22 mar 2024, 09:31
22 mar 2024, 11:55
Andrzej
Odcinki Aniu muszą mieć ograniczoną pojemność bo nie wszyscy mają komputery i mogą je skopiować do notatnika żeby wygodnie przeczytać,więc nie wszystko się znajduje w jednym odcinku.Dlatego co jakis czas przypominam o łączeniu słów i zrozumieniu ich jako całość. Wiadomo,że nie jesteśmy idealni,ale kierując się zasadami fizycznego świata popełniamy długi karmiczne i w ewangelii Mt. Bóg mówi,że nikt nie powinien tu sobie zbierać skarbów bo ten świat jest fałszem i pod jego wpływem popełniamy długi i w tej samej ewangelii ostrzega, że z długami nie opuści strefy materialnych światów.Trzeba więc iść do ewangelii Jana żeby się dowiedzieć,że osoby,które nie opuszczą tych światów będą musiały się urodzić ponownie.
Naiwnie piszesz,że wszystko robimy z miłości. Z TV wiem,że w tych dniach odbywa się rozprawa rodziców katowanego i gwałconego kilku letniego chłopca. Ojciec gwałcił a matka pomagała. Robili to z miłości???Nie Aniu. Popełnili przyczynę i będą musieli zebrać skutki bo nie odpowiadamy za cudze czyny tylko za swoje własne i mówi o tym kolejny werset.
"Jak postępowałeś, tak postąpię z tobą. Odpłata za twoje postępki spadnie na twoją głowę." (Księga Abdiasza 1, 15).Prawo przyczyny i skutku stworzy dla nich takie warunki w kolejnym życiu w którym dostaną to co dali. A czy będzie to długie i szczęśliwe życie, to wątpięNie wszyscy potrafią dać od siebie dobro jakie powinni dawać i dlatego Bóg w pismach MM mówi,że jest to przyczyną naszych chorób,więc nie wszyscy zasługują na długie i szczęśliwe życie.Oczywiście,że Bóg czły czas wysyła swoich posłaców,ale tylko po wybranych,którzy są godni do połączenia z Bogiem. Zrównanie dnia z nocą już było,ale jeszcze nie ma świąt,więc odcinki będą do środy a potem kilka dni przerwy.Pozdrawiam i miłego popołudnia
Otwórz
22 mar 2024, 12:35
Wysłano
Dobrze MIŁEGO DNIA CI ZYCZE ANDRZEJU ..
Otwórz
22 mar 2024, 16:12
Andrzej
Dziś znowu podano informację ze w Lodzi 33 latek podpalił na przystanku autobusowym bezdomnego. Stal i patrzył jak jego ofiara sie pali. Czyzby to był objaw miłości??
Otwórz
22 mar 2024, 17:24
Wysłano
MÓJ ty smutku za naszej młodości nie było tyle bestialstwa co teraz , co się dzieje z tymi ludzmi ...
Otwórz
Wysłano
Otwórz
22 mar 2024, 21:59
Andrzej
Chciałem Ci tylko uświadomić ze nie wszyscy żyją. Miłością i nie wszyscy chcą żyć tym uczucoem. Coraz wiecej ludzi wybiera agresję
Otwórz
23 mar 2024, 08:17
Andrzej
Witam serdecznie. Z tego maleńkiego fragmenciku wynika, że Jezus nie mówi o grzechach tak samo jak księża,On mówi,że to my sami swoim zachowaniem sprawiamy,że grzech istnieje,a materialny świat jest zepsutą naturą i żyjąc zgodnie z nią chorujemy i umieramy,czyli Jezus mówi o działaniu Prawa Przyczyny i Skutku,które mamy zapisane w Biblii
"Jak postępowałeś, tak postąpię z tobą. Odpłata za twoje postępki spadnie na twoją głowę." (Księga Abdiasza 1, 15)
W tych wersetach jest mowa o działaniu prawa karmy według którego każdy sam odpowiada za swoje czyny bo właśnie to prawo w ten sposób oddaje nam nasze,bardzo często, niegodne zachowanie i trzeba pamiętać,że nie istnieje skutek bez przyczyny ,a to co mamy uznawać za grzech zostało wymyślone przez kapłanów.Dlatego właśnie tradycje religijne tworzone w tym świecie nie są prawdą.Bóg wypowiada się za pośrednictwem Jezusa i mówi wyraźnie w ewangelii Mateusza 15,13 ,że tradycje religijne stwarzane przez ludzi są fałszywą rośliną,której nie posadził Ojciec,a kapłanów nazywa ślepcami ,którzy prowadzą innych ślepych do zguby,więc czy ślepa wiara w fałszywą roślinę może kogokolwiek zbawić?Oczywiście,że bezmyślna wiara w fałszywą roślinę nikogo nie zbawi.
Ze słów Boga,który mówił za pośrednictwem Jezusa wynika całkowicie coś innego w co nauczyli nas wierzyć księża i żeby trafić do Królestwa musimy się na Ziemi wiele razy rodzić i to Bóg tłumaczy Nikodemowi w ewangelii Jana. " Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi powtórnie, nie może ujrzeć królestwa Bożego."
" Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do królestwa Bożego."
Skoro,więc
Księża tłumaczą to w ten sposób,że mamy się odradzać w duchu wiary i wierzyć w religię.Ale jak pamiętamy religie tworzone przez ludzi były dla Boga fałszywą rośliną,więc czy na pewno mamy wierzyć w te wymyślone rytuały i dogmaty stworzone przez wieki przez kapłanów? Oni nikogo nie nie zbawią, bo to Bóg wybiera kolejne dusze,które mają być Jego uczniami i Jezus mówi o tym wyraźnie w ewangelii Jana. „Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli go nie pociągnie Ojciec, który Mnie posłał.”(J 6,44)Tylko Bóg- Słowo w postaci wcielonej w Syna,czyli Chrystus może nam wyzerować grzechy z naszego karmicznego konta kiedy będzie wyprowadzał duszę ze strefy reinkarnacji,więc jak nam je może wymazać ksiądz,który sam jest grzesznikiem i tkwi w świecie materii tak samo jak my? Ale kapłani wymyślili inaczej. Wierny ma przyjść na mszę,dać datek i opowiedzieć księdzu o swoim życiu, co zrobił i dlaczego. Ksiądz wysłucha, zaleci nam kilka zdrowasiek, zapuka w deskę konfesjonału i grzechy mamy odpuszczone. Hahaha. Do następnego razu, bo przecież grzeszymy. Znowu przyjdziemy zapłacić i znowu wyjdziemy uspokojeni.Itd,itd.
Prawda jakie to proste?Perpetum mobile na stały dopływ pieniędzy z tzw. dobrowonych ofiar To Bóg wybiera dusze,które przyciąga do siebie i bez pomocy Boga nikt nie opuści strefy materialnych światów. Co się,więc dzieje z tymi,którzy nie zostali przez Ojca wybrani do opuszczenia fizycznego świata? Po śmierci fizycznych ciał ich dusze pozostają w strefie materialnych światów poziomu astralnego,bo niewybrani nie mogą opuścić tej strefy i potwierdzenie mamy w ewangelii Mateusza gdzie Jezus mówi;"Pogódź się rychło z przeciwnikiem swoim, póki jesteś z nim w drodze, aby cię nie podał sędziemu, a sędzia słudze i abyś nie został wtrącony do więzienia. Zaprawdę powiadam ci, nie wyjdziesz stamtąd, aż oddasz ostatni grosz." (Mt. 5, 25-26)
Jakie długi musimy spłacać i czy tu może chodzić o pieniądze? Trzeba znowu użyć inteligencji. Wszystkim wiadomo,że ludzie obciążeni zobowiązaniami finansowymi też odchodzą z tego świata,więc tu nie chodzi o pieniądze,ale o inny rodzaj długu.
Rozumiem,że drogą jest nasze życie,sędzią jest Bóg, który nas oddaje swojemu słudze,który nas wtrąci do więzienia za nasze długi. Myślę,że tym sługą jest energia nazywana przez nas Szatanem i to ta energia przejawia się nam w Prawie Przyczyny i Skutku, a więzieniem jest świat w którym teraz żyjemy.To miejsce płaczu i zgrzytania zębami znane z przypowieści o zapraszanych na wesele gościach z której wynika jasno,że do Ojca przyprowadzić może duszę/gościa tylko wysłany przez Ojca posłaniec.Dusze nie przyprowadzone przez posłańca wracają do światów materiii i dostają szansę spłaty długu wracając na Ziemię w rolach, w których doznają tego samego rodzaju uczuć jakie wywołały. "Jak postępowałeś, tak postąpię z tobą. Odpłata za twoje postępki spadnie na twoją głowę." (Księga Abdiasza 1, 15)Pozdrawiam serdecznie.Zdrówka i życzę ciekawych przemyśleń
Otwórz
23 mar 2024, 08:33
Wysłano
Otwórz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz