wtorek, 18 kwietnia 2023

 

Andrzej

Przysłałaś mi wszystkie strony z internetu z których wynika,że przedstawiciele Szatana bronią wersji z jednym życiem, a cytat „Postanowione jest ludziom raz umrzeć, a potem sąd" (Hebr. 9:27). nie jest zaprzeczeniem reinkarnacji,tylko mówi o śmierci pojedynczego ciała w wiecznym cyklu życia

Andrzej

Witam serdecznie.Wiara w reinkarnację obróciła by w ruinę cały gmach doktryn i dogmatów chrześcijańskich wybudowany we wczesnym średniowieczu,oraz ukazała bezsens dogmatów, doktryn,koncepcji,oraz pustych rytuałów i sakramentów. Zdemaskowała by ignorancję wczesnych Ojców Kościoła i ich kłamstwa zrodzone z posuniętej do ekstremy chciwości. To zaś zredukowało by napływ wiernych, a co za tym idzie, napływ gotówki do kościelnej kasy.Autor mówi,że w IV w. Kościół uzyskał patronat cesarza Konstantyna,status religii państwowej Cesarstwa Rzymskiego i wolną rękę w nawracaniu pogan, oraz potężne dofinansowanie. W efekcie do władzy doszła grupa biskupów z których każdy uważał siebie za nieomylnego świętego,mającego rzekomo, bezpośredni kontakt z Bogiem,Jezusem i Marią.W rezultacie wiele pism wczesnochrześcijańskich mówiących o reinkarnacji zostało spalone,a to co ocalało zostało uznane za herezje,więc nikt nie zadaje sobie trudu,żeby te ocalałe odszukać, przeczytać,zrozumieć i studiować. ((Jak wynika z odszukanej przeze mnie historii, wojny religijne pomiędzy zwalczającymi się frakcjami religijnymi prowadziły to potężne imperium do upadku.Dlatego Konstantyn siłą zjednoczył wszystkie frakcje i stworzył z wszystkich wierzeń jedną religię, którą dziś znamy jako chrześcijaństwo.Myślę,że okres o którym wspomina autor zaczyna się tuż po utworzeniu przez Konstantyna religii w 425 r. i zaczyna się od pierwszych krucjat przeciwko gnostykom.Katarzy,Albigensi i Waldensi jeszcze mają czas na pielęgnowanie nauk Jezusa,ale i ich czas jest już policzony bo też zostaną zdziesiątkowani przez "braci w Chrystusie",a ich księgi spłoną na stosach.)) W związku z tym wszystkim nauka o reinkarnacji została zapomniana,jest niezrozumiana,i jeśli w ogóle się o niej wspomina w niektórych kręgach kościelnych,są to informacje niepełne,kpiące i przedstawione w bardzo krzywym zwierciadle. "Jak to się stało,że w innych religiach nauki o reinkarnacji ocalały?" Autor odpowiada,że to dzięki innemu systemowi nauczania. W krajach chrześcijańskich od samego początku Kościół zarezerwował dla siebie wyłączność w nauczaniu religii i naucza się tylko tego co wymyśliły kolejne pokolenia kapłanów na podstawie niepełnych nauk Jezusa,których strzępy zostały zapisane w ewangeliach Nowego Testamentu. ((Dawno już do tego doszedłem opisując historię powstania tej religii, i myślę,że osoby myślące powinny się zorientować,że nawet te zachowane strzępy wiedzy nie zgadzają się z przyjętym przez Kościół kierunkiem.)) Inaczej mówiąc, wierny ma wiedzieć tylko to co zostało uznane za prawdę chrześcijańską przez kompetentne duchowieństwo, czyli wierzyć w Katechizm Kościoła Katolickiego zawierający niektóre dogmaty, oraz zakazy i nakazy. ((W latach 1545-1563 r.Na Soborze Trydenckim ogłoszono, że prawdę religijną wyraża w równym stopniu Biblia, co Tradycja Kościoła Katolickiego, a jedyne i wyłączne prawo interpretacji Pisma Świętego spoczywa w rękach Kościoła i uznano, że wymyślone sakramenty są niezbędne do uzyskania zbawienia.)) Pozdrawiam serdecznie. Zdrówka życzę, ciekawych przemyśleń

Wysłano

Rozumiem ... 🙂 nie ma rzeczywiście niczego z tego co Ty impotujesz , cz też szukasz . przydalby Ci się jakiś dobry teolog ,a nie ja bo ja nie mam takich wiadomości jak oni ... 🙂 , mimo wszystko Twoje spojrzenie rzeczywiści przewróciłoby cały Świat , zdajesz sobie z Tego sprawę ... 🙂 jutro niedziela PALMOWA i WIELKI TYDZIEŃ , myśle ze zrobisz znowu małą przerwę Świąteczną , bo nie będę co odcinek biegać do spowiedzi ... 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂

Andrzej

Jeszcze wysyłam odcinki a pomocnik Szatana nie jest mi potrzebny bo sam umiem myśleć i nie jestem opętany religiami

1 kwietnia o 10:39

Andrzej

Szatan nie opętał mnie religią i nie potrzebuję teologa żeby mnie zwodził na manowce.Umiem czytać teksty ze zrozumieniem treści i przy tym myśleć. Bóg ustami Jezusa mówi wyraźnie,że zanim będziemy się nadawali do Królestwa to musimy umrzeć i urodzić się powtórnie i nikt nie opuści tego świata zanim nie odda swoich długów. Jezus wyraźnie mówi,że żyjemy w świecie kłamstwa i opuszczą go tylko ci po których Ojciec przyśle posłańca,więc nie doprowadzi mnie do zbawienia żaden ksiądz bo nie mam z nimi kontaktu i żadna religia bo zgodnie z tym co mamy w ewangelii wystrzegam się zbiorowych mszy i modlę tylko w myślach i jestem szczęśliwy że chociaż religijne łańcuchy mnie nie przywiązują do świata o którym w ewangelii św. Jana mówi Jezus 8:44 Jezus nazywa ludzi dziećmi diabła "44 Wy jesteście z waszego ojca – diabła i chcecie spełniać pożądliwości waszego ojca. On był mordercą od początku i nie został w prawdzie, bo nie ma w nim prawdy. Gdy mówi kłamstwo, mówi od siebie, bo jest kłamcą i ojcem kłamstwa." Z tych słów wynika,że materialny świat nas okłamuje i żyjemy w tym kłamstwie, które przyjmujemy za prawdęI to nas przywiązuje do tego świata i nie pozwala nam odejść do Ojca. Ale Ty oczywiście nie musisz wierzyć słowom Boga wypowiadanym przez Jezusa i nieraz pisałem,że skoro tak kurczowo się trzymasz religii to przy niej pozostań

1 kwietnia o 11:41

Andrzej

Przerwę planowałem zrobić od środy bo zrównanie dnia z nocą było już dawno i nie jest moją winą,że chrzecijaństwo nałożyło na to astronomiczne zjawisko swoje święto zmartwychwstania. Nie wiedziałem,że po każdym odcinku chodzisz do spowiedzi i nie chcę żebyś cierpiała z powodu wiedzy jaką przekazuję. Proponuję więc żebyś zrezygnowała z dalszych części bo będą przykłady ponownych narodzin,czyli zgodnie z tym co mówił w ewangeliach Bóg.Będziesz miała spokój, a ja czyste sumienie,że nie musisz cierpieć z powodu wiedzy jaką zbieram i przekazuję Ja się teraz zabieram za smażenie placuszków z maślanki,z jabłkami i nie będę miał już czasu na pisanie. Miłego dnia życzę i pozdrawiam.

1 kwietnia o 12:08

Wysłano

Dowciapny jesteś 🙂 puściłam Ci tyle uśmiechów ,że powinieneś się zorientować że żartuję ,ale w WIELKI tydzień mógłbyś dać pokój , ale jak od środy to od środy ,widzę że niczego nie wskóram .. 🙂 ,wcześniej , nic to ,nie mam zamiaru z niczego rezygnować , wiedza grzechem nie jest bez względu na to jaka by nie była .. nabralam ochoty na placuszki , szkoda że nie mieszkasz bliżej , przeestałam lubić gotować .. 🙂 ale za placuszki tez się zaraz zabiorę ,mam jabłuszka ... 🙂 miłej SOBOTY ,miłego dnia ,,, 🙂

Andrzej

Andrzej

Zapomniałem że dziś jest Prima aprilis

Wysłano

🥰

1 kwietnia o 22:28

Andrzej przekazał(a) dalej obraz

2 kwietnia o 08:40

Andrzej

Witam serdecznie.Autor mówi,że na Wschodzie nauczanie religii odbywa się inaczej jak to mamy w chrześcijaństwie. Na Wschodzie gdzie reinkarnacja jest podstawą życia, nauczanie religii odbywa się głównie w domu. Każdy od dziecka zna podstawy reinkarnacji i Prawa Karmy bo są one integralną częścią wychowania.Zasad etyczno moralnych,w oparciu o reinkarnację,uczy się od najmłodszych lat na przykładach wziętych z życia,jakie dziecko widzi na własne oczy. Natomiast chrześcijaństwo nauczanie zasad etyczno moralnych opiera na biblijnym Dekalogu i kazaniu na górze, czyli na zakazach i nakazach bez troszczenia się o ich właściwą interpretację. ((Powiemy,że to nieprawda? Sam kiedyś udostępniłem trzy!!! wersje jednego Dekalogu, a z zadanego publicznie na FB pytania. "Dlaczego Jezus zabraniał uczucia gniewu i nakazywał kochać nieprzyjaciół?" Od praktykujących katolików dowiedziałem się,że nie powinienem się tym interesować bo prawo do tłumaczenia słów Jezusa mają jedynie biskupi, kardynałowie i bibliści. Wynika z tego,że wierni nie wiedzą dlaczego mają kochać wszystkich. Również jedna znajoma osoba, która czyta moje teksty poucza mnie,że nie mam prawa interpretować Biblii tak jak ja rozumiem bo Bogu to się nie podoba.Ale czy na pewno? Mamy w ewangelii Mateusza nakaz szukania wiedzy.Mt 7,7-12 7 Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; pukajcie, a zostanie wam otworzone. 8 Bo każdy, kto prosi, otrzymuje, a kto szuka, znajduje, a pukającemu zostanie otworzone. 9 Czyż jest wśród was taki człowiek, który, gdy syn o chleb go poprosi, poda mu kamień? 10 Albo gdy o rybę poprosi, czy poda mu węża? 11 Jeśli zatem wy potraficie, choć zepsuci jesteście, dawać swym dzieciom dobre dary, to o ileż bardziej Ojciec wasz, który jest w niebie, da to, co dobre, proszącym Go. 12 Tak wszystko ludziom czyńcie, jak chcielibyście, aby wam czynili. Bo to jest właśnie Prawo i Prorocy.)) Wprawdzie autor ewangelii Mateusza próbował gdzieniegdzie tłumaczyć dlaczego coś jest zabronione lub zalecane, ale w wyniku wielokrotnych przepisywań, przekładów i edycji, wyszło to blado i nieprzekonywająco .Czy chrześcijanin wie dlaczego ma nie zabijać? Czy wie kogo nie nie zabijać? W wyniku niepełnego przekładu i zmienionego przedstawienia V przykazania, chrześcijanin wie,że nie wolno zabijać, co mu wcale nie przeszkadza w zabijaniu, i nawet wojowniczy islam nie zdołał przeskoczyć chrześcijan w ilości zlikwidowanych istnień ludzkich. A przecież Jezus w kazaniu na górze wyrażnie mówi co rozumie przez zakaz zabijania.Nie zabijaj oznacza dosłownie. NIE ZABIJAJ !!!Tylko ten jeden dowód wystarczy do postawienia tezy,że Kościół przez 2000 lat totalnie ignoruje nauki Jezusa, którego bezczelnie obwołał swoim Bogiem. ((Niestety ze smutkiem muszę stwierdzić,że autor ma rację. Opracowując historię powstania tej organizacji, jaką jest Kościół Katolicki doszukałem się ludobójstwa, grabierzy i gwałtów na wszystkich kontynentach, gdzie tylko ta organizacja zdołała dotrzeć ze swoją "dobrą nowiną".)) Piotr mówi,że na Wschodzie nie tylko nikt nie ignoruje nauk religijnych, ale traktuje je dosłownie i jeśli się wie,że czegoś nie wolno robić to się tego nie robi.Moralności i etyki uczy się na praktycznych przykładach.Dlatego od dziecka każdy wie jakie są logiczne przyczyny ciężkiego życia, czyli cierpienia, chorób, nędzy i nieszczęść. Dziecku pokazuje się palcem jakie są skutki konkretnego zachowania, a nie straszy diabłem i opowiada bajki o smażeniu się w piekle. Autor sądzi,że prawdopodobnie w ten sam sposób mówiono o reinkarnacji we wczesnym chrześcijaństwie. Szerokie masy znały podstawowe zasady i traktowały je bezkrytycznie i jeśli ktoś miał wątpliwości udawał się do mądrzejszych od siebie. "Jednakże w ewangeliach są ślady,że Jezus nauczał o reinkarnacji" ((Moim zdaniem nie tyle nauczał,co o niej przypominał.)) Pozdrawiam serdecznie. Zdrówka życzę, ciekawych przemyśleń

2 kwietnia o 17:38

Wysłano

POWINIENEŚ TEGO POSŁUCHAC-- https://youtu.be/C7uSgKkwsAo
Wysłano
Grzegorz Braun: VIII Zlot Pobudki - budzimy śpiących rycerzy
Wysłano
A dziś byłam na mszy UKRAINSKIEJ U FRNCISZKANÓW , byłam jej bardzo ciekawa , całkiem inna niż nasza ... 🙂

2 kwietnia o 21:27

Andrzej

Ja od dawna stosuję się do ewangelii Mateusza która nakazuje nam się wystrzegać publicznych modlitw i modlę w myślach przed zaśnięciem

Andrzej przekazał(a) dalej obraz

3 kwietnia o 08:39

Andrzej

Witam serdecznie.W wersetach o Janie Chrzcicielu i Eliaszu, które się zwykle przytacza jako dowód istnienia tych śladów, autor tej ewangelii próbował wyjaśnić,że każdy Mistrz zapowiada kolejnego Mistrza, czyli następne wcielenie Słowa. Prawdopodobnie taka była pierwotna intencja oryginalnych wersetów, ale z czasem kolejni tłumacze, nie rozumiejąc mistycznego przekazu, zniekształcili zapisy do tego stopnia,że straciły pierwotny sens.Informacja o zapowiedziach kolejnego Mistrza jest prawie niezauważalna i niewiele nam mówi. Dlatego tak trudno nam uwierzyć,że Bóg przysyła Chrystusa w każdym pokoleniu, a nie jeden raz w całej historii ludzkości. ((Znam wersety o Eliaszu i rzeczywiście trudno z nich wyciągnąć wniosek,że są zapowiedzią następnego Mistrza. Eliasz zostaje żywcem zabrany do nieba przez ognisty wóz, a jego uczniowie pozostali na ziemi.Uczniowie proszą go żeby ich nie opuszczał,ale z nieba spada tylko płaszcz Eliasza z pomocą którego czynił cuda. A może tym zdarzeniu z płaszczem jest ukryty głębszy sens? Natomiast z ewangelii wynika,że to Jan Chrzciciel chrzci swoich uczniów wodą i zapowiada przybycie Jezusa i przygotowuje go do dalszej działalności.Jan uprzedza,że ten następny będzie o wiele potężniejszy jak on sam i będzie chrzcił wodą i ogniem. Mamy jeszcze przypowieść o gościach zapraszanych na wesele i w niej Jezus mówi o wielokrotnie wysyłanych po gości posłańcach i to w tej przypowieści Jezus mówi, że król przyjmuje tylko przyprowadzonych przez posłańca, a niezaproszeni są odsyłani tam skąd przyszli,czyli na zewnątrz do ciemności materialnego świata gdzie mamy płacz i zgrzytanie zębów.Moim zdaniem Jezus nie tyle uczył o reinkarnacji, bo jak mówi autor, jej zasady były ogólnie znane i z pozostawionych zapisów można wywnioskować,że jedynie o niej przypominał wszystkim i przypominał o działaniu prawa karmy wszystkim,którzy zapomnieli o naukach mistycznych i uważali,że religia judejska jest słuszną drogą. Uważam,że rolą Jezusa było wyprowadzenie ze strefy narodzin i śmierci dusz wybranych przez Ojca.Odszukanie ich i zainicjowanie,czyli przekazanie im wiedzy tylko dla nich przeznaczonej,co w przypowieści o zapraszanych gościach jest określone jako "weselny strój". Powstaje zatem naturalne pytanie. Co z tymi, których nie wyprowadził?Naturalne więc jest,że dusze niezainicjowane przez Jezusa i z nierozliczonymi długami musiały pozostać w materialnej strefie i jesteśmy wszyscy najlepszym tego przykładem.Mówi o tym ewangelia Mateusza. "Pogódź się rychło z przeciwnikiem swoim, póki jesteś z nim w drodze, aby cię nie podał sędziemu, a sędzia słudze i abyś nie został wtrącony do więzienia. Zaprawdę powiadam ci, nie wyjdziesz stamtąd, aż oddasz ostatni grosz." (Mt. 5, 25-26) To właśnie pośrednio podsuwa myśl o reinkarnacji. Dodając jeszcze wiedzę Sławickiego i dr Newtona o zasadach działania światów astralnych i wibracjach energii, stają się zrozumiałe słowa Jezusa wręcz nakazujące nam miłość i zabraniające złości i uczucia nienawiści. Dlaczego?W moim rozumieniu po prostu chciał zadbać o jak najlepsze wersje życia dla tych, którzy pozostają materialnym świecie, bo wiedział,że Prawo Karmy odda ludziom to samo co sami dali.A to już oznacza reinkarnację.)) Brak śladów,lub ich niedostatek nie oznaczają,że Jezus nie uczył o reinkarnacji,tylko o ich usunięciu z religii.Np. sporo jego wypowiedzi i przypowieści w Biblii dotyczy przeznaczenia i prawa sprawiedliwej zapłaty, czyli aspektów bezpośrednio związanych z reinkarnacją. Pozdrawiam serdecznie. Zdrówka życzę, ciekawych przemyśleń

3 kwietnia o 11:51

Andrzej

Co za bzdury opowiada ten Braun.Czasy ostateczne.Hahahaha Przecież nikt nie ma zamiaru ograniczać jedzenia mięsa. Z tego co ja wiem to nasza stolica, jako miasto, należy do jakiejś organizacji ekologicznej i to są pomysły tej organizacji, których nikt nie ma zamiaru wprowadzać w życie. A ponieważ prezydentem Warszawy jest Trzaskowski z PO to politycy z PiS podchwycili pomysły organizacji ekologicznej i wmawiają ludziom,że po wyborach Trzaskowski przeforsuje zakaz jedzenia mięsa,kupowania ubrań i tym podobne bzdury.Grzegorz Braun: VIII Zlot Pobudki - budzimy śpiących rycerzy= Kretynizm

3 kwietnia o 12:26

Wysłano

3 kwietnia o 22:22

Andrzej przekazał(a) dalej obraz

Wysłano

Miłych snów ... 🙂 ❤ 🙂

Wysłano

4 kwietnia o 08:31

Andrzej

Witam serdecznie.Dużo zachowanych wypowiedzi Jezusa i przypowieści dotyczy przeznaczenia i prawa sprawiedliwej zapłaty, czyli aspektów bezpośrednio związanych z reinkarnacją.Reszta zapisów to przeinaczone szczątki,ale żaden z nich nie dotyczy zbyt głębokich ezoterycznych treści. Świadczy to o tym,że Jezus jak każdy Mistrz bardziej wewnętrzną wiedzę omawiał z uczniami na osobności,lub w cztery oczy.Mamy na to dowody w poza kanonicznych pismach wczesnochrześcijańskich,których dziwnym trafem nie przetłumaczono na język Polski.W nich Jezus mówił najbliższym uczniom o sprawach dotyczących wewnętrznych światów, hierarchii Wszechświata,oraz procesów prowadzących do wstępowania duszy i jej wyzwolenia.Pisma te nie podają zbyt wielu szczegółów na temat reinkarnacji,ale o niej mówią,co świadczy o tym,że reinkarnacja była znana na tyle dobrze,że nie było potrzeby rozwodzić się o niej przy każdej okazji. ((Wiem o jakich pismach wspomina autor,o Pistis Sofia,ale rzeczywiście w języku polskim są dostępne jedynie streszczenia opracowane przez księży i często z adnotacją,że oryginały zaginęły lub uległy zniszczeniu. Na podstawie czego,więc powstały te streszczenia skoro księża sami przyznają,że oryginały nie istnieją?To już pozostanie ich tajemnicą.Po słowach w których Jezus mówi,żeby pereł wiedzy nie rzucać przed wieprze,bo i tak nie zrozumieją i jeszcze pogryzą już dawno się zorientowałem,że Jezus esencję wiedzy przekazywał tylko wybranym, a nie na ogólnych nauczaniach,i nauki Jezusa mają się do nauk religijnych jak dzień do nocy. Z przekazywaniem konkretnej wiedzy tylko wybranym osobom wiemy z przykładu Marii Magdaleny, która po śmierci Mistrza przekazywała wiedzę pozostałym uczniom.Ojcowie Kościoła nie rozumiejąc znaczenia nauk duchowych po prostu nie włączyli ich do kanonu.Ukierunkowano religię tylko na zysk i moim zdaniem w usta Jezusa włożono wszystkie zapisy o potępieniu w piekle i konieczność wiary w ewangelie,których w czasie życia Jezusa jeszcze nikt nie napisał.To są świadome zniekształcenia, bo za życia Jezusa nie wymyślono jeszcze piekła,a tym bardziej nie istniały ewangelie.Pierwsze wzmianki o piekle datuje się na przełom I i II w.,a ewangelie powstały dopiero po I Soborze w 325 r.)) "Z historii tamtego okresu wiadomo,że reinkarnacja była szeroko znana w Małej Azji, w Egipcie i całym basenie Morza Śródziemnego..." ((Z pozbieranej wiedzy wiem,że w okresie przed chrześcijaństwem wiara w reinkarnację była powszechna nie tylko na terenach o których wspomina autor.Wierzono w nią na terenie całej Europy od czasów prehistorycznych, aż po obecne.To fragment ze strony;;Reinkarnacja.Z dziejów wierzeń przedchrześcijańskiej Europy,, ""Nakładem wydawnictwa Eneteia ukazała się pierwsza w Polsce monografia poświęcona wierze w reinkarnację wśród starożytnych mieszkańców Starego Kontynentu. Praca otwiera trzytomowy cykl zatytułowany Z dziejów wierzeń przedchrześcijańskiej Europy" autorstwa dr. Jerzego Tomasza Bąbla - archeologa, wieloletniego pracownika Państwowego Muzeum Archeologicznego w Warszawie. Autor wielokrotnie zaznacza, że interesuje go jedynie reinkarnacja, jako rzeczywistość psychiczna oraz idea i jej historia, a nie reinkarnacja jako zjawisko realne. Jego zdaniem, wiara w reinkarnację to nie moda ostatnich lat, wywodząca się z fascynacji wschodem i Indiami, ale dziedzictwo tysiącleci."" Zdaje się,że pan Bąbel nie chce podpaść Kościołowi i dlatego nazywa reinkarnację rzeczywistością psychiczną,a nie zjawiskiem realnym. Zresztą zaraz zobaczymy co powie autor omawianego filmu-Piotr Listkiewicz.)) REINKARNACJA W CHRZEŚCIJAŃSTWIE (😎 https://youtu.be/5uZtgpftZ3k Jesteśmy w 7.23 min filmu. Piotr mówi,że badania z ostatnich lat ujawniły,że wszystkie narody antycznej Europy posiadały zbliżone wersje wiedzy o reinkarnacji i nie był to efekt"wędrówki ludów",ale efekt tego,że reinkarnacja jest częścią mistycznej gnozy identycznej na wszystkich kontynentach. ((Uprzedzam,że jutro będzie ostatni odcinek przed świętami.))Pozdrawiam serdecznie. Zdrówka życzę, ciekawych przemyśleń

4 kwietnia o 22:14

Andrzej przekazał(a) dalej obraz

5 kwietnia o 08:33

Andrzej

Witam serdecznie.Fenomen reinkarnacji nie jest efektem"wędrówki ludów"Np.wiarę w reinkarnację odkryli kolonizatorzy u Aborygenów w Australii,odizolowanej od reszty świata przez około 70 000 lat,więc nie jest efektem "wędrówki ludów",skoro ten kontynent był odizolowany od reszty świata. Z drugiej strony wiadomo,że każdy prawdziwy mistyk naucza dokładnie tego samego,tej samej mistycznej gnozy, i jeśli Jezus był tym za kogo go uważamy, to nie mógł pominąć tak kluczowych zagadnień.Reinkarnacja jest systemem rozwoju życia we Wszechświecie i jest systemem w którym żyje i rozwija świadomość każda żywa istota. ((Wiemy o tym z relacji Santi Dewi, kobiety z Indii, która wróciła z miłości do męża po kilkunastu miesiącach. "Człowiek powinien zrozumieć, że otaczają go miliardy istot. Życie jest w kamieniu, w ziemi, w roślinie. Jest to pewien rodzaj drzemki, półsnu. Nieświadome życie, związana energia. Kamień nie wie, co robi – może jedynie ulegać pewnym przeobrażeniom. Roślina zaczyna bardzo, bardzo mgliście pojmować. Zwierzę pojmuje bez możliwości zrozumienia związków. Człowiek rozumie, zdaje sobie sprawę ze związków i może na nie wpływać. Potrafi myśleć, zadawać pytania i udzielać na nie odpowiedzi. Wciąż jednak nie rozumie własnej jaźni, istoty swojego istnienia. Ludzie zachodu zagubili się w pogoni za pieniędzmi, za które chcą kupić szczęście i miłość. Chcą za wszystko płacić nie wiedząc, że raj noszą w sobie. Odrzucają duchowość z pogardą i obojętnością. Jest to bardzo smutne i godne ubolewania...." Taki sam sens napotkaliśmy w pracy dr Newtona, gdzie była mowa o tym,że najważniejszy we Wszechświecie jest cykl nieśmiertelnego życia.Czym te słowa różnią się od wypowiedzi Jezusa?W ewangelii Tomasza Jezus mówi. "'Królestwo Boże jest w was i wokół was... nie w pałacu z drewna i kamienia. Królestwo Boże jest w was i wokół was... nie w budynkach z drewna i z kamienia. Rozłup kawałek drewna, a będę tam' W ewangelii Łukasza mamy to samo, ale już w skróconej formie. "Królestwo Boże pośród was jest (Łk 17, 2021) Te słowa przeczą religijnej wersji o osobowym Bogu siedzącym w niebie na tronie. Jezus w tych słowach nie mówi,że siedzi ukryty w dziupli drzewa lub pod kamieniem. Ale mówi,że Boska Energia,która ożywiała jego ciało jest wszędzie i wszędzie ją spotkamy bo przenika wszystkie poziomy Wszechświata.)) Nauka o reinkarnacji ukazuje sens istnienia Wszechświata i do pewnego stopnia ukazuje nam plan Boga, oraz odpowiada na większość pytań dotyczących ludzkiej egzystencji. Dlaczego ty jesteśmy? Skąd pochodzimy i gdzie wracamy? Czy jest jakiś Stwórca? Czy jest ktoś kto nami kieruje od początku do końca? Czy jest ktos kto nas bezustannie obserwuje, dba o nas i zaopatruje we wszystko? ((Na tym etapie wiedzy na którym jestem mogę się już pokusić przynajmniej częściowo odpowiedzieć na tego rodzaju pytania. Oczywiście,że jest ktoś, tym "ktosiem" jest Wszechświat, a konkretnie ta część, której nie odbieramy fizycznymi zmysłami.My jesteśmy nauczeni myśleć, że to nasze ciało ma duszę,ale tak naprawdę to dusza otrzymuje materialne ciało i jego forma jest zależna od poziomu rozwoju dusz,które są cząstkami Źródła wysłanymi w celu eksperymentowania z życiem i do Źródła wszyscy powrócimy.Czy jest jakiś Stwórca? Oczywiście i jest nim inteligentna energia- Źródło, a kieruje nami ustanowione przez Źródło Prawo Karmy i robi to na podstawie "zapisów" na poziomie kwantowym jakie sami stworzyliśmy. Jako dziecko, na lekcjach religii wszyscy rysowaliśmy obserwujące nas stale oko,ale tak naprawdę to sami zostawiamy "ślad papilarny życia" na poziomie kwantowym i to zapis kwantowy nas "bezustannie obserwuje", a Prawo Karmy zadba żebyśmy dostali uczciwie to co sami daliśmy.)) "Jak to się stało,że ta wiedza została zapomniana?" Oprócz religii wschodnich gdzie podstawą jest reinkarnacja, dla innych religii reinkarnacja jest "kulą u nogi".W judaiźnie reinkarnacja zniknęła w wyniku przemian jakie w tej religii zachodziły przez wiele tysięcy lat.Jej ślady i resztki w skrzywionej formie pozostały w ezoterycznych pismach tej religii, w Kabale i Zoharze. Niestety chrześcijaństwo odrzuciło reinkarnację z powodu dzikich pomysłów pogańskiego cesarza, z jednej strony,a z drugiej z powodu kościelnego biznesu. ((Ale czy religijnymi dogmatami ktoś może usunąć prawo wiecznego życia stworzone przez Stwórcę? Oczywiście,że nie. Można w nie jedynie nie wierzyć lub nie, tak samo jak niektórzy wierzą lub nie wierzą w Boga.Pod koniec marca mieliśmy zrównanie dnia z nocą i ten okres był we wszystkich kulturach świętowany jako czas odradzającego się życia. Symbolami tego były jajka,jako zarodki życia i płodne zające.Chrześcijaństwo na ten okres nałożyło święto zmartwychwstania,więc jak zawsze w okresie świąt zrobię przerwę,aby każdy miał czas się do nich przygotować i obchodzić je tak jak uznaje. Wszystkim życzę zdrowych i radosnych!))Pozdrawiam serdecznie. Zdrówka życzę, ciekawych przemyśleń

5 kwietnia o 22:02

Andrzej przekazał(a) dalej obraz

Wysłano

idę sprawdzić , czy świeci ... 🙂

5 kwietnia o 22:41

Wysłano

😘 Błogoslawionego Świętowania 🙂 według własnego uznania , a raczej według prawa BOŻEGO ...

5 kwietnia o 23:36

Wysłano
CO JEZUS POWIEDZIAŁ O REINKARNACJI? - Wiedza tajemna.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz