środa, 15 grudnia 2021

 

Andrzej

Andrzej Dąbrowski
Witam serdecznie.Marduk żądał kary śmierci dla Ka-ina. Jego słowa były ostre i zasmuciły Ninurtę, ale odpowiedzią ze strony Ninurty było tylko milczenie. Natomiast odezwał się Enki. Pozwólcie mi zamienić na osobności kilka słów z moim synem Mardukiem.. Enki z Mardukiem przeszli do osobnej komnaty. Mój synu. Twój ból jest wielki, ale pozwól, że zdradzę ci pewną tajemnicę. Enki zaczął zdradzać Mardukowi tajemnicę pochodzenia Adapy, Titi i bliźniaków.Pewnego razu gdy żeglowałem po rzece, pewne dwie młode Ziemianki przeciągnęły moją uwagę i z mojego nasienia poczęły i urodziły Adapę i Titi. W ten sposób powstał cywilizowany człowiek, nowy gatunek Ziemian ((I myślę, że odnosząc to do naszej historii, w tym przypadku jest mowa o człowieku z Cro Magnon, który wskoczył w historię ludzkości jak Filip z konopi, i nie jest spokrewniony z innymi gatunkami ludzi.)) Nasz król Anu wątpił czy oni mogą się rozmnażać. Narodziny Ka-ina i Abaela przekonały Anu i radę na Nibiru. Zatwierdzono nowy okres obecności Anunnaki na tej planecie. Teraz, kiedy Abael został zgładzony, a Ka-ina także powinno się unicestwić, zaspokajanie potrzeb dojdzie kresu, powtórzą się bunty, rozsypie się wszystko co osiągnięto. Nic dziwnego, że polubiłeś Abaela, był to syn twojego brata przyrodniego. Dlatego miej litość nad drugim, niech linia Adapy przetrwa. Tym wyznaniem Marduk był najpierw zdumiony, ale potem zdumienie ustąpiło wesołości. O twojej waleczności na polu podbojów miłosnych wiele mi opowiadano, teraz sam się przekonuję. .Istotnie oszczędźmy Ka-ina, ale niech zostanie wygnany ba koniec świata! ((." Będziesz tułaczem i wędrowcem na ziemi” (1 Księga Mojżeszowa 4.11-12).)) Taką decyzję podjął Marduk, przechodząc od gniewu do wesołości. I taki wyrok w Eridu ogłosił Enki.. Za swój zły czyn, Ka-in odejdzie na wschód, do krainy wędrówek. Jego życie będzie oszczędzone, jednak on i jego potomstwo zostanie naznaczone. Ningiszzizda zmienił jego esencję życiową , żeby na jego twarzy nie rosła broda. ((A więc żaden znak na czole.Jest o tym mowa również w Księdze Rodzaju "10 Rzekł Bóg: «Cóżeś uczynił? Krew brata twego głośno woła ku mnie z ziemi! 11 Bądź więc teraz przeklęty na tej roli, która rozwarła swą paszczę, aby wchłonąć krew brata twego, przelaną przez ciebie. 12 Gdy rolę tę będziesz uprawiał, nie da ci już ona więcej plonu. Tułaczem i zbiegiem będziesz na ziemi!» 13 Kain rzekł do Pana: «Zbyt wielka jest kara moja, abym mógł ją znieść. 14 Skoro mnie teraz wypędzasz z tej roli i mam się ukrywać przed Tobą, i być tułaczem i zbiegiem na ziemi, każdy, kto mnie spotka, będzie mógł mnie zabić!» 15 Ale Pan mu powiedział: «O, nie! Ktokolwiek by zabił Kaina, siedmiokrotnej pomsty doświadczy!» Dał też Pan znamię Kainowi, aby go nie zabił nikt, kto go spotka. 16 Po czym Kain odszedł od Pana i zamieszkał w kraju Nod, na wschód od Edenu." W Biblii te słowa brzmią dziwnie i brak w nich logiki, bo kogo boi się Kain? Według Biblii na całej planecie żyje tylko on i jego rodzice, i wątpię żeby matka z ojcem chcieli zabić swoje jedyne dziecko. Jednak w wersji sumeryjskiej śmierci Kaina chce Marduk.)) Razem ze swoją siostrą Awan, którą pojął za żonę, Ka-in opuścił Edin i skierował się do krainy wędrówek ((Biblia jakoś ten fakt ożenku z siostrą przemilczała.Może dlatego,że związki z siostrami były u Anunnaki normą.)) Teraz Anunnaki usiedli w swoim gronie i zaczęli się zastanawiać. Bez Abaela i bez Ka-ina, kto będzie dla nas uprawiał zboża i robił chleb?Kto będzie pasterzem? Kto będzie dostarczał mięso na pożywienie i wełnę na odzienie?Niech Adapa i Titi mają więcej dzieci! Z błogosławieństwem Enki, Adapa wielokrotnie obcował ze swoją żoną Titi, ale chociaż dzieci się rodziły, za każdym razem były to córki. ((Informacja o córkach pierwszej pary, wcale nie weszła do Biblii. Dlatego jest tyle domysłów i nieporozumień)) Dopiero w dziewięćdziesiątym pierwszym szar Adapie i Titi urodził się w końcu syn. ((Pierwsza Księga Mojżeszowa 4. 25 "I obcował Adam jeszcze raz z żoną swoją, a ona urodziła syna i dała mu imię Set, mówiąc: Bóg dał mi innego potomka zamiast Abla, którego zabił Kain.")) Titi nazwała go Sati, czyli "Ten który znów wiąże życie"Od niego zaczęto liczyć pokolenia Adapy i Titi. Pierwsza para miała jeszcze ogółem trzydziestu synów i trzydzieści córek ((Ta informacja też jakoś dziwnie nie znalazła swego odbicia w Starym Testamencie. Jest tylko mowa o trzecim synu Secie)) Byli to oracze ziemi i pasterze, którzy pracowali na potrzeby Anunnaki. Dzięki nim zaspakajano potrzeby Anunnaki i powrócił cywilizowany człowiek. Według tych zapisów Ka-in został wygnany do krainy wędrówek. ((W samej Biblii jest powiedziane, że Kain poszedł do kraju Nod. Jednak ani tu, ani w Biblii nie ma żadnej wzmianki gdzie się znajduje to miejsce.Trzeba się znowu samemu domyślać Jego znamieniem stała się zmiana jaką Ningiszzizda wprowadził w jego esencji życia. Teraz już wiemy, że chodzi o zmiany w kodzie genetycznym. A jakiej rasie nie rośnie zarost na twarzy? To przecież rasa Indian jest pozbawiona zarostu. Czy to czasami nie był pierwszy emigrant, który wywędrował do Ameryki za chlebem?Z tekstów można wysnuć wniosek, że dodano mu siostrę do towarzystwa. Zresztą w tych relacjach naprawdę trudno się połapać.W nowym miejscu swojego zesłania Kain, według Biblii, wybudował miasto o nazwie Henoch na cześć swojego syna Henocha. Czy aby nie było to to co pokazał Ezechielowi "Mąż niby ze spiżu"? W Andach Peruwiańskich?))Pozdrawiam milutko, życzę jak zawsze zdrówka, wspaniałego humorku i ciekawych przemyśleń.

Andrzej

Andrzej Dąbrowski
Znałaś Aniu te historie bo kiedyś je udostępniałem i naprawdę dziwię się,że nie zauważyłaś że na podstawie mitów sumeryjskich jest napisany Stary Testament. Zresztą Nowy to też zbiór wszystkich wierzeń Imperium Rzymskiego,głównie mitraizmu i wierzeń Egiptu. Pozdrawiam i miłego dzionka życzę

11 listopada o 10:53

Wysłano

Mil ego dnia Andrzeju ,zauważyłam ale traktowałam je jak mity a nie fakty , czyli bajki ,:) które się dzieciom opowiada ... ale TEN NOWY TO PODOBNO ?NATCHNIENIE DUCHA SW ..i w DODATKU JEZUS? DZIELIŁ CHLEB NA OSTATNIEJ WIECZERZY I NAKAZYŁWAŁ TO ROBIĆ NA PAMIĄTKĘ , A KSIĘŻA UCZYNILIZ TEGO PRZEISTOCZENIE , SKORO MOŻNA OPŁATEK PRZEISTOCZYĆ W CIAŁO , TO WSZYSTKO MOŻNA PRZEISTOCZYĆ < ZYLI CO , CZARY MARY <HOKU POKUS I STAŁO SIĘ !!! OKULTYZM ,nie wiem CO W KOŃCU !!! WIERZĘ W BIBLIĘ BO INNEJ KSIEG?I NIE MAMY <ALE ZROZUMIEC BEEZ TWOICH TŁUMACZEN TRUDNO <NAWET TA TYSIĄCLECIA Z PRZYPISAMI .. A CO DO OBJAWIEŃ W FATIMIE ZAKONNICY LUCJI , CO DO TAŃCZĄCEGO SŁOŃCA < TO TEGO ROKU W PRZESILENIE LETNIE TEZ MIAŁO SIĘ WRAŻENIE ZE SŁOŃCE TAŃCZY < POWIETRZE STALO A SŁOŃCE DOSŁOWNIE DRGAŁO TYM POWIETRZEM < I WRAŻENIE BYŁO TAKLIE ZE SŁOŃCE TAŃCZY .. A JUZ TE WSZYSTKIE BAJKI W KOSCIELE RODEM Z EPOKI KAMIENIA ŚREDNIOWIECZA PORAŻAJĄ < KOSĆIÓŁ NAJWYRAŹNIEJ WRÓCIŁBY DO ZABOBONÓW EGZORCYZMÓW I ZNIEWOLENIA , ZAMIAST UCZYC MIŁOSCI CZŁOWIEKA DO CZŁOWIEKA , TO PORAŻA , NIESTETY ..NAWET ZUPY DLA BEZDOMNYCH ZLIKWIDOWALI < BO NAJWYRAŹNIEJ SAMI MAJĄ ZA MAŁO ,,ZAMIAST PRZESTRZEGAĆ MIŁOŚCI BLIŹNIEGO < POSTRZESTRZEGAJĄ MIŁÓSC DO MURÓW ,,, ZAMIAST TEGO SPIEWANIA <A ZWŁASZCZA TEJ MODLITWY W JEZYKACH <RAPTEM WSZYSCY JĘZYKI UPRAWIAJĄ , JAKBY WŁASNEGO NIE MIELI ... TO DOSŁOWNIE KOJARZY MI SIĘ Z ROZPRAWĄ WÓJTA PANA I PLEBANA .. im głupszy tym lepszy , bo co mu powiesz to zrobi i takich wariatów pełno i w kościele i przy rządzie , niestety .. a mniemanie ma o sobie JAKBY MIAŁ MISJĘ SWIATA DO SPEŁNIENIA ..ale co sie dziwić jak i nauka w szkole beznadziejna w porównaniu nawet z czasami komuny ,matura kiedyś , a matura dziś ,na twiterze ktoś posłał wypowiedz studentkiz krakowa , az niedobrze się robiło ,sposób myslenia prymitywny ,ze przechodzi to wszelkie ludzkie granice ,wytrzymałosci i wex tu kochaj taki prymitywizm ,a przecież tego nauczał JEZUS ,prawda ... to powiedzeenie ,że wszyscy mamy takie same żołądki , tez okropne , bo rozum nie ten sam .. 🙂 no nic jakoś to trzeba wszystko znieść i nie dac się przy tym zjeść 🙂 ❤

11 listopada o 15:22

Andrzej

Andrzej Dąbrowski
Ostatną Wieczerzę znamy z obrazu Leonarda da Vinci i namalował ten obraz na zamówienie Kościoła, więc musiał tak wyglądać tak jak chciał tego papież. Wszyscy Aniu żyjemy dzięki pożywieniu i potocznie nazywamy je chlebem. Podobnie mówił Jezus nazywając swoje nauki chlebem i kto będzie je "jadł" ten osiągnie życie wieczne W religii zamieniono te słowa na opłatek i wpiera się ludziom,że w każdym jest schowany Jezus. Ale sam Jezus temu przeczy mówiąc uczniom,że będzie na nich czekał na granicy światów astralnych jako ich Duch Pocieszyciel. Po śmierci każdego z nich będzie ich dusze łączył ze swoją i jako całość odprowadzi do Ojca żeby byli jednym z Ojcem. Z historii wiadomo,że ewangelie napisał Euzebiusz na wyraźne polecenie Konstantyna, który potrzebował nowej religii, która będzie łączyła wszystkie prowincje cesarstwa. Wiadomo,że Euzebiusz umieścił w swoich wersjach tylko to co sam uznał za potrzebne,więc nie znamy wszystkich nauk Jezusa. Ale nawet z tego co zostało zachowane wynika,że Jezus nakazywał miłość wobec wszystkich i podobnie teraz mówią księża. Jednak nikomu nie tłumaczą dlaczego. Podobnie nie chcą wytłumaczyć dlaczego jedni od początku dostają szczęśliwe życia, a inni wprost przeciwnie. W ich tłumaczeniach jesteśmy już dawno zbawieni przez śmierć Jezusa i o to zbawienie mamy się modlić do Marii żeby się za nami wstawiła u swojego syna. Podobne sprzeczności mamy z piekłem. Zawsze było stanem oddzielenia od Boga, a w niedawnych tłumaczeniach księdza Szponara jest nadzwyczajną łaską od Boga, który w ten sposób nawraca ludzi na religię stworzoną przez Konstantyna. Kościół już się nie przyzna,że utrzymuje ludzi w błędzie bo ze swojej wersji się utrzymuje i z niej czerpie zyski. A jeśli chodzi o Fatimę to moim zdaniem te dzieci spotkały się z UFO Słońce wirowało na niebie i tańczyło? Na całym świecie mamy obserwatoria astronomiczne i nigdzie nie zanotowano takiego zjawiska. MOIM ZDANIEM JEZUS WYRAŹNIE PRZESTRZEGAŁ PRZED DZIAŁANEM PRAWA PRZYCZYNY I SKUTKU BO ONO ODDAJE NAM TO SAMO DO DAJEMY Z SIEBIE. A KIEDY NAM ODDA JAK W WERSJI RELIGIJNEJ ŻYJEMY TYLKO JEDEN RAZ? Niestety Aniu głupimi ludźmi łatwiej rządzić i łatwiej ciągnąć od nich pieniądze, więc w religii nic się nie zmieni i po mojej niedawnej przygodzie z fejsem widać,że jest ktoś kto pilnuje żeby nic się nie zmieniło bo jak ludzie się dowiedzą,że kapłani nie są potrzebni to stracą źródło dostatniego życia. Za chwilę idę do mamy. Obchodzi 90 urodziny,wieć na dziś koniec pisania. Pozdrawiam i zdrówka życzę.

Wysłano

Pozdrów Mamę i życz jej WIELE ŁASK BOŻYCH , piękny wiek ,i dobrze ,ze nie choruje , MIŁEGO ŚWIĘTOWANIA ❤

11 listopada o 17:40

Andrzej

Andrzej Dąbrowski
Dziękuję w imieniu mamy. A jeszcze zapomniałem Ci powiedzieć, że nam nie jest potrzebna wiara w Jezusa, tylko wiara w jego słowa bo to one otwierają nam drogę do wiecznego życia. Miłego wieczorku

Wysłano

Jezu UFAM TOBIE , to znam ... to czuję ,:)

Wysłano

❤

Wysłano

🙂

11 listopada o 21:29

Andrzej przekazał(a) dalej obraz

Andrzej Dąbrowski

12 listopada o 09:35

Andrzej

Andrzej Dąbrowski
Witam serdecznie. A kiedy Adapa poznał,że jego dni dobiegły końca, wyraził życzenie. Niech się wszyscy synowie i synowie synów zbiorą się przy mnie, abym zanim umrę, przemówił do nich i im pobłogosławił.. A kiedy Sati i synowie synów zebrali się przy Adapie, ten zapytał.Gdzie jest Ka-in, mój pierworodny? Sprowadźcie go tutaj. W tej sprawie Sati udał się poradzić do Pana Enki. Enki wezwał wtedy do siebie Ninurtę. Niech wygnanego Ka-ina, którego nauczycielem byłeś, sprowadzą do łoża śmierci Adapy.Ninurta wyruszył w swym niebiańskim ptaku i poleciał do krainy wędrówek ((Krainy wędrówek?Teraz sobie uświadomiłem gdzie wywieziono Kaina bo Indianie w Ameryce Północnej prowadzili wędrowny tryb życia. Poza jednym przypadkiem nie spotkałem się z faktem budowy stałych miast. A nawet to jedno zostało przez nich porzucone. W Ameryce Środkowej, na Półwyspie Jukatan była inna sytuacja. Tam właśnie powstały imperia Azteków, Majów, a wcześniej Olmeków i Tolteków.Cała ta rasa była i jest pozbawiona zarostu.Tylko Wirakocza-Bóg Stwórca ma na posągach wąsy i brodę i nie przypomina Indianina,więc możliwe,że jest jednym z Anunnaki. Ale mogę się mylić, to tylko moje domysły.)) Ninurta leciał ponad wodami i ziemiami, z Nieba wypatrywał Ka-ina. A kiedy go znalazł, przywiózł Ka-ina , na skrzydłach orła do konającego Adapy. Powiadomiono Adapę przybyciu Ka-ina. Niech Ka-in i Sati staną przede mną. Stanęli we dwóch przed ojcem, Ka-in, pierworodny, po prawicy, Sati po lewicy.Wzrok Adapę zawodził i aby ich rozpoznać dotykał ich twarzy. A twarz Ka-ina, stojącego po prawicy była bez brody, twarz Sati, stojącego po lewej stronie miała brodę. I Adapa położył prawą rękę na głowie Sati, tego po lewej i błogosławił mu. Twoje potomstwo napełni Ziemię. I z twojego rodu drzewo o trzech gałęziach przetrwa jako ludzkość wielką klęskę. I położył lewą rękę na głowie Ka-ina, tego stojącego po prawej, i powiedział.Za swój grzech jesteś wydziedziczony, ale z twego nasienia powstanie siedem narodów. W rozdzielonym królestwie zakwitną, dalekie kraje będą zamieszkiwać. Ty zaś zabiłeś swego brata kamieniem, zginiesz więc od kamienia ((Ta scena ma również swoje miejsce w historiach Starego Testamentu. Przecież to jest jak sprzedanie prawa do pierworództwa za miskę soczewicy. Tyle tylko, że tym co się zestarzał i niedowidział był Izaak, a synowie to Jakób i Ezaw.)) A kiedy Adapa przestał mówić, jego ręce opadły, westchnął ciężko i rzekł. A teraz wezwijcie moją żonę Titi, wszystkich synów i wszystkie moje córki. A kiedy duch mnie opuści, przewieźcie mnie rzeką do miejsca urodzenia i pochowajcie mnie twarzą w kierunku wschodu Słońca. Titi krzyczała jak zranione zwierzę, upadła na kolana przy Adapie.. A dwóch synów Adapy, Ka-in i Sati, owinęło jego ciało w całun i pochowali ciało Adapy w jaskini nad brzegiem rzeki, w miejscu wskazanym przez Titi. Adapa urodził się w środku dziewięćdziesiątego trzeciego szar, umarł pod koniec sto ósmego. ((Z powodu tych ogólnikowych określeń nie idzie obliczyć długości życia Adapy. Ale jest dłuższe jak podaje Biblia. Przypomnę tylko, że jeden szar to około 3600 ziemskich lat)) Miał długie życie jak na śmiertelnika i chociaż był synem Enki, nie odziedziczył cyklu długiego życia... A kiedy pochowano Adapę, Ka-in pożegnał się z matką i bratem. Ninurta w swym niebiańskim ptaku zabrał go z powrotem do krainy wędrówek. W dalekim królestwie Ka-in miał synów i córki ii zbudował dla nich miasto, a kiedy je budował zabił go spadający kamień. ((No i znalazło się miasto które budował Kain, jednak w tej wersji nie ma nic wspólnego z Henochem.Ani miasto, ani tym bardziej Kain.)) W tym miejscu kończy się tabliczka ósma.Pozdrawiam milutko, życzę jak zawsze zdrówka, wspaniałego humorku i ciekawych przemyśleń.

13 listopada o 09:19

Andrzej

Andrzej Dąbrowski
Witam serdecznie.((Początkowo chciałem pominąć zamieszanie z weselem Marduka z Ziemianką, ale w tej historii mamy wątek buntujących się Anunnaki z Lahmu(Marsa), który już nie chcą żyć bez partnerek i zbuntują się porywając Ziemianki i ten wątek,moim zdaniem jest to odpowiednikiem biblijnej historii ze zbuntowanymi aniołami z biblijnych opowieści. W moim przekonaniu udowadnianie,że w niebie trwają wojny o władzę pokazuje,że niebo w takiej wersji nie jest bezpiecznym miejscem.Poczytajmy i wyciągnijmy wnioski.)) "Wkrótce na Ziemię przyleciał z Lahmu Marduk. Chciał z ojcem omówić sprawę wielkiej wagi. Zaczął dość dyplomatycznie, na razie pośrednio wyjawiając cel który go sprowadził.Trzej synowie Enlila dobrali sobie żony na Ziemi. Ninurta poślubił Bau, najmłodszą córkę Anu(kurcze, to jakby swoją ciotkę. Chyba). Nannar wybrał Ningal, Iszkur wziął Szalę. Nergal, twój syn, wziął za żonę Ereszkigal, wnuczkę Enlila, Groźbami,że ją zabije, wymusił na niej zgodę. ((No temu związkowi wróżę świetlaną przyszłość.Hahaha.)) Po wyliczeniu całej list braci, Marduk szeptem wydusił z siebie o co mu chodzi.. Chcę sobie wybrać pannę młodą. Moim pragnieniem jest mieć żonę. Enki aż podskoczył z radości. Cieszą mnie twoje słowa! Matka także będzie szczęśliwa. Czy jest to jedna z tych młodych uzdrowicielek które niosą pomoc?. Marduk zaprzeczył. Ona nie pochodzi z Nibiru tylko z Ziemi. Jest potomkiem Adapy. Zdumiony Enki zaniemówił, potem zaczął krzyczeć, jakby go piorun trzasł. Książę Nibiru! Pierworodny syn, uprawniony do sukcesji, żeni się z Ziemianką!? ((Widocznie co innego używać, a co innego się żenić)) Nie z Ziemianką, lecz z twoim potomkiem. Jest ona córką Enki-me(Henocha), którego wzięto do nieba, nazywa się Sapranit. Tego już Enki nie mógł wytrzymać i powiadomił swoją żonę Ninki, trochę z nadzieją, że ta wybije głupie pomysły z głowy syna.Marduk powtórzył jej wszystko i jeszcze dodał. Gdy Enki-me(Henoch) podróżował ze mną, ja zaś uczyłem go o Ziemi i niebie, to o czym mówił mój ojciec, ja widziałem na własne oczy.. Krok po kroku stworzyliśmy na tej planecie prymitywną istotę, aby była taka jak my. Na nasz obraz i podobieństwo stworzona, cywilizowana istota ziemska, jest taka jak my, z wyjątkiem długowieczności. Córka Enki-me spodobała mi się i chcę się żenić. ((Ominę całą kłótnię z groźbami, że Marduk straci tytuł książęcy i przywileje. Jednak on już nie dbał o to. Marduk tak przekonywał rodziców, że w końcu postawił na swoim.W swoim rozumieniu, tych praw o których mówił Enki, on został już pozbawiony i odbierał to jako niesprawiedliwe.)) Marduk już postanowił. Oto, zaiste, co postanawiam. Z księcia stać się królem na Ziemi, być władcą tej planety!. W końcu Enki i Ninki ulegli. Niech tak będzie, zgodzili się oboje. Do pokonania został jeszcze Marukowi Enlil, który zareagował, tak jak można było się spodziewać, z wściekłością. Zaczął krzyczeć, że jaki ojciec taki syn, i on jest przeciwny takim związkom. I taką też wiadomość wysłał do Anu na Nibiru.. Tam Anu pilnie wezwał doradców, aby problem omówić. Przewertowano kodeksy praw i nie znaleziono żadnych zapisów mówiących o takich przypadkach. Wreszcie na Ziemię dotarła zgoda od Anu. ((Ominę wszelkie prawne zawiłości, ale Marduk został pozbawiony książęcego tytułu i wszelkich praw z tego wynikających. Dostał też zakaz powrotu na Nibiru, zarówno sam jak i z małżonką.Decyzję o pozbawieniu Marduka tytułu książęcego i wszelkich praw, sam zainteresowany i Enki przyjęli bez sprzeciwu.)) Ponieważ Enki-me był już w niebie, wezwano Matuszala (Matuzalema), brata panny młodej,powiedziano mu o życzeniu Marduka.Pełen pokory, ale owładnęty radościę, Matuszal, również wyraził zgodę ((Już nie pamiętam gdzie wywieziono Henocha, ale chyba na ich macieżystą planetę,a w wersji biblijnej został żywcem zabrany do nieba. W tej wersji Enki-me jest również synem Enki,więc jego potomnkowie są również długowiecznymi hybrydami.Oczywiście,że Matuzalem się poczuł zaszczycony, w końcu nie codziennie dziewuchy wychodzą za mąż za Bogów)) Niech odbędzie się uroczystość weselna, niech wesele wyprawią w Eridu, zdecydowała Ninki. Enlil niby się zgodził, ale był wściekły i od razu zastrzegł, że młodzi nie mogą pozostać w Edin. Enki postanowił zrobić młodym prezent ślubny i skoro muszą odejść z Edin, to chciał ich obdarować jakimś kawałkiem ziemi. Enlil się trochę uspokoił, skoro Marduk chce się żenić z Ziemianką, to niech chociaż zejdą mu z oczu. O jakim królestwie mówisz bracie?O królestwie nad Abzu, o krainie, która sięga Morza Górnego. O krainie, którą od Edin oddzielają wody, do której można dotrzeć statkiem. Tak odpowiedział Enki ((Myślę, że chodzi o teren Egiptu. Jest nad Południową Afryką i od Mezopotamii, gdzie jest Edin, oddziela je Morze Śródziemne)) Enlil się zgodził, byle tylko pozbyć się Marduka ze swojego terenu. Zaczęto przygotowywać wesele ((Aż dziw bierze, że nie ma o tym żadnej wzmianki w Piśmie Świętym, bo jak wynika z tego opisu, odnotowano część gości przybyłych na weselisko)) Wielki tłum cywilizowanych Ziemian zebrał się w Eridu ((Cały czas się zastanawiam, czy byli również niecywilizowani, bo że istniało kilka linii rozwojowych człowieka, to dziś już tego nikt nie neguje)) Dla Ziemian te zaślubiny były jak koronacja, młodzi Anunnaki również dotrzymali towarzystwa. Pozdrawiam milutko, życzę jak zawsze zdrówka, wspaniałego humorku i ciekawych przemyśleń.

14 listopada o 08:42

Andrzej

Andrzej Dąbrowski
Witam serdecznie.Z Lahmu licznie przybyła grupa Igigi, by świętować ślub swego dowódcy. Przybyliśmy świętować zaślubiny naszego przywódcy, chcemy być świadkami zjednoczenia Nibiru i Ziemi. Tak wyjaśniali swoje liczne przybycie. Ale jak pokaże dalszy opis, to zwyczajne mydlenie oczu. Na Lahmu pozostała jedna trzecia załogi Igigi, reszta przyleciała na Ziemię. A przybyło ich dwustu, wyjaśniali, że chcą cieszyć się szczęściem swego dowódcy, a w rzeczywistości mieli już dość życia w samotności i celibacie ((Myślę, że to drugie bardziej doskwierało,ale jest ich dokładnie tylu, ile mamy zbuntowanych aniołów w wersji biblijnej i mają ten sam cel.Zdobyć kobiety.W wersji biblijnej chcą jeszcze władzy i ich przywódca chce być równy Bogu. Tu Marduk chciał być również jedynym władcą Ziemi, ale został pozbawiony przywilejów książęcych, tytułów i zdegradowany.W Biblii zdegradowany książę Marduk stał się zdegradowanym księciem Lucyferem,który chciał być równy Bogu i pociągnął za sobą część aniołów)) Nikt nie znał prawdziwego celu ich przybycia. Oficjalnie twierdzili, że chcą być ze swoim przywódcą Mardukiem i uczestniczyć w jego ceremonii ślubnej. W skrytości mieli plan uprowadzić ziemskie kobiety i łączyć się z nimi w pary i płodzić dzieci. Nikt nie znał ich tajemnicy, ani Marduk, ani Enki, ani tym bardziej Enlil.Przywódcy na Ziemi nie wiedzieli, że na Lahmu zebrał się tłum Igigi i zaczęli podjudzać się nawzajem. Nie powinno nas się pozbawiać tego, na co pozwolono Mardukowi.Dość cierpienia i samotności. Dość życia bez potomstwa. Podczas przylotów na Ziemię widzieli przecież córki ludzkie, nazywali je Adapitkami. Wzbudzały w nich pożądanie ((Nic dziwnego, skoro sam Enki nie mógł się powstrzymać)) Igigi zaczęli więc spiskować i mówić między sobą. Dalej, wybierzmy sobie żony spośród Adapitek i płódźmy dzieci.Jeden z nich który został ich przywódcą, nazywał się Szamgaz, i ten właśnie podburzał innych. Nawet jeśli nikt z was nie da na to zgody, ja sam tego dokonam. Jeśli za ten grzech wymierzą karę, sam za was wszystkich ją poniosę. Jednak wystarczyła ta pierwsza iskra, a inni zaczęli się przyłączać do spisku. ((Moim zdaniem to są niby te zbuntowane anioły, które porzuciły wygodne życie w raju. W wersji biblijnej porzuciły byt duchowy, poubierały się w ciała materialne i zaczęły zapładniać ludzkie córki. I to przekonanie pokutuje aż do dzisiaj w religii.)) W czas wesela Marduka dwustu ich zstąpiło na Ziemię. Wylądowali na wielkiej platformie w Górach Cedrowych. Stamtąd udali się do Eridu, przechodząc między śmiertelnikami, trudzącymi się w pocie czoła, wymieszali się z nimi i razem przybyli do Eridu. Po tym jak odbyła się ceremonia ślubna Marduka i Sarpanit, Szamgaz dał swoim towarzyszom umówiony znak. Każdy z Igigi porwał dziewczynę ziemską i siłą je uprowadzili. Z dziewczynami udali się do miejsca lądowania w Górach Cedrowych. Z tego miejsca uczynili fortecę, a do przywódców wystosowali apel. Dość pozbawiania nas możliwości płodzenia potomstwa, pragniemy poślubić córki ludzkie. Musicie nam dać swoje błogosławieństwo, inaczej ogniem zniszczymy wszystko na Ziemi. Przywódcy zaniepokoili się nie na żarty ((A to jakieś cholery nie anioły.Co mogła zrobić ich broń to już kiedyś opisywałem. I zdaje się, że o wiele więcej jak nasza, bo potrafili zagotować wodę w całym jeziorze i zrobić zupę rybną. Zresztą takie opisy istnieją w eposach hinduistycznych i w samej Biblii gdzie Bóg niszczy Sodomę i Gomorę.)) Zażądali aby Marduk, jako przywódca Igigi zajął się tym problemem. Marduk się wypowiedział w tej sprawie następująco.Jeśli mam znaleźć rozwiązanie w tej kwestii, zgadzam się w mym sercu z Igigi.Tego com uczynił nie można im odmawiać! Enki i Ninmah potrząsnęli głowami i niechętnie zgodzili się poprzeć Marduka. Tylko Enlil nie potrafił powstrzymać i ukryć swej wściekłości ((Co za nieużyty dziad z tego Enlila. Toż to kawał zwykłej cholery)) Po jednym złym czynie nastąpił drugi, z nierządu Enki, Marduk wziął przykład, a teraz z nich obu, przykład wzięli Igigi. Nasza duma i święta misja stały się igraszką wiatru! Spowodujemy, że tłumy Śmiertelników zaleją Ziemię! Niech Igigi razem ze swoimi samicami wynoszą się z Ziemi, powiedział z wielkim obrzydzeniem. ((Myślę,że z tego powstała biblijna historia w której Bóg strąca zbuntowane anioły w piekiene czeluście.)) Wtedy Marduk zaprotestował. Warunki na Lahmu stały się nie do wytrzymania, przetrwanie tam nie jest możliwe. Nie mogą pozostać w Edin, krzyczał Enlil, i nie kryjąc obrzydzenia opuścił zebranie.Pozdrawiam milutko, życzę jak zawsze zdrówka, wspaniałego humorku i ciekawych przemyśleń

15 listopada o 08:44

Andrzej

Andrzej Dąbrowski


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz