poniedziałek, 28 czerwca 2021

sobota, 26 czerwca 2021

Crochet Easy Flower Square Motif #4

Crochet Doily #10 Part 1 of 2

How to crochet Venetian square - 2nd edition

Lace Motif Crochet easy pattern | How to Join motifs together

 https://politywatory.wordpress.com/2020/05/05/covid-19-spisek-rockefellerow/?preview=true&fbclid=IwAR21P9MgxHbP1qWtPsIKSwzhXg89swLWbl4rbwy2Kgrm6ONbkMY_zUu2zGc

HER AYRINTISIYLA BEZ BEBEK YAPIMI Kendin Yap/Dıy/Do It Yourself/Cloth Do...

 ,, Witam serdecznie.Wiele relacji opowiada o przemieszczaniu się z miejsca na miejsce. Oto opowieść pacjenta z poziomu IV: W świecie dusz bardzo dużo podróżuję. Widziane przeze mnie kształty geometryczne reprezentują dla mnie określone funkcje. Każda budowla ma swój własny system energii. Piramidy przeznaczone są dla medytacji, samotności i uzdrawiania. Kształty prostokątne dla studiowania i przeglądania poprzedniego życia. Budowle sferoidalne wykorzystuje się do sprawdzania przyszłych wcieleń, zaś cylindryczne portale służą do podróży do innych światów. Czasem mijam wielkie centra komunikacyjne przypominające lotniska, gdzie osoby przywołuje się telepatycznie. Centra te są olbrzymimi pryzmatycznymi kołami, gdzie panuje wprawdzie duży ruch, ale organizacja jest znakomita, (śmieje się) Nie należy poruszać się w nich zbyt szybko, gdyż można wówczas przeoczyć linię prowadzącą do wyjścia. „Pracujące" w nich dusze zawiadują ruchem i odpowiadają na pytania podróżnych. Wszystko porusza się bardzo płynnie i miękko, słychać piękne, harmonijne tony, do których dusze mogą się dostroić, by utrzymać się na właściwej ścieżce do swego miejsca przeznaczenia. W indyjskich Upaniszadach znajduje się wzmianka o tym, że pamięć zmysłowa trwa nawet po śmierci. Uważam, że ten starożytny tekst filozoficzny słusznie zakłada, iż zmysły, uczucia i ludzkie ego są ścieżką wiodącą do niczym nieograniczonego doświadczenia, które daje nieśmiertelnej Jaźni świadomość fizyczną. Oto fragment relacji jednego z moich pacjentów: W świecie dusz możemy stworzyć wszystko, czego zapragniemy, by przypominało nam o miejscach i sprawach, którymi cieszyliśmy się na Ziemi. Nasze symulacje fizyczne są niemal doskonałe - dla wielu z nas są doskonałe. Lecz bez ciała. ..no cóż... dla mnie mają jednak posmak imitacji. Uwielbiam pomarańcze. Mogę tu stworzyć ten owoc, a nawet zbliżyć się do pełnego oddania jego soczystości i słodyczy. Nadal jednak nie jest to tym samym, co ugryzienie pomarańczy na Ziemi. To jeden z powodów,dla których cieszą mnie moje inkarnacje fizyczne. ((Smak pomarańczy jest tym co ciągnie do powrotu duszę na Ziemię? Niby błachostka,ale dokładnie o takich przyczynach naszych powrotów opowiadał Robert Monroe. Może być taką przyczyną np. chęć zobaczenia miejsc,których nie mieliśmy okazji zwiedzić, świętych miejsc, sanktuariów, katedr, bazylik, których nie zdążyliśmy zwiedzić, chęć podziwiania wschodów i zachodów Słońca, chęć zobaczenie piramid, lub zabytków pozostałych po dawnych kulturach np. Indian,chęć zwiedzenia rejonów świata w których nigdy nie byliśmy, a chcieli byśmy je zobaczyć, chęć wybudowania nowego domu o jakim zawsze marzyliśmy, chęć skosztowania nieznanych nam potraw i napojów,chęć podróży do nieznanych nam krajów, a nawet chęć podróżowania przez pustynię na wielbłądzie,chęć posiadania większej ilości dzieci, lub w ogóle chęć ich posiadania,jeśli ich nie mieliśmy.Chęć przeżycia kolejnego wcielenia inaczej jak poprzednie i, o zgrozo, chęć poznania nowych doznań seksualnych, itd, itp. Przyczyn jest dosłownie tyle, ilu ludzi bo każdy ma jakieś niespełnione pragnienia i to są właśnie grzechy pożądania, a nie tylko sam seks,jak jesteśmy uczeni w Kościele Katolickim,bo pożądaniem jest to co chcemy mieć.)) Z drugiej strony miałem również pacjentów, którzy twierdzili, że świat dusz postrzegają jako prawdziwą rzeczywistość, natomiast Ziemię jako iluzję stworzoną po to, by nas uczyć. ((I prawdopodobnie tak właśnie jest.Nasze materialne ciała są w ten sposób skonstruowane,że swoimi zmysłami odbierają tylko wibracje świata materialnego i nic więcej. Dlatego uważamy,że nie istnieje nic więcej oprócz tego co widzimy i czujemy.)) Pozdrawiam serdecznie.Zdrówka i życzę ciekawych przemyśleń. " AD.

 ,,

Stany nieba i piekła mamy w światach astralnych. Ale Ty zapomniałaś,że Jezus wyprowadzał dusze poza te światy do światów ponad astralem. Miejsce w jakim się znajdą będzie zależało od poziomu rozwoju ich duszy. A dlaczego Jezus nie mógł mieć żony i dzieci? Bo religia nie pozwala i księża się nie zgadzają? Śmieszne bo w tamtych czasach i kulturze Żyd żeby mieć posłuch u innych musiał być żonaty i mistycy tego nie kwestionują.
Andrzej Dąbrowski

Andrzej wysłał(a) 21 czerwca o 10:09

Witam serdecznie.Wiel
 

poniedziałek, 21 czerwca 2021

 

Stany nieba i piekła mamy w światach astralnych. Ale Ty zapomniałaś,że Jezus wyprowadzał dusze poza te światy do światów ponad astralem. Miejsce w jakim się znajdą będzie zależało od poziomu rozwoju ich duszy. A dlaczego Jezus nie mógł mieć żony i dzieci? Bo religia nie pozwala i księża się nie zgadzają? Śmieszne bo w tamtych czasach i kulturze Żyd żeby mieć posłuch u innych musiał być żonaty i mistycy tego nie kwestionują.
Andrzej Dąbrowski

Andrzej wysłał(a) Dzisiaj o 10:09

Witam serdecznie.Wiele relacji opowiada o przemieszczaniu się z miejsca na miejsce. Oto opowieść pacjenta z poziomu IV: W świecie dusz bardzo dużo podróżuję. Widziane przeze mnie kształty geometryczne reprezentują dla mnie określone funkcje. Każda budowla ma swój własny system energii. Piramidy przeznaczone są dla medytacji, samotności i uzdrawiania. Kształty prostokątne dla studiowania i przeglądania poprzedniego życia. Budowle sferoidalne wykorzystuje się do sprawdzania przyszłych wcieleń, zaś cylindryczne portale służą do podróży do innych światów. Czasem mijam wielkie centra komunikacyjne przypominające lotniska, gdzie osoby przywołuje się telepatycznie. Centra te są olbrzymimi pryzmatycznymi kołami, gdzie panuje wprawdzie duży ruch, ale organizacja jest znakomita, (śmieje się) Nie należy poruszać się w nich zbyt szybko, gdyż można wówczas przeoczyć linię prowadzącą do wyjścia. „Pracujące" w nich dusze zawiadują ruchem i odpowiadają na pytania podróżnych. Wszystko porusza się bardzo płynnie i miękko, słychać piękne, harmonijne tony, do których dusze mogą się dostroić, by utrzymać się na właściwej ścieżce do swego miejsca przeznaczenia. W indyjskich Upaniszadach znajduje się wzmianka o tym, że pamięć zmysłowa trwa nawet po śmierci. Uważam, że ten starożytny tekst filozoficzny słusznie zakłada, iż zmysły, uczucia i ludzkie ego są ścieżką wiodącą do niczym nieograniczonego doświadczenia, które daje nieśmiertelnej Jaźni świadomość fizyczną. Oto fragment relacji jednego z moich pacjentów: W świecie dusz możemy stworzyć wszystko, czego zapragniemy, by przypominało nam o miejscach i sprawach, którymi cieszyliśmy się na Ziemi. Nasze symulacje fizyczne są niemal doskonałe - dla wielu z nas są doskonałe. Lecz bez ciała. ..no cóż... dla mnie mają jednak posmak imitacji. Uwielbiam pomarańcze. Mogę tu stworzyć ten owoc, a nawet zbliżyć się do pełnego oddania jego soczystości i słodyczy. Nadal jednak nie jest to tym samym, co ugryzienie pomarańczy na Ziemi. To jeden z powodów,dla których cieszą mnie moje inkarnacje fizyczne. ((Smak pomarańczy jest tym co ciągnie do powrotu duszę na Ziemię? Niby błachostka,ale dokładnie o takich przyczynach naszych powrotów opowiadał Robert Monroe. Może być taką przyczyną np. chęć zobaczenia miejsc,których nie mieliśmy okazji zwiedzić, świętych miejsc, sanktuariów, katedr, bazylik, których nie zdążyliśmy zwiedzić, chęć podziwiania wschodów i zachodów Słońca, chęć zobaczenie piramid, lub zabytków pozostałych po dawnych kulturach np. Indian,chęć zwiedzenia rejonów świata w których nigdy nie byliśmy, a chcieli byśmy je zobaczyć, chęć wybudowania nowego domu o jakim zawsze marzyliśmy, chęć skosztowania nieznanych nam potraw i napojów,chęć podróży do nieznanych nam krajów, a nawet chęć podróżowania przez pustynię na wielbłądzie,chęć posiadania większej ilości dzieci, lub w ogóle chęć ich posiadania,jeśli ich nie mieliśmy.Chęć przeżycia kolejnego wcielenia inaczej jak poprzednie i, o zgrozo, chęć poznania nowych doznań seksualnych, itd, itp. Przyczyn jest dosłownie tyle, ilu ludzi bo każdy ma jakieś niespełnione pragnienia i to są właśnie grzechy pożądania, a nie tylko sam seks,jak jesteśmy uczeni w Kościele Katolickim,bo pożądaniem jest to co chcemy mieć.)) Z drugiej strony miałem również pacjentów, którzy twierdzili, że świat dusz postrzegają jako prawdziwą rzeczywistość, natomiast Ziemię jako iluzję stworzoną po to, by nas uczyć. ((I prawdopodobnie tak właśnie jest.Nasze materialne ciała są w ten sposób skonstruowane,że swoimi zmysłami odbierają tylko wibracje świata materialnego i nic więcej. Dlatego uważamy,że nie istnieje nic więcej oprócz tego co widzimy i czujemy.)) Pozdrawiam serdecznie.Zdrówka i życzę ciekawych przemyśleń. " AD

niedziela, 20 czerwca 2021

 

Też skończyłem opisywać jeden film i Jezusie jakiego nie ma w Kościele. Tylko jeszcze nie wiem w którym miejscu go umieścić. Wynika z niego ze był żonaty i miał dzieci, ale nie z Marią Magdaleną
❤
1

Dzisiaj o 08:42

Andrzej Dąbrowski

Andrzej wysłał(a) Dzisiaj o 08:42

Witam serdecznie.Omawiając podczas wykładów zagadnienie nieświadomej pamięci spotykałem się zawsze z wątpliwościami słuchaczy. Twierdzili oni, że bez względu na spójność przytaczanych przeze mnie obserwacji moich pacjentów, brakuje im wiarygodności. Jak mogły istnieć w świecie dusz klasy szkolne, biblioteki, świątynie? ((Dla mnie jest to całkowicie zrozumiałe bo wiem z opowiadania Sławickiego,że to my naszymi myślami stwarzamy światy astralne, więc można się łatwo domyślić,że stworzone naszymi myślami miasta niewiele odbiegają od znanego nam świata materialnego i opisując coś nieznanego zawsze porównujemy opis do tego co jest znane słuchaczowi i akurat w tym momencie myślałem o takim świecie duchowym w którym dusze prowadzą życie na wzór ziemskiego bo z różnych relacji usłyszałem i wyczytałem i o takim życiu, i o takich miastach, w których funkcjonują uczelnie, teatry,filcharmonie,lecznice,itp. Ludzie wizualizują swoje ciała i w postaci astralnej bywają nad jeziorami,rzekami i w parkach.W światach duchowych trwa życie bardzo podobne do tego które tu prowadzimy,tylko,że te światy są o wiele piękniejsze i bardziej precyzyjne jak świat materialny.Światy astralne posiadają o wiele wymiarów i nie są tak" płaskie" jak nasz trójwymiatowy. Nie spotkałem się jedynie w relacjach o światach duchowych z przemocą,zabijaniem i wojnami.)) Otóż oryginalne sceny ze wszystkich naszych wcieleń nigdy nie opuszczają pamięci duszy. Postrzeganie świątyni w świecie dusz nie oznacza dosłownie budowli z kamiennych bloków, lecz jest raczej wizualizacją znaczenia, jakie świątynia posiada dla danej duszy. Po powrocie na Ziemię wspomnienia przeszłych wypadków z życia duszy są rekonstrukcją okoliczności i wydarzeń opartą na interpretacji i świadomej wiedzy. Pamięć pacjenta opiera się na obserwacjach umysłu duszy, który przetwarza informacje poprzez umysł ludzki. Pomijając zazwyczaj stronę wizualną duchowych siedzib, zajmuję się raczej ich aspektem funkcjonalnym i badam, co pacjent w nich robi. Kiedy nowe dusze opuszczą już swoje ochronne kokony, zaczynają brać udział w życiu społeczności. Po kilku inkarnacjach ich opisy miejsc i budowli, jakie widzą pomiędzy życiami, zaczynają przypominać relacje starszych dusz, które inkarnują na Ziemi. Czasem opisy te nie brzmią jednak zbyt„ziemsko". ((Moim zdaniem nie ma się czemu dziwić.Widocznie wraz ze wzrostem rozwoju duszy zmienia się jej otoczenie w astralnych światach na mało "ziemskie". A opisy uzyskane w czasie transu hipnotycznego są zależne od wykształcenia osoby relacjonującej, od zasobu jej słów,umiejętności opisywania, itp, bo nie każdy potrafi zrozumiale opowiedzieć o tym co widzi i czego doświadcza.Ja również w szkole podstawowej zmieściłem rozprawkę z dwóch tomów Krzyżaków w jednym zdaniu.)) Słyszę relacje o przypominających katedry budowlach ze szkła, wielkich kryształowych halach, budynkach o geometrycznym kształcie z wieloma załomami oraz gładkich, pozbawionych linii strukturach. Inni pacjenci mogą opowiadać o przestrzeniach, na których nie ma żadnych budynków, lecz tylko łąki pełne kwiatów, pola, jeziora i lasy. Pacjenci w stanie hipnozy objawiają lęk,kiedy opisują swoje zbliżanie się do świata dusz. Wielu z nich nie jest w stanie adekwatnie opisać tego, co widzi. ((Doktor mówi,że wielu z nich nie jest w stanie adekwatnie opisać tego, co widzi?O ile z początku cokolwiek widzą.Pamiętamy pastora przerażonego widokiem diabła? Strach go tak sparaliżował, że nie był w stanie racjonalnie myśleć i zobaczyć cokolwiek innego. Z relacji Grzegorza Sławickiego i Jarosława Dobrudzkiego wiem,że jeśli chcemy coś dokładnie zobaczyć, to powinniśmy się na tym celu skoncentrować i skupić.Nie wiem jednak czy to nie dotyczy tylko "okazyjnych" podróżników,którzy się nauczyli przenosić świadomość w strefy astralne.Możliwe,że dusze przebywające tam stale widzą wszystko inaczej i postrzeganie astralnego otoczenia jest uzależnione od poziomu rozwoju konkretnej duszy.))Pozdrawiam serdecznie.Zdrówka i życzę ciekawych przemyśleń.

Rząd oskarżył PREZYDENTA o k̲ł̲a̲m̲s̲t̲w̲o̲! Poszło o S̲Z̲C̲Z̲E̲P̲I̲E̲N̲...

Huawei Mate 30 Pro: Příliš dobrý pro Trumpovu Ameriku?! (PRVNÍ DOJMY #1009)

 ,,Witam serdecznie.Omawiając podczas wykładów zagadnienie nieświadomej pamięci spotykałem się zawsze z wątpliwościami słuchaczy. Twierdzili oni, że bez względu na spójność przytaczanych przeze mnie obserwacji moich pacjentów, brakuje im wiarygodności. Jak mogły istnieć w świecie dusz klasy szkolne, biblioteki, świątynie? ((Dla mnie jest to całkowicie zrozumiałe bo wiem z opowiadania Sławickiego,że to my naszymi myślami stwarzamy światy astralne, więc można się łatwo domyślić,że stworzone naszymi myślami miasta niewiele odbiegają od znanego nam świata materialnego i opisując coś nieznanego zawsze porównujemy opis do tego co jest znane słuchaczowi i akurat w tym momencie myślałem o takim świecie duchowym w którym dusze prowadzą życie na wzór ziemskiego bo z różnych relacji usłyszałem i wyczytałem i o takim życiu, i o takich miastach, w których funkcjonują uczelnie, teatry,filcharmonie,lecznice,itp. Ludzie wizualizują swoje ciała i w postaci astralnej bywają nad jeziorami,rzekami i w parkach.W światach duchowych trwa życie bardzo podobne do tego które tu prowadzimy,tylko,że te światy są o wiele piękniejsze i bardziej precyzyjne jak świat materialny.Światy astralne posiadają o wiele wymiarów i nie są tak" płaskie" jak nasz trójwymiatowy. Nie spotkałem się jedynie w relacjach o światach duchowych z przemocą,zabijaniem i wojnami.)) Otóż oryginalne sceny ze wszystkich naszych wcieleń nigdy nie opuszczają pamięci duszy. Postrzeganie świątyni w świecie dusz nie oznacza dosłownie budowli z kamiennych bloków, lecz jest raczej wizualizacją znaczenia, jakie świątynia posiada dla danej duszy. Po powrocie na Ziemię wspomnienia przeszłych wypadków z życia duszy są rekonstrukcją okoliczności i wydarzeń opartą na interpretacji i świadomej wiedzy. Pamięć pacjenta opiera się na obserwacjach umysłu duszy, który przetwarza informacje poprzez umysł ludzki. Pomijając zazwyczaj stronę wizualną duchowych siedzib, zajmuję się raczej ich aspektem funkcjonalnym i badam, co pacjent w nich robi. Kiedy nowe dusze opuszczą już swoje ochronne kokony, zaczynają brać udział w życiu społeczności. Po kilku inkarnacjach ich opisy miejsc i budowli, jakie widzą pomiędzy życiami, zaczynają przypominać relacje starszych dusz, które inkarnują na Ziemi. Czasem opisy te nie brzmią jednak zbyt„ziemsko". ((Moim zdaniem nie ma się czemu dziwić.Widocznie wraz ze wzrostem rozwoju duszy zmienia się jej otoczenie w astralnych światach na mało "ziemskie". A opisy uzyskane w czasie transu hipnotycznego są zależne od wykształcenia osoby relacjonującej, od zasobu jej słów,umiejętności opisywania, itp, bo nie każdy potrafi zrozumiale opowiedzieć o tym co widzi i czego doświadcza.Ja również w szkole podstawowej zmieściłem rozprawkę z dwóch tomów Krzyżaków w jednym zdaniu.)) Słyszę relacje o przypominających katedry budowlach ze szkła, wielkich kryształowych halach, budynkach o geometrycznym kształcie z wieloma załomami oraz gładkich, pozbawionych linii strukturach. Inni pacjenci mogą opowiadać o przestrzeniach, na których nie ma żadnych budynków, lecz tylko łąki pełne kwiatów, pola, jeziora i lasy. Pacjenci w stanie hipnozy objawiają lęk,kiedy opisują swoje zbliżanie się do świata dusz. Wielu z nich nie jest w stanie adekwatnie opisać tego, co widzi. ((Doktor mówi,że wielu z nich nie jest w stanie adekwatnie opisać tego, co widzi?O ile z początku cokolwiek widzą.Pamiętamy pastora przerażonego widokiem diabła? Strach go tak sparaliżował, że nie był w stanie racjonalnie myśleć i zobaczyć cokolwiek innego. Z relacji Grzegorza Sławickiego i Jarosława Dobrudzkiego wiem,że jeśli chcemy coś dokładnie zobaczyć, to powinniśmy się na tym celu skoncentrować i skupić.Nie wiem jednak czy to nie dotyczy tylko "okazyjnych" podróżników,którzy się nauczyli przenosić świadomość w strefy astralne.Możliwe,że dusze przebywające tam stale widzą wszystko inaczej i postrzeganie astralnego otoczenia jest uzależnione od poziomu rozwoju konkretnej duszy.))Pozdrawiam serdecznie.Zdrówka i życzę ciekawych przemyśleń." AD

 ,,Witam serdecznie.((Mieszkania nie oznaczają miejsc,w naszym rozumieniu,tylko stany świadomości w jakie się przenosimy.Jest tyle rodzajów światów astralnych i duchowych,o najróżniejszych częstotliwościach,ile jest żyjących świadomości.Pamiętajmy,że Jezus mówił do analfabetów,więc określenie światów astralnych jako Królestwo lub Dom Ojca i mieszkanie było zrozumiałe dla wszystkich, a poza tym wszystkie religie, kultury i narody stworzyły swoje wyobrarzenia nieba i piekła i nazwały po swojemu np.Kraina Wiecznych Łowów, Kraina Umarłych,Hades,Szeol,itp. Nam pozostaje tylko dostroić się do odpowiedniego poziomu częstotliwości.Dawajmy więc z siebie tylko to co sami chcielibyśmy dostać,nawet wtedy jeśli nie wierzymy tym badaniom.)) Zanim zaczniemy omawiać proces rozwoju duszy,chciałbym wskazać na różnice w sposobach ich istnienia,skoro już zostaną stworzone. 1.Istnieją fragmenty energii,które wydają się powracać do całkowitej masy energii,która je stworzyła,zanim zdołają dotrzeć do wylęgarni.Nie znam przyczyny tego zjawiska.Inne,którym uda się tam dotrzeć, nie są w stanie nauczyć się samodzielnie„bytować"w okresie wczesnego dojrzewania.Zajmują się one później wykonywaniem pewnych zespołowych zadań,lecz o ile wiem,nigdy nie opuszczają świata dusz. 2.Istnieją fragmenty energii,które posiadają indywidualną esencję duszy pozbawioną skłonności bądź też niezbędnej struktury mentalnej, by w jakimkolwiek świecie inkarnować w postaci fizycznej. Przebywają za to często w światach mentalnych, a także mają łatwość poruszania się między wymiarami. 3.Istnieją fragmenty energii posiadające indywidualną esencję duszy, które inkarnują wyłącznie w światach fizycznych. Pomiędzy wcieleniami mogą szkolić się w świecie dusz w sferze mentalnej. Nie uważam ich za podróżników między wymiarami. 4.Istnieją fragmenty energii będące duszami, które mają zdolność i skłonność do inkarnowania i funkcjonowania jako jednostki we wszelkich środowiskach fizycznych i mentalnych.Nie zapewnia im to z góry większego ani mniejszego oświecenia niż innym rodzajom dusz. ((Autor podzielił energię na 4 grupy,którym przydzielił różne właściwości.Uważam więc,że w omawianych sytuacjach mamy już etap dobrze działającego "przedsiębiorstwa"w którym każdy wykonuje przydzielone przez "Dyrektora"zadania, i robi to zgodnie z Jego wolą.Mamy więc część"administracyjną i kierowniczą",która dba o całą inkarnującą resztę,zdobywającą nowe doświadczenia. A jak nam się nie podoba taka wersja to zawsze mamy w zapasie wersję biblijną w której Bogu nie tylko nasz świat się nie udał,bo pierwszą wersję zniszczył potopem,ale nawet niebo mu się nie udało, bo anioły się zbuntowały i z tej krainy szczęścia zrobiły teren walk o władzę,czyli dokładnie tak jak to robią ludzie.Powstaje przy tym bardzo ciekawe pytanie. Co więc tak właściwie opisuje Biblia?Albo raczej kogo opisuje?)) Plan działania dla nowonarodzonych dusz rozwija się powoli. Kiedy zostaną już wypuszczone z wylęgarni, nie rozpoczynają jeszcze procesu inkamacji, a nawet nie od razu tworzą swoje grupy. Oto opis tego okresu przejściowego pochodzący od młodej duszy z poziomu I, która ma za sobą zaledwie kilka wcieleń: Zanim dostałem przydział do swojej grupy i zacząłem przybywać na Ziemię, pamiętam, że dano mi okazję doświadczenia świata półfizycznego, w którym przyjąłem postać światła. Był to bardziej świat mentalny niż fizyczny, ponieważ moje otoczenie nie było całkowicie stałe i nie istniało tam życie biologiczne.Były ze mną inne młode dusze,mogliśmy przemieszczać się po terenie jako świetliste kształty,w zarysie nieco podobne do ludzkich. Nic nie robiliśmy - po prostu byliśmy - i uczyliśmy się wrażenia,jak to będzie,kiedy przybierzemy postać stałą.Chociaż otoczenie to było raczej astralne,uczyliśmy się porozumiewać ze sobą jako istoty żyjące w społeczności.Nie mieliśmy żadnych obowiązków.Panowała tam utopijna atmosfera wszech przenikającej miłości i poczucia bezpieczeństwa. Odtąd wiem już,że nic nie jest statyczne,a ten okres był najłatwiejszy w całej naszej egzystencji. Wkrótce mieliśmy rozpocząć życie w świecie,w którym nie będzie ochrony,w miejscach,gdzie doświadczymy samotności i cierpienia, choć będziemy także doznawać przyjemności. Wspomnienia początkowych doświadczeń miały być dla nas kształcące. "Siedziby duchowe" Podczas transu hipnotycznego moi pacjenci opisują wiele obrazów świata dusz przy pomocy symboliki ziemskiej.Tworzą oni takie wyobrażenia na podstawie własnych doświadczeń z różnych systemów planetarnych lub też czynią to za nich przewodnicy,którzy przy pomocy znanego duszom otoczenia pragną zwiększyć ich poczucie komfortu.Pozdrawiam serdecznie.Zdrówka i życzę ciekawych przemyśleń. " AD

 ,,Tak Aniu i owocem jest odcięcie duszy od Boga bo świadomość tylko się rozładuje ze zdobytych doświadczeń ale to nie uwalnia duszy ze strefy materialnej.Będzie więc musiała stworzyć nową świadomość,która wcieli się w nowe ciało i będzie podziwiała te "dzieła". A utrzymywanie ludzi w przekonaniu,że są grzesznikami i nauki o piekle powodują przenoszenie się w te częstotliwości ognia. Pół biedy jeśli ktoś ma tylko śmierć kliniczną. Ale jeśli umrze naprawdę? Będzie tkwił w tych częstotliwościach. Chciała byś doświadczyć tej religijnej "prawdy"? Zresztą i tak doświadczysz bo w religijnym czyśćcu też będziesz opalona jak świniak po świniobiciu, a ksiądz będzie żerował na Twoich bliskich i brał opłaty za modlitwę i msze bo przecież nie będzie się modlił za darmo. Ja za mszę na cmentarzu zapłaciłem 300 zł. i nie pytał czy mam. Musiałem dać te pieniądze i powiedział że to jest dobrowolny datek. "

 ,,Witam serdecznie.((Zauważyliśmy,że pacjent doktora mówi o tym samym co cytowany przed chwilą Sławicki? "Pokonywanie przeszkód czyni je silniejszymi,podobnie jak trening w sporcie, lecz nagromadzone przy tym pewne niedoskonałości nigdy zostaną całkowicie wymazane, dopóki wszystkie dusze nie połączą się ze sobą- kiedy zakończy się inkarnowanie." A więc to nasze błędy zmuszają nas do inkarnowania i będzie to trwało tak długo aż dusze połączą się ze Źródłem.Bardzo daleka droga do tego zjednoczenia bo przecież my chcemy popełniać te błędy bo jak mówił Monroe, jesteśmy już uzależnieni od tego świata.Potwierdza to Jezus mówiący «Ktokolwiek przykłada rękę do pługa, a wstecz się ogląda, nie nadaje się do królestwa Bożego»” (Łk 9,57-62, Mt 8,19-22). Te słowa oznaczają,że osoby zainteresowane materialnym życiem nie nadają się do Królestwa.Kto w materialnym życiu nie chce smacznie zjeść i nie marzy o wygodnym mieszkaniu, pełnym zer koncie w banku i dostatnim życiu? Niestety te marzenia to też błędy, bo wiążą nas ze zewnętrznym światem. „Nie możecie służyć Bogu i mamonie” (Łk 16, 13)!!!! A jeszcze dla niektórych, oprócz wymienionych marzeń, marzy się władza i kolejne błędy. Nasza wiodąca w tej chwili partia straszy ludzi innowiercami i straszy odmiennymi skłonnościami seksualnymi.Jednak dusza i tego musi się nauczyć. A"pokojowi z natury" chrześcijanie nawołują do nauki strzelania, podobno w obronie jedynie słusznej wiary.To wszystko stwarza kolejne długi karmiczne i zmusi do kolejnych inkarnacji i nikt chyba nie wie kiedy nasze dusze osiągną odpowiedni do zbawienia poziom rozwoju i na pewno nie jest nim bezmyślna wiara w religię.)) Dlatego właśnie pojawiamy się i pracujemy w miejscach takich jak Ziemia. Dr N. - Zatem kiedy zakończy się trening, wszechświat, w którym żyjemy, również się skończy i umrze? P. - Może umrzeć nawet wcześniej. To nie ma znaczenia, są inne. Wieczność nie kończy się nigdy. To sam proces ma znaczenie, ponieważ pozwala nam... cieszyć się smakiem doświadczenia i wyrażać siebie... i uczyć się. ((Co tu mamy?Szok,bo jak się okazuje nikt w zaświatach, na poziomach duchowych nawet nie wspomina o biblijnym stwarzaniu i jak ważna w tym jest Ziemia,którą Bóg jako pierwszą stworzył i taki był z niej zadowolony.Jak się okazuje nawet nasz Wszechświat nie jest najważniejszy.Ważny jest tylko sam cykl wiecznego życia,który może odbywać się w innych rzeczywistościach,a sens naszego istnienia to cieszyć się smakiem doświadczenia i wyrażać siebie... i uczyć się.O nauce mówią wszyscy pamiętający chociaż jedno życie bo to dusza się uczy wykorzystując ciało jako narzędzie.Od dawna mówię,że to nie nasze ciała mają duszę,ale to dusza"ubiera"sobie ciało i używa jako narzędzia,tak jak ja w tej chwili komputera. Potrzebujemy tych "grzechów" za które Kościół nas potępia bo to na nich mamy się uczyć. Jest to tak dziwnie skonstruowane,że złe uczynki nas uziemiają podobnie jak dobre.Ale za złe dostaniemy cięższe życie bo musimy je przynajmniej zrównoważyć.Dobre też nas tu trzymają, ale za nie dostaniemy przynajmniej łatwiejsze wcielenie. Osobiście nie spotkałem się jeszcze z przypadkiem aby sama wiara kogokolwiek zbawiła. W nauce istnienie innych Wszechświatów jest dopiero raczkującą teorią w którą nie wszyscy nawet wierzą.Ale najnowsze dociekania fizyków teoretycznych ją potwierdzają.Potwierdzają też,że materia jaką widzimy i odczuwamy jest złudzeniem stworzonym tylko dla naszych materialnych ciał.Bo czy za realność materii można uznać wypełnienie przeciętnego atomu materią mniej niż ok. jednej dziesięciobilionowej procenta?To samo dotyczy naszego widzenia światów, a właściwie niewidzenia.Jeśli cały znany nauce zakres fal świetlnych porównamy do fal radiowych UKF, to dla naszego wzroku jest dostępna jedna miliardowa milimetra.A naukowcy przyznają, że nie wiedzą jaki jest cały zakres światła. Nauce znana jest tylko niewielka część całości. Dlatego będąc w ciałach widzimy to co widzimy, i nic więcej do nas nie dociera. Tematy są trudne i nie do wszystkich jestem jeszcze gotowy. U Łukasza zachował się taki tekst"Królestwo Boże podobne jest do zaczynu włożonego do mąki.(Łk 13,18-21)".Przyznaję,że początkowo wprowadził mnie w błąd bo zacząłem myśleć o zaświatach jak o miejscach fizycznych gdzieś we Wszechświecie.Myślałem, że porównanie Królestwa Niebieskiego do pęczniejącego ciasta oznacza stale rozszerzający się Wszechświat,lub nawet Multiwszechświat,gdzie pączkujące Wszechświaty mogą być naszymi niebami,a puste przestrzenie pomiędzy nimi-piekłami.Jednak byłem w błędzie bo wszystko polega na dostrajaniu się do odpowiednich częstotliwości.Ale te słowa zwiodły też starożytnych którzy zinterpretowali je jako sposób wypieku chleba.Teraz jestem pewny, że to obrazowe przedstawienie rozszerzającej się świadomości po opuszczeniu ciała. W Domu Ojca wiele jest mieszkań, mówił Jezus,czyli tyle ile naszych świadomości i uważam,że mówiąc do prostych ludzi Jezus musiał używać określeń zrozumiałych dla tych ludzi. Pozdrawiam serdecznie.Zdrówka i życzę ciekawych przemyśleń." AD

 ,,Witam serdecznie.P. (z powątpiewaniem) - Wszystko tu wydaje się doskonałością. DrN. (na razie porzucam ten temat) - Czy pracujesz jedynie z duszami udającymi się na Ziemię? P. - Tak, chociaż mogłyby się one udać wszędzie. Jedynie ich ułamek przybywa na Ziemię. Jest wiele światów fizycznych podobnych do Ziemi. Nazywamy je światami przyjemności i cierpienia. Dr N. - Czy na podstawie swoich doświadczeń inkarnacyjnych potrafisz stwierdzić, że dusza nadaje się do wcielenia na Ziemi? P. - Tak. Wiem, że dusze udające się do światów takich jak Ziemia muszą być silne i odporne, bowiem oprócz radości będą musiały znosić wiele bólu. Dr N. - Ja także tak to rozumiem. Jeśli dusze takie - zwłaszcza młode - zostaną zanieczyszczone w kontakcie z ciałem ludzkim, dzieje się tak dlatego, że nie są doskonałe. Czy twierdzenie to może być prawdziwe? P. - Cóż, chyba tak. ((Nie poraz pierwszy spotykamy się z opinią,że materialne życie zanieczyszcza naszą energię dusz. Nadal chcemy wierzyć,że ten zanieczyszczający nas świat,który psuje energię dusz, jest darem Boga dla nas?)) Dr N. (prowadzę dalej wywód) - Oznacza to moim zdaniem, że muszą one pracować nad uzyskaniem większej ilości substancji, niż miały pierwotnie, aby osiągnąć pełne oświecenie. Czy akceptujesz taką przesłankę? P. (długo milczy, po czym wzdycha głęboko) - Myślę, że doskonałość już w nich jest... w nowostworzonych duszach. ((Rozumiem, że doskonałość jest w Stwórcy,więc i w cząstkach Jego energii, a dusze degenerują się w kontakcie ze światem materialnym,który jest dla nich światem zewnętrznym w którym zaczynają doświadczać i uczyć się. Potem dusze są leczone lub transformowane i po "regeneracji wracają do obiegu".Sławicki opowiadał, że kiedy dusze wyłoniły się ze Źródła zostały ustanowione pewne kosmiczne prawa.Razem z Prawem Wolnej Woli powstało jeszcze jedno -Prawo Przyczyny i Skutku,którego celem było usprawnić naukę,a dusze miały zacząć się uczyć na własnych błędach,czyli ponosić skutki błędnych wyborów. Oba wymienione prawa mają charakter nadrzędny, dlatego Bracia Światła nie mogą po prostu wyciągnąć nas za uszy, ale dopuszczone zostało inne rozwiązanie.Sami musimy zrozumieć sytuację w jakiej się znaleźliśmy i sami szukać wyjścia z potrzasku w jaki daliśmy się złapać.Oczywiście z dyskretną pomocą. Grzegorz mówił,że w tym celu została stworzona ziemska osobowość i jest to coś w rodzaju zastępczego produktu,pewien rodzaj świadomości dla duszy która ugrzęzła w sieci poziomu niskich wibracji. Hm.Zastępczy produkt do doświadczania na planie materialnym? To trudne do zrozumienia bo wszyscy wierzymy,że w nas jest dusza a nie sztuczna świadomość. Ale to oznacza coś w rodzaju zastępczej świadomości, która kieruje naszym ciałem. W religii jednak to prawo już nie istnieje,więc ludzie na ten temat nie mają żadnej wiedzy. Jak chodziłem do szkoły to też mi nie przychodziło do głowy,że wagarując omijam pewien materiał z którego będę egzaminowany.Dotarło to do mnie jak już byłem dorosłym facetem. Duszyczki tak się rozpędziły w poszukiwaniu doświadczeń, że po prostu wpadły w bagno z którego nie umieją same wyjść, i jak się okazało to w tym bagnie działa to prawo o którym zapomniały. Według Prawa Przyczyny i Skutku każda mikro świadomość musi na sobie doświadczyć skutków swojego działania, bo inaczej proces zbierania doświadczeń i nauki został by zatrzymany.)) Dojrzałość zaczyna się od utracenia ich niewinności, a nie dlatego, że są skażone pierwotnym błędem.((!!!!)) Pokonywanie przeszkód czyni je silniejszymi, lecz nagromadzone przy tym pewne niedoskonałości nigdy zostaną całkowicie wymazane, dopóki wszystkie dusze nie połączą się ze sobą- kiedy zakończy się inkarnowanie. Dr N. - Czy to nie będzie trudne, zważywszy na fakt, że cały czas stwarzane są nowe dusze, które zajmują miejsce tych kończących inkarnację? P. - To także się skończy, kiedy wszyscy ludzie... kiedy zjednoczą się wszystkie rasy i narodowości.Pozdrawiam serdecznie.Zdrówka i życzę ciekawych przemyśleń." AD

 ,,Nie wierzymy tak samo. Dla mnie Bóg jest stwórczą siłą działającą we wszystkich częstotliwościach Wszechświata. Jego energia jest rozproszona i w odpowiednich proporcjach ożywia wszystkie organizmy.Ale zawsze jest to jeden Bóg, i potwierdza mi to Jezus mówiący,że znajdziemy Go w drzewie i pod kamieniem. Królestwo Boże jest w was i wokół was... nie w pałacu z drewna i kamienia. Królestwo Boże jest w was i wokół was... nie w budynkach z drewna i z kamienia. Rozłup kawałek drewna, a będę tam'; To są ukryte prawdy, wypowiedziane przez żyjącego Jezusa. Ktokolwiek odkryje znaczenie tych prawd... nie zazna śmierci. Jezus mówi co jeszcze bardziej dziwnego bo mówi o zwierzętach w niebie,które będą tam przed nami, a biskupi do dziś nie mogą dojść do porozumienia czy zwierzęta w ogóle mają duszę. W ewangelii Tomasza znajdujemy słowa. "3. (p.32,19-33,5) Rzekł Jezus.„Gdy ci, którzy wam przewodzą powiedzą wam: „Oto królestwo jest w niebie, wtedy ptaki niebieskie będą pierwsze przed wami. Jeśli powiedzą wam, że ono jest w morzu, wtedy ryby będą pierwsze przed wami. Bo królestwo jest tym, co jest w was i tym, co jest poza wami”. (4) „Jeśli poznacie samych siebie, wtedy będziecie poznani i zrozumiecie, że jesteście synami Ojca żywego. Jeśli zaś nie poznacie siebie, wtedy istniejecie w nędzy i sami jesteście nędzą.” Czy ta nędza jest gotowa do połączenia z Ojcem?W religii tak, bo religia obiecuje każdemu wieczne patrzenie w twarz Boga,każdemu kto w Niego wierzy. Ale Jezus nie o tym mówi,ale o poznaniu siebie i odkrywaniu sensu życia i w ewangeliach wyraźnie mówi się,że to nie my decydujemy o połączeniu z Bogiem, ale to Ojciec sam decyduje kto jest gotowy do połączenia z Nim, i kogo ma przyprowadzić Posłaniec-Chrystus. Potwierdzał to Jezus w ewangelii Jana „Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli go nie pociągnie Ojciec, który Mnie posłał.”(J 6,44) A Ty wierzysz w religijną hybrydę w której sklecono Boga z samego Boga i dodano Ducha oraz Jezusa.Najprawdopodobniej powstało to dziwadło po synodzie w Toledo gdzie biskupi stwierdzili,że dusza nie jest cząstką Stwórcy i obłożyli przekleństwem każdego kto ośmieli się nie wierzyć w ich ustalenia. Ale ich ustaleniom zaprzeczył nawet Jezus mówiący,że jest tym samym co Ojciec.Ale ten sam Jezus nigdzie nie mówi,że to on jest Bogiem, tylko mówi,że jest w nim ta sama energia co w Ojcu. Jeśli mówimy o tzw. poziomach lub miejscach w światach astralnych to powinnaś zrozumieć,że to chodzi o wibracje częstotliwości naszych dusz i ciał energetycznych bo Królestwo jest WEWNĄTRTZ NAS. Mówi o tym ewangelia Łukasza 17,21."Nie będą też mogli powiedzieć"Oto tu", albo:"Oto tam",bo królestwo Boga jest w was".A gdzie jest to WEWNĄTRZ?Na pewno nie w płucach,żołądku, czy w jelitach bo one spełniają inne funkcje. ŚWIATY WEWNĘTRZNE znajdują się w naszych ciałach energetycznych i duszy, które po śmierci materialnego ciała są samodzielnym bytem żyjącym w świecie wewnętrznym. Natomiast to co znajduje się na ZEWNĄTRZ naszych świadomości jest światem ZEWNĘTRZNYM gdzie Król kazał wyrzucić gościa nie przyprowadzonego przez Posłańca.Wyrzuca więc go na zewnątrz świadomości do świata z którego przyszedł. Tam gdzie jest płacz i zgrzytanie zębów, i to nie ja zrobiłem z tego piekło, ale tak to interpretują księża.Za czasów Jezusa tym światem cieszyła się jedynie kasta rządząca i bogacze, a cała reszta to niewolnicy poniżani, bici, maltertowani i mordowani, więc dla większości ten świat był miejscem płaczu i zgrzytania zębami. I to ten świat jest piekłem wymyślonym w religii.

 ,,Witam serdecznie.((To energii zarządzającej strefą narodzin i śmierci podlegają wszystkie dusze które z różnych przyczyn trafiły do materialnej części przedsiębiorstwa i będą w nim tak długo,aż nie pozbędą się wszystkich negatywnych uczuć. I to energia,którą nazywamy Szatanem,dba o to żeby dusza na zbyt niskim poziomie rozwoju nie wydostała się ze strefy poziomu narodzin i śmierci. Wypuszcza ze swojej strefy wpływów tylko te dusze po które przybędzie posłaniec, i działa tak zgodnie z wolą Boga.Wiemy o tym z przypowieści Jezusa o zapraszanych gościach.Energia,którą nazywamy Szatanem pilnuje żeby dusze dokończyły naukę i nie wydostały się za wcześnie z jego oddziału,bo ze Źródłem nie mogą się połączyć energie dusz na niskim poziomie swojego rozwoju.Dlatego nawet jeśli którejś uda się dostać do Źródła, a nie jest oczyszczona i przyprowadzona przez Chrystusa, ta jest odsyłana z powrotem na zewnątrz, do świata materialnego. Ogrom całości jest taki, że nie wystarcza nam nawet wyobraźni żeby ogarnąć część materialną. Ale jak my chcemy mieć jakiekolwiek wyobrarzenie o całości kiedy sami fizycy przyznają, że nie są nam znane wszystkie prawa obowiązujące w tej firmie. To co jest np. znane z zakresu fal radiowych i zakresu światła, to jedynie "środek" a jak daleko sięgają "boki" to nikt nie ma pojęcia. )) Uwaga: Podczas seansu czekam na takie właśnie chwile, kiedy próbuję szeroko otworzyć drzwi do ostatecznego Źródła. Jednak drzwi te zawsze zaledwie lekko się uchylają. Dr N. - Opowiedz mi o swoich uczuciach wobec tej Obecności, o masie energii, która dostarcza ci nowych dusz. Z pewnością ty i inne matki musiałyście zastanawiać się nad ich pochodzeniem,chociaż niewiele mogłyście zobaczyć? P. (szepcze) - Czuję, że Stwórca... jest bardzo blisko... lecz być może nie zajmuje się aktem...produkcji... ((Naprawdę??!! Przecież Kościół nas zapewnia, że to Bóg w Trzech Osobach, właśnie owa Trójca produkuje te dusze obarczone grzechem pierworodnym.Od dawna krytykuję ten pogląd który jest jednym z fundamentów chrześcijaństwa.W mistycznym rozumieniu Trójca wygląda całkowicie inaczej i jest całkowicie inaczej rozumiana. 1)Nieruchomy Bóg Absolut=Słowo, 2)Dawca życia ożywiający wszystkie ciała czyli Duch Święty. I właśnie z drugim przypadkiem mamy do czynienia na wszystkich poziomach Wszechświata. Jezus mówił,że Królestwo jest wszędzie i nasza bohaterka mówi,że wszystko w niebie jest obdarzone życiem i duszą. Ale ja uważam,że dotyczy to wszystkich poziomów bo sam Stwórca jest życiem. I wreszcie trzeci przejaw Trójcy 3) Jego ruchomy przejaw działalności na Ziemi, czyli Chrystus=Słowo Wcielone w ciało przychodzi odprowadzić te dusze które wyznaczył Bóg-Absolut-Słowo, i tylko te. A nie całą ludzkość po wsze czasy jak ustalił Kościół. A już na pewno nie tylko chrześcijan czy naród wybrany, Bo to już jawnie przeczy sprawiedliwości Boga. A tu nawet nie ma wspomnienia o jakiejkolwiek Trójcy stwarzającej dusze obarczone grzechem pierworodnym. Jest normalnie, tak jak być powinno. Jeden Stwórca który panuje nad wszystkim.Myślę jednak,że pojmowanie Boga jako Osoby jest błędem, bo mamy do czynienia z Energią, która stworzyła Wszechświat. Wszystko obejmuje swoją miłością bo jest Miłością.)) Dr N. (łagodnie) - To znaczy, że masa energii może nie być pierwotnym Stwórcą? P. (niechętnie) - Sądzę, że są inni, którzy pomagają - nie wiem. DrN. (próbując inaczej) - Czy nie jest prawdą, Seeno, że nowe dusze nie są w pełni doskonałe? Gdyby zostały stworzone jako doskonałe, nie byłoby w ogóle powodu ich stwarzania przez doskonałego Stwórcę? ((Pacjent zdaje się niechętnie się wypowiada na temat działalności Stwórcy przy stwarzaniu dusz. Myślę, że stoi jeszcze za nisko w rozwoju i po prostu nie ma dostępu na wyższe poziomy. Całkowicie obala to religijną teorię o wiecznym patrzeniu w oblicze Boga w wymyślonym niebie. Z tych badań wynika, że trafiamy w dość pracowity okres życia naszych dusz.)) Pozdrawiam serdecznie.Zdrówka i życzę ciekawych przemyśleń." AD

 ,,Witam serdecznie.(( Przyznaję,że właśnie tak od dawna postrzegam Boga.Jako źródło inteligentnej,życiodajnej energii.Energii,która w odpowiednich proporcjach przenika wszystkie poziomy energetyczne Wszechświata,ożywiając wszystkie organizmy i jest źródłem bezwarunkowej miłości.Świadczą o tym słowa Jezusa, który pytany przez faryzeuszy odpowiada."Nie będą też mogli powiedzieć: "Oto tu", albo: "Oto tam", bo królestwo Boga jest w was" Te same słowa znajdujemy w nieuznanej przez Kościół ewangelii św Tomasza. 'Królestwo Boże jest w was i wokół was... nie w pałacu z drewna i kamienia. Królestwo Boże jest w was i wokół was... nie w budynkach z drewna i z kamienia. Rozłup kawałek drewna, a będę tam'; To są ukryte prawdy, wypowiedziane przez żyjącego Jezusa. Ktokolwiek odkryje znaczenie tych prawd... nie zazna śmierci." Jak wynika z tych badań i wszystkich relacji z inkarnacji, nikt nie dociera do poziomu Źródła/Boga.Potwierdza to również Jezus w przypowieści o zapraszanych gościach z której wynika,że do Ojca mogą trafić tylko dusze przyprowadzone przez posłańca, a reszta musi wrócić na zewnątrz tam gdzie mamy płacz i zgrzytanie zębów,czyli na zewnątrz świadomości z powrotem do świata materialnego.Moim zdaniem dla opisów biblijnych w których Bóg występuje jako materialna istota prowadząca naród wybrany przez pustynię i unosząca się na słupie ognia i dymu, trzeba szukać wyjaśnień w mitach starożytnych Mezopotamii bo wybranie jednego narodu po to żeby zniszczyć inne nie ma nic wspólnego z uczciwością, o miłości już nie wspominając.Niestety z takim zwyrodnieniem mamy do czynienia w Starym Testamencie,Ale czy istota mordująca narody może byś Stwórcą? " Gdy Pan, Bóg twój, wprowadzi cię do ziemi, do której idziesz, aby ją posiąść, usunie liczne narody przed tobą: Chetytów, Girgaszytów, Amorytów, Kananejczyków, Peryzzytów, Chiwwitów i Jebusytów: siedem narodów liczniejszych i potężniejszych od ciebie. Pan, Bóg twój, odda je tobie, a ty je wytępisz, obłożysz je klątwą, nie zawrzesz z nimi przymierza i nie okażesz im litości. (Księga Powtórzonego Prawa 7,1-2)a także naród Madianitów (Księga Liczb 25,17), Amalekitów (Księga powtórzonego Prawa 25,19) i Anakitów (Księga Jozuego 11,21).Wypełnienie klątwy polegało na całkowitym zniszczeniu tego, czego klątwa dotyczyła, zazwyczaj ludzi, dóbr materialnych lub zwierząt znajdujących się na danym obszarze: I na mocy klątwy przeznaczyli na zabicie ostrzem miecza wszystko, co było w mieście: mężczyzn i kobiety, młodzieńców i starców, woły, owce i osły (Księga Jozuego 6,21).Całą zdobycz tych miast i bydło podzielili Izraelici pomiędzy siebie, lecz wszystkich ludzi zgładzili ostrzem miecza doszczętnie, nie zostawiając żadnej żywej duszy. To, co Pan rozkazał słudze swemu Mojżeszowi, a Mojżesz rozkazał Jozuemu, Jozue wykonał, niczego nie zaniedbując z tego wszystkiego, co rozkazał Pan Mojżeszowi (Księga Jozuego 11,14-15). Izraelitom nie wolno było ocalić nikogo obłożonego klątwą (hebr. cherem):Żaden człowiek, który jest poświęcony dla Pana jako cherem, nie może być wykupiony. Musi on być zabity (Księga Kapłańska 27,29" Taki opis zwyrodnienia,w Biblii jest opisem dobroci Boga.Ten "Bóg "obiecuje i składa przysięgi człowiekowi.Ale czy to może być opis działania Źródła Bezwarunkowej Miłości? Myślę,że jest to opis jakiejś wojowniczej istoty z zamierzchłej przeszłości, którą opisują legendy Sumeru.Zresztą o takich materialnych Bogach,przybyłych z głębin Kosmosu ,mówią mity z całego świata, więc istota opisana w Biblii nie jest wyjątkiem i w moim rozumieniu nie jest Bogiem bo Bóg nie objawia się w formie materialnej na słupie ognia i dymu. Dla mnie Bóg jest Inteligentną Energią, taką samą jak nasze dusze, i chociaż biskupi podczas trwania synodu w Toledo temu zaprzeczyli,przeklinając wszystkich,którzy im nie uwierzą, to ja się ich przeklinania nie boję, i tak w ich ustalenia nie wierzę.Ale wierzę,że Stwórca stworzył niezliczoną ilość światów które przydzielił poszczególnym siłom które mają o nie dbać i działają one samodzielnie pod kontrolą tych sił.Mówił o tym Jezus twierdząc,że mieszkań w Domu Ojca jest wiele,a on sam jest tym samym co Ojciec. Życiem jest każda cząstka Boga, która jest w każdym żywym organizmie i to ona sama ma dokonywać wyborów. Uważam,że jest jeden Bóg Stwórca Wszechświata. Jeden stworzyciel wszystkich "stref i obszarów" i sił w nim działających całkowicie posłusznych Stwórcy i działających całkowicie zgodnie z wolą Stwórcy.Kiedyś porównałem to do sprawnie działającego przedsiębiorstwa, i moim zdaniem na takim przykładzie to najłatwiej zrozumieć. To "firma" w której głównym dyrektorem jest Stwórca Bóg - Założyciel tej firmy. Następnie w firmie zostały utworzone "oddziały" które podlegają pomniejszym dyrektorom. I jednym z takich "oddziałów" jest materialna część Wszechświata którą zarządza dyrektor Szatan. Pozdrawiam serdecznie.Zdrówka i życzę ciekawych przemyśleń. " AD

 ,, Ale jak świat światem ludzie zawsze jak opowiadali o czymś nieznanym słuchaczowi, porównywali to do tego co słuchacz zna, i tak np Jezus nazywał zaświaty królestwem, a Indianie nazywali karabiny białych długimi kijami plującymi ogniem,szable były długimi nożami,itd itp. Jak wynika z tych relacji, energia dusz wydziela się z większej objętościowo masy pulsującej energii, która jest Źródłem i uważam,że to ten obszar energetyczny można nazwać Bogiem Stwórcą.)) " AD

 ,,Jesteś Aniu uczona o wszechwiedzącym Bogu, który wszystko robi sam.W Biblii stworzył Ziemię i człowieka, z czasem stwierdził,że mu się nie udało i zniszczył życie w wielkim potopie. Samo to już przeczy Bezwarunkowej Miłości. Ale pomyśl przez chwilkę. Czy dyrektor wielkiego przedziębiorstwa zajmuje się księgowością, magazynem lub sprzątaniem? Nie ma od tego podległych sobie pracowników i podobnie jest we Wszechświecie. Bóg stworzył różne obszary energetyczne,które mają działać, i działają samodzielnie, a w dodatku żaden z tych obszarów nie równa się wibracjom obszaru Stwórcy. I ma gdzieś czy Ty ze swoją religią z tym się zgadzasz. W moim pojęciu to religia wymyśliła bajkę o Bogu w trzech osobach, bo nic takiego nie istnieje. Myślisz,że jedna dusza może doświadczać tylko w jednym ciele? A niby dlaczego nie? To duszy zależy na zebraniu jak największej ilości doświadczeń i jest to związane z jej rozwojem. Jedna dusza dla jednego ciała istnieje tylko w religii i tylko chrześcijanie patrzący na wszystko od strony materialnego świata, usiłują je liczyć na sztuki co świadczy o całkowitej niewiedzy o zasadach budowy energetycznej Wszechświata. " AD

sobota, 19 czerwca 2021

Zdrowy EGOIZM - ile powinniśmy myśleć o sobie?

Tołstoj i SENS ŻYCIA w jego "Spowiedzi"

Kašubovci mix by majkooDJ

Kašubovci: Chaka Chaka (Cover)

O tym Jezusie nie dowiesz się z kościoła, bo go tam nie ma. Piotr August...

ZAKAZ ZBIERANIA NA TACĘ! POLACY MAJĄ DOŚĆ KOŚCIOŁÓW

Krótki film o prawdzie i fałszu

NASA odkrywa coś zapierającego dech w piersiach powodowanego przez Sło...

czwartek, 17 czerwca 2021

Przetrwac! wg Adolfa Kudlinskiego cz.1

Długowieczność bez chorób - część 2 i 3

Czy olej z czarnuszki leczy wszystko? Niezwykła czarnuszka: właściwości ...

W meteorycie znaleziono ukryty obiekt, który zaszokował wszystkich

Pierwsze prawdziwe obrazy z Marsa - Co odkryliśmy?

Komentarz Tygodnia: Polityka i hipnoza

Так РИС готовится просто и всегда получается идеальным! А как вкусно п...

Так РИС готовится просто и всегда получается идеальным! А как вкусно п...

Konferencja Konfederacji:Poseł Michał Urbaniak interweniuje w sprawie tr...

poniedziałek, 14 czerwca 2021

Zagłada Sumerów czyli najazd Gutejczyków, Ciemny Wiek i Wielkie Reformy ...

Upadek Sumeru | Historia Annunaki

Cuatro Corazones

Zwoje znad Morza Martwego. Odkrycie przejdzie do historii

Spotkanie z biskupem Atanazym Schneiderem

Profesor z rady doradczej Morawieckiego ujawnił prawdę odnośnie zastrzyk...

"Archiwum X Kościoła" odc. 6 - Zwoje z Qumran

Qumran - zwoje znad Morza Martwego cz. I

Pomozte mi lézt, aneb dítě neleze, jak mu pomoct?

Rozszerzanie diety - Jak to u Nas wyglądało?

Akademia Lamaze - Dziewiąty miesiąc życia dziecka

Kalendarz rozwoju niemowlaka - miesiąc 10 [mamazonetv]

piątek, 11 czerwca 2021

PCH24 Promuje lewicowy Tradycjonalizm !

Deus Vult: Uwaga! Ostatnie ostrzeżenie! Plany Boga wobec Polski.

Między synodem a soborem [PRZEGLĄD PRASY] || Paweł Chmielewski NA STRAŻY

Jacek Bartosiak i Marek Budzisz o pogarszającej się sytuacji bezpieczeńs...

GDZIE MOJA MŁODOŚĆ -ze starej płyty piosenki płyną

Czy cierpienie potępionych nie zniszczy szczęścia zbawionych? Kazanie ks...

Bp SCHNEIDER, Ks. BORTKIEWICZ, KRATIUK. DEBATA: Jak URATOWAĆ Kościół prz...

Senator Lidia Staroń - kandydat na RPO - wystąpienie z 10 czerwca 2021 r.

Dlaczego ONYCH jest tak dużo w naszej dyplomacji i w Ministerstwie Spraw...

与蕾丝有关的精致,是贴片发夹胸针耳饰,是阿富汗针小叶子

How to crochet EASY for beginners CROCHET Motif Flower Pattern How to j...

Простой КВАДРАТНЫЙ МОТИВ вязание крючком для начинающих СХЕМА мотива Cro...

How to crochet EASY for beginners CROCHET Motif Flower Pattern How to j...

środa, 9 czerwca 2021

Deus Vult: Polska jako jedyna ocaleje - trzecia tajemnica fatimska

Winnicki: "ROZLICZYĆ PiS ZA LOCKDOWN"! Grzegorz Braun zdobywa Rzeszów!? ...

Profesor z rady doradczej Morawieckiego ujawnił prawdę odnośnie szczepio...

Reżim maseczkowy w Technikum w Cieszynie – pani dyrektor wyrzuca ucznia ...

CREPUSCULAR SUN RAYS PROVE FLAT EARTH perspective

Z Facebooka Adam Maleszewski KT

Ks. GUZ: media, politycy i celebryci PRZECIWKO katolikom! || Tydzień Życ...

Ruch Społeczny PL - przejmujemy kontrolę

Góralskie Veto i Sebastian Pitoń wspierają Grzegorza Brauna.

Ogród bez tajemnic ,, Rośliny lecznicze''

sobota, 5 czerwca 2021

Boże Ciało w parafii pw. Imienia NMP w Cieszynie (Ołtarz 1) 03.06.2021

Stan ALARMOWY w Izraelu: Groźne skutki S̳Z̳C̳Z̳E̳P̳I̳E̳Ń̳ | WIADOMOŚCI

SEKRETY, o których KOŚCIÓŁ nikomu nie mówi cz. 1

SEKRETY, o których KOŚCIÓŁ nikomu nie mówi cz. 2

Wszystkie możliwe wszechświaty, rozmowa z Michałem Hellerem

Wszystkie możliwe wszechświaty, rozmowa z Michałem Hellerem

TAJEMNICE JEDWABNEGO 2: Wymiar prawny śledztwa. Co poszło nie tak?

Kamienne kręgi w Odrach - #PoDrodzeZOrange 4/5

Odry - Kręgi kamienne (4K/UHD)

Podróże po USA: Sedona w Arizonie. Szlak Cathedral Rock = symbol Sedony

Sedona: Magiczne miasteczko w Arizonie. CUDOWNY zachód słońca w SEDONIE

czwartek, 3 czerwca 2021

Jak odpowiadać na dziecięce pytania? Odcinek na Dzień Dziecka | prof. Ed...

KTÓRE PAŃSTWA NIE UZNAŁY ROZBIORÓW?

Jumping From Space! - Red Bull Space Dive - BBC

Dream Jump - Dubai 4K

POLSKIE STARE PRZEBOJE HITY LAT 80 90 VOL 3

TAJEMNICE JEDWABNEGO 1: Kwaśniewski, Kaczyński, Glemp i Kieres WIEDZIELI...

Kto fałszuje Jezusa? – Najnowsza książka Pawła Lisickiego. Rozmawia Oliv...

"Sekret Kodu Mojżesza" HD lektor PL

środa, 2 czerwca 2021

SZOK! MZ nie ma informacji o testach PCR! Rząd zatwierdził segregację Po...

Tylko 3 składniki! Wszystko zmiksuj i przepis gotowy w kilka minut

Sanah, Vito Bambino - "Ale jazz" (Tekst)

4K | Paris Tour and Jazz Bossa Nova Playlist | How to Relax | Tour Virtu...

sanah, Vito Bambino - Ale jazz!

Music to relax - retro jazz

SHAZZA & M.GIELNIAK - POWIEDZ , ŻE MNIE KOCHASZ - ( OFFICIAL VIDEO )

#Crochet .Crochet Doily diagram. My doily. Lace napkins. FREE crochet di...

#STAYHOME #CROCHETEANDO #WITHME. MANDALA hasta Atrapasueños Día 1

Crochet doily tutorial How to crochet doily 9-11 round Part 3