się najpiękniejsze cichutkie grudniowe noce. Zmartwienia, troski...                     I czas tak szybko ucieka jakby chciał w nowe wkroczyć,a rok już za drzwiami czeka nie chce swych godzin przeoczyć , zasypiasz słodko księżycu , odbierasz ostatnie minuty , a ja tak pilnuje nocy , by nikt obcy się nie napatoczył , by krzyk Świąt mi nie zepsuł, by spotkać się mogli wszyscy, byś nie odszedł w daleką krainę tańczyć , nad jeziorami hadesu , byś w raz z dziecięciem Nowego Roku przydreptał z miła nowiną ,że włos siwy na skroni nie darmo srebrem spowity,tak miło jak spokojnie zasypiasz równym oddechem spokojnej pieśni ,jeszcze nie tak dawno zbuntowanego dnia król życia , dziś ukojenie , najgorszy dzień za nami ,przetrwamy wiem ,najgorszy dzień za nami,wytrwamy wiem ,bezsilność nam dana jest naszym orężem wytrwania,,,

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz