Otwórz
Andrzej
Sataniści to kolejna grupa nawiedzonych idiotów
Otwórz
2 mar 2024, 10:49
Wysłano
TO CI PŁASKOZIEMCY , PASKUDY , NIEUKI TOTALNE ..wybacz ale tak sie wkurzyłam .. jak nigdy ... Buziaka na dzien DOBRY ŚLĘ ...
Otwórz
Andrzej
Dziwię się,że Ty jeszcze nie zrozumiałaś,że Bóg wcielony w ciało Jezusa zabrania nam kierować swoje uczucia do materialnego świata i dotyczy to też wszystkich religii jakie by one nie były i nawet w Biblii masz to wyraźnie powiedziane. "Strzeżcie się, żebyście uczynków pobożnych nie wykonywali przed ludźmi po to, aby was widzieli; inaczej nie będziecie mieli nagrody u Ojca waszego, który jest w niebie.(Mt 6,1-15). Kierując się w stronę materialnego świata sami powodujemy,że tu wrócimy i w ten sposób wydłużamy swoją drogę do Domu Ojca. Naprawdę tak trudno to zrozumieć?
Otwórz
Wysłano
Każdy Chce do BOGA , ale prawda taka że najlepiej by było jakby to BÓG PRZYSZEDŁ DO NAS , czyż nie tak to takie ludzkie .. i bezbolesne by było ..
Otwórz
Wysłano
Otwórz
2 mar 2024, 11:52
Andrzej
Bóg Aniu przychodzi i jest o tym mowa w przypowieści o zapraszanych gościach bo może nam rozliczyć długi karmiczne i wyprowadzić z tego świata tylko Bóg wcielony w ciało posłańca. Ale problem jest taki,że Bóg wybiera tylko dusze gotowe do opuszczenia tego świata. Niestety myślę,że nie będzie to nikt kto prowadzenie wojen, religię,politykę,pieniądze i władzę,itp,itd uważa za najważniejsze.
Otwórz
2 mar 2024, 12:26
Odpowiedziałeś(aś) Andrzej
Odpowiedziałeś(aś) Andrzej
Oryginalna wiadomość:
Bóg Aniu przychodzi i jest o tym mowa w przypowieści o zapraszanych gośc…
Ja nie uważam że sa najwazniejsze i nigdy nie uważałam , ale na posłańca nie natrafiłam , nie ma człowieka który by był wolny od swojego EGO ... to może zrobić tylko istota duchowa.. nie cielesna ... i dla mnie jest tą osobś JEZUS , JEGO NAUKA O MIŁOSCI , MIŁOŚCI DO KAZDEGO CZŁOWIEKA CHOC TO TRUDNE < BO JAK KOCHAĆ CZŁOWIEKA KTÓRY WYRZADZIŁ MI TYLE KRZYWDY , I BÓLU NIE DO ZNIESIENIA , A JEDNAK NIE OSĄDZM GO ZOSTAWIAM TO BOGU ... , NAJBARDZIEJ W ODCHODZENIU Z TEGO ŚWIATA PRZESZKADZA BÓL TO ZAUWAŻYŁAM Z OBSERWACJI .. z racji swojego zawodu , a po tym co przeszłam wiem o czym mówię .. bo to było nie do zniesienia .. ,
Otwórz
2 mar 2024, 21:45
Andrzej
Nie natrafilas na poslanca bo nie zostalas wybrana. Jezus byl i juz go nigdy nie bedzie. Ale sama widzisz ze to wszystko nie jest proste. Łatwo powiedziec kocham,ale o wiele trudniej naprawde kochac i wielu osobom trudno sie pogodzic ze swiadomoscia ze wszystko czego sie dorobili będą musieli zostawic. Dobrze rozumiesz ze nie ma ludzi bez EGO i problem jest w tym ze niewielu zdaje sobie sprawę z tego ze powinni je w sobie umniejszac. Dobrej spokojnej nocy
Otwórz
Odpowiedziałeś(aś) Andrzej
Odpowiedziałeś(aś) Andrzej
Oryginalna wiadomość:
Nie natrafilas na poslanca bo nie zostalas wybrana. Jezus byl i juz go n…
COŚ CI POWIEM KTOŚ KTO KOCHA NIGDY NIE MÓWI UKOCHANEJ OSOBIE ŻE KOCHA , ONA TO POWINNA SAMA CZUĆ , ROZUMIESZ ... słowa ,mowa , to nie kochanie ...
Otwórz
Andrzej
Dlatego napisalem ze to latwo powiedzieć i często naduzywammy tego slowa. Mowimy ze kochamy a tak naprawde nie kochamy i takie puste slowa powoduja kolejne dlugi bo wywołuje to u kogos nadzieje na uczucie ktorego nie bedzie
Otwórz
Odpowiedziałeś(aś) Andrzej
Odpowiedziałeś(aś) Andrzej
Oryginalna wiadomość:
Dlatego napisalem ze to latwo powiedzieć i często naduzywammy tego slowa…
Andrzej idż już spać , często mówię kochanie do osób które naprawdę bardzo ,ale to bardzo lubię , są dla mnie wyjątkowe i szczególne więc nie sa to zupełnie puste słowa..
Otwórz
Wysłano
Otwórz
Andrzej
Otwórz
3 mar 2024, 08:32
Andrzej
Witam serdecznie.Dr N. - Co czujesz mając do dyspozycji całą swoją energię?
P. (miękko) - Łączenie się ze sobą przypomina zbliżanie się do siebie dwóch kulek rtęci, rozsypanych na szklanej płytce. Zbliżają się one do siebie w naturalny sposób i natychmiast stają się jednorodne.
Czuję, jak odradza się moja moc i tożsamość. Ciepło stapiania się napełnia mnie spokojem. Czuję...swoją nieśmiertelność.
Dr N. (pyta celowo, chcąc sprowokować odpowiedź) - Czy to nie hańba, że nie zabieramy ze sobą na Ziemię 100 procent naszej energii?
P. (reaguje natychmiast) - Chyba nie mówisz poważnie? Żaden ludzki umysł nie byłby zdolny do prawidłowego funkcjonowania w takich warunkach. To wyjątek, że potrzebowałam tyle energii dla
mojego irlandzkiego wcielenia.
Dr N. - Ile procent zabrałaś do obecnego ciała?
P. - Około 60... to naprawdę dużo.
Dr N. - Mówiono mi o planetach, na które można zabrać całą swoją energię i pełną pamięć.
P. - Oczywiście, wiele z takich form życia umożliwia również telepatię. Światy fizyczne w rodzaju Ziemi, z takim typem zamieszkujących je ciał, to pewne stadium w rozwoju umysłowym. Ograniczenia są dla nas korzystne.
Dr N. - Apalon, wyjaśnij mi swoje rozumienie problemu ilości energii, jaką należy zabrać na Ziemię.
P. - Mój poziom energii jest monitorowany przez Canarisa i radę, i to oni doradzają mi właściwą ilość w zależności od fizycznych i umysłowych cech danego ciała. Niektóre ciała wymagają więcej duchowej energii niż inne, a przewodnicy wiedzą, w jakich warunkach będziemy działać, jeszcze zanim udamy się na Ziemię.
Dr N. - Powiedziałaś mi, że ta irlandzka kobieta była silna fizycznie i miała także dość silną wolę. Były to warunki, które umożliwiały ci raczej spokojne przeżycie, a jednak wzięłaś ze sobą do Irlandii znaczną ilość energii.
P. - Owszem, była silniejsza ode mnie obecnej, lecz potrzebowała mojej duchowej pomocy, a ja jej siły, by zachować moją tożsamość wiodąc życie pełne upokorzeń. Nie zawsze udawało nam się
harmonijnie współpracować.
Dr N. - Skoro brakuje harmonii z goszczącym cię ciałem, wymaga to większej ilości energii?
P. - O tak! Jeśli środowisko, w którym przyszło ci żyć, jest ciężkie, trzeba to także wziąć pod uwagę.
Czuję się bardzo dobrze dostrojona do mojego obecnego ciała, choć czasem żałuję, że nie mam tyle siły i wytrzymałości, co w ciele Irlandki. Jest wiele zmiennych. To wyzwanie. Na tym polega cała zabawa.
Uwaga: Obecne wcielenie Apalon to niezależna kobieta interesu, która podróżuje po całym świecie z ramienia międzynarodowej firmy konsultingowej. Wielokrotnie składano jej propozycje małżeństwa,lecz wszystkie odrzuciła.
Niekiedy jakiś pacjent informuje mnie, że po zakończeniu życia woli poczekać dłużej niż zwykle,zanim połączy się z pozostałą częścią energii. Ilustruje to następujący cytat:
Czasem lubię poczekać do momentu zakończenia spotkania rady, ponieważ nie chcę, by świeża energia rozmyła wspomnienia i uczucia z dopiero co przeżytego życia. Gdybym wpuścił w siebie
pozostawioną energią, poprzednie życie stałoby się dla mnie mniej realne. Chciałbym móc zastanowić się nad przeżytymi wydarzeniami i moimi na nie reakcjami, dopóki mam je świeżo w pamięci. By
lepiej opisać, dlaczego podjąłem pewne działania, chcę pamiętać wszystkie swoje uczucia i myśli. Moi przyjaciele nie lubią tego robić, lecz zawsze przecież mogę naładować się energią i odpocząć później.Pozdrawiam serdecznie.Zdrówka i życzę ciekawych przemyśleń
Otwórz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz