20 mar 2024, 08:34
Andrzej
Witam serdecznie.Trzeba jednak zadać sobie pytanie czego my tak naprawdę chcemy?Świata materialnego,który Jezus nazywał "mamoną" czy Boga? Bo jedno z drugim nie ma nic wspólnego i wielbiąc materialny świat nie trafimy do Boga, tylko z powrotem w materialne życie.
Jezus mówi wyraźnie,że musimy wybrać.Albo chcemy być w świecie mamony, albo chcemy iść do Boga. Innych możliwości NIE MA!!!!
Z wiedzy jaką nam przekazał Grzegorz Sławicki i Piotr Listkiewicz wiemy,że nie wszyscy szukają wiedzy duchowej i nie wszyscy są taką wiedzą zainteresowani.Niczego im najczęściej nie brakuje,mają dobrze płatne posady,zgromadzili majątki,są zadowoleni i mają się dobrze.Właśnie taką kategorię ludzi można określić jako"przykutych złotymi łańcuchami"do świata materialnego.Więcej jak drogą do Boga i życiem duszy interesują się własną pracą i zyskami. Bardziej interesuje ich rodzina i prowadzone interesy.Nie mają więc zamiaru niczego zmieniać.Zauważyliśmy,że Jezus w swojej przypowieści mów to samo? Ci z przypowieści Jezusa,którzy wolą zająć się uprawą pól lub handlem tak naprawdę wybierają ciemność materialnego świata i po śmierci swoich ciał są wyrzucani z powrotem tam skąd przyszli.Ale nie w ciemność piekła jak chcą księża bo za życia Jezusa piekła jeszcze nie wymyślono, więc jest to dowodem,że opisy dusz palonych ogniem dopisano w ewangeliach do słów Jezusa o wiele później.Nie znajdziemy biblijnej nauki o Czyśćcu i piekle bo one w Biblii nie istnieją.Pierwsze wzmianki o piekle datuje się na przełom I i II w. i miał być to odwet na Rzymianach za prześladowania pierwszych chrześcijan, a ponieważ nie posiadali realnej siły to zemstę przesunięto w zaświaty, i z czasem rozciągnięto na wszystkich,których uzano za odstępców od wiary i grzeszników.
Natomiast czyściec wymyślił w 1514 roku papież Leon X,który potrzebował środków na wykończenie bazyliki św. Piotra w Rzymie. Wydał więc dekret o zbieraniu odpustów za dusze cierpiące w czyśćcu, zezwalając też na wydawanie żywym dyspensy za grzechy. Za każdy grzech można było otrzymać odpust, według ustalonej przez papiestwo taryfy.Jednak czy to nie zaprzecza teorii o zbawieniu wszystkich dusz przez Jezusa?
Jezus w przypowieści o zapraszanych na wesele gościach mówił o tym,że świat zewnętrzny do którego zostaje wyrzucona dusza jest ciemnością i Jezus tę ciemność oddzielającą nas od Królestwa uświadamiał nam w przypowieści o oku i lampie.
"33 Nikt nie zapala lampy i nie umieszcza jej w ukryciu ani pod korcem, lecz na świeczniku, aby jej blask widzieli ci, którzy wchodzą. 34 Lampą ciała jest twoje oko. Jeśli twoje oko jest zdrowe, całe twoje ciało będzie rozświetlone. Lecz jeśli jest chore, ciało twoje będzie również w ciemności. 35 Bacz więc, czy światło, które jest w tobie, nie jest ciemnością. 36 Jeśli zatem całe twoje ciało jest rozświetlone, nie mając w sobie żadnej części ciemnej, całe będzie rozświetlone, jak gdyby lampa oświecała cię swym blaskiem».(Łk, 11, 33-36)
Różnie ten werset brzmi w zależności od tłumaczenia,ale sens jest jeden. Jezus mówi,że mamy w sobie światło, którym powinniśmy się kierować w stronę światów wewnętrznych które są tym światłem rozświetlone, Wiadomo,że potrzebujemy do tego ogromnego skupienia swojej uwagi i powinniśmy dążyć do tego modląc się w ciszy i samotności, jak gnostycy, bo tylko taki sposób modlenia się zalecał JezusI jest to zalecone w Biblii. "Gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy. Oni lubią w synagogach i na rogach ulic wystawać i modlić się, żeby się ludziom pokazać. Zaprawdę, powiadam wam: otrzymali już swoją nagrodę. Ty zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.
Modląc się, nie bądźcie gadatliwi jak poganie. Oni myślą, że przez wzgląd na swe wielomówstwo będą wysłuchani. Nie bądźcie podobni do nich! Albowiem wie Ojciec wasz, czego wam potrzeba, zanim jeszcze Go poprosicie (Mt 6, 5-8). Jeśli nie umiemy tego zrobić, to pozostajemy w ciemności fizycznego świata.W tej samej ciemności do której Król wyrzucał niezaproszonych gości.
Pozdrawiam serdecznie.Zdrówka i życzę ciekawych przemyśleń
Otwórz
21 mar 2024, 08:28
Andrzej
Witam serdecznie. Patrząc od strony poziomu materialnego uważamy,że żyjemy bo ożywia nas energia duszy,która jest cząstką Boga,ale patrząc od strony poziomów wyższych światów to jesteśmy zamknięci w martwym ciele,czyli w grobie i na ten czas dusza traci możliwość działania jaką miała w światach duchowych.Dusza schodzi w dół wibracji do poziomu czasoprzestrzeni, które jest różnie tłumaczone. Grób, Szeol,Kraina Umarłych lub Piekło.
"GDAŃSKA.1881Wszystko, co przedsięweźmie ręka twoja do czynienia, czyń według możności twojej,albowiem niemasz żadnej pracy,ani myśli, ani umiejętności,ani mądrości w grobie,do którego ty idziesz."
"ŚLĄSKIE.TOW.BIB.Czyń twoją siłą wszystko, co jest zdolna uczynić twoja ręka;gdyż w Krainie Umarłych,do której idziesz, nie ma ani działalności, ani obliczania,ani wiedzy,ani mądrości."
"WUJEK.1923Cokolwiek czynić może ręka twoja,ustawicznie czyń;bo ani sprawy,ani rozumu,ani mądrości,ani umiejętności nie będzie w piekle, gdzie się ty kwapisz."
Dlatego dla Jezusa jesteśmy umarłymi i mówi o tym wyraźnie w (Mt 8,22; Łk 9,60) "Zostaw umarłym grzebanie ich umarłych"
Myślę,że wyżej cytowane zapisy są pozostałością mistycznej wiedzy ostrzegające mikroświadomość/duszę przed strefą czasoprzestrzeni w której nie ma rozumu,ani mądrości,ani poznania,"gdyż w Krainie Umarłych,do której idziesz, nie ma ani działalności, ani obliczania, ani wiedzy, ani mądrości."
O tym,że żyjemy w Krainie w której "nie ma ani ani wiedzy, ani mądrości." przekonaliśmy się chyba wszyscy już dawno,ale w interpretacjach religijnych zmieniono ich znaczenie i oznaczają naszą drogę w zaświaty,które są zawsze tłumaczone jako piekło.Jednak ze słów Jezusa widać zupełnie coś innego.Jezus mówi wyraźnie,że dusza nie zainicjowana przez Chrystusa nie może być połączona z Bogiem z powodu długów karmicznych,i musi wrócić"na zewnątrz"do poziomu z którego przyszła,czyli do ciemności materialnej czasoprzestrzeni.To właśnie materialny świat,którym się tak zachwycamy był dla Jezusa ciemnością i stanem potępienia! Jezus traktował go jako świat umarlych i wiemy o tym ze słów w których mówi anonimowemu uczniowi, żeby grzebanie umarłych zostawił umarłym.Dopiero z czasem, zbierając wszystkie dostępne informacje dowiedziałem się, że to wszystko nie jest tak proste.
W stosunku do naszych świadomości świat materialny jest światem ZEWNĘTRZNYM. A światy astralne w świadomości są światem WEWNĘTRZNYM gdzie nadal żyją wszyscy odchodzący z fizycznego świata,którzy nie spotkali posłańca w swoim życiu i nie zostali wyprowadzeni do Ojca.To bardzo ważna informacja bo z przypowieści o zapraszanych na wesele gościach wynika,że dusze nie przyprowadzone przez posłańca król nakazuje wyrzucić na ZEWNĄTRZ,w ciemność gdzie mamy płacz i zgrzytanie zębów i właśnie na podstawie tego zdania księża twierdzą,że Bóg odrzuca większość dusz do piekła.To niedorzeczny pomysł bo wszyscy zmarli nadal żyją na poziomach światów astralnych,tylko nie zostali wybrani do powrotu i według słów Boga w ewangelii Jana, zanim trafią do Króla,muszą się ponownie narodzić w fizycznych ciałach. Sławicki,który 25 poznawał światy astralne i trwające tam życie twierdził,że dusze jakie znalazły się pod wpływem materialnych światów zostały wprowadzone w stan letargu i energia rządząca tymi światami dodała do energii jakie ożywiają nasze ciała cząstkę swojej energii,którą nazywamy ją EGO. Czy znajdziemy coś na ten temat w Biblii?
Pamiętamy scenę kuszenia Jezusa przez diabła na pustyni w (MT 4,1-11)?
Z Biblii wynika,że diabeł oferował Jezusowi wszystkie królestwa świata za oddanie mu pokłonu.
Jednak czy w tej scenie chodziło naprawdę o kłanianie się,czy o posłuszeństwo diabłowi-EGO?
Moim zdaniem tę scenę wymyślono bo nawet z Biblii wynika,że nie było świadków tej rozmowy. Ale autor chciał w ten sposób uświadomić działanie EGO, przedstawiając je jako diabła,który nas kusi materialnymi dobrami.Takie jest jednak zadanie tego "diabła",wywołać w nas jak najwięcej pragnień,które nas będą przywiązywały do strefy materialnych światów.Pozdrawiam serdecznie.Zdrówka i życzę ciekawych przemyśleń
Otwórz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz