"...Powodów, aby nie brać udziału w popieraniu Ukraińców jest co najmniej kilka;

1. Nie rozliczona historia 2. Żądania terytorialne wobec Polski 3. Ciągła fascynacja faszyzmem i swoim udziałem w IIWŚ po stronie Hitlera 4. Ciągłe próby wynaradawiania swoich, nieukraińskich obywateli... 5. Hipokryzja w sprawie wojny z secesjonistami, która de facto jest pretekstem tej obecnej - to Ukraińcy zgromadzili ponad połowę stanu swojej armii pod Donbasem a gdy Putin wydał rozkaz wycofania się żołnierzy spod ukraińskiej granicy, ukry zaczęły z coraz większą aktywnością atakować Donbas... Nastąpiła ewakuacja ludności do Rosji i na rosyjskich portalach zawrzało - naszych mordują! Wcale mnie nie dziwi taka reakcja Prezydenta POWAŻNEGO kraju, szkoda mi tylko, że mój kraj NIE JEST POWAŻNY, o Polakach bezmyślnie popierających jednego z największych swoich wrogów nawet nie wspomnę... " To mój tekst sprzed dwóch lat... " TEKST INNEJ ANNY