sobota, 28 stycznia 2023

 

Wysłano

Miłych snów... 🙂

2 stycznia o 08:37

Andrzej

Witam serdecznie w nowym roku, po świątecznej przerwie. Wiem,że nie wszyscy pojmują wiedzę,którą staram się opisać, a przynajmniej jedna osoba nie rozumie po co dusze zeszły do materialnego świata, skoro były w niebie szczęśliwe i dlaczego muszą się uczyć skoro są cząstkami Boga,więc powinny być tak mądre jak Bóg, i uczyć się nie muszą.W religii nie spotykamy się z potrzebą nauki przez wiele wcieleń, bo w niej mamy tylko jedno życie i żyjemy w skutkach bez przyczyny. Wersja religijna zaczyna się od stworzenia materialnego Wszechświata i nie ma w niej nic o istnieniu wyższych światów duchowych i stwarzaniu dusz. Bóg w dziwnej kolejności stworzył materialny poziom i stworzył na Ziemi Raj gdzie z gliny ulepił pierwszą parę ludzi w których wdmuchnął "tchnienie życia". Z takiego przedstawienia początku wynika,że to nie dusza powstała pierwsza, żeby otrzymać materialne ciało, ale pierwsze powstało ciało i to ono otrzymuje to tajemnicze "tchnienie życia". Żyli w tym raju szczęśliwie nie znając grzechu do czasu aż Szatan pod postacią węża namówił ich do zjedzenia "owocu z drzewa poznania dobra i zła"i jest to wspomniane w Rdz 2:9,16-17 “I sprawił Pan Bóg, że wyrosło z ziemi wszelkie drzewo przyjemne do oglądania i dobre do jedzenia oraz drzewo życia w środku ogrodu i drzewo poznania dobra i zła. I dał Pan Bóg człowiekowi taki rozkaz: "Z każdego drzewa tego ogrodu możesz jeść, Ale z drzewa poznania dobra i zła nie wolno ci jeść, bo gdy tylko zjesz z niego, na pewno umrzesz.” Z tak przedstawionej wersji wynika,że Szatan nie poinformował pierwszych ludzi o możliwości zjedzenia "owocu z drzewa życia" żeby mogli żyć wiecznie w tym raju. Zastanówmy się jednak dlaczego umiejętność odróżniania dobra od zła sprowadziła na ludzi śmierć i skąd Szatan wziął się w Raju? Czy znalazł się tam wbrew woli Boga? To by przeczyło pierwszym słowom z Biblii,że wszystko dzieje się zgodnie z wolą Stwórcy. A może Szatan współdziałał z Bogiem i uczestniczył w rozwoju pierwszych ludzi? Od Szatana w postaci węża ludzie dostali umiejętność odróżniania dobra od zła. Czyli jak można zrozumieć bez tej umiejętności pierwsi ludzie,którzy trafili na materialny poziom byli na poziomie zwierząt. W wersji religijnej zdobycie tej umiejętności tak rozsierdziło Boga,że nałożył klątwę na swoje dzieło,które od tego czasu zostało wygnane z raju, i miało zmagać się z trudami życia na Ziemi, i w efekcie pożałował,że obdarował ludzi tym"tchnieniem życia". Mnie najbardziej zainteresowało to enigmatyczne "tchnienie życia" i kiedyś starałem się wyjaśnić dlaczego nasze ciała żyją.Co je ożywia? Głównie chodzi o duszę. Zacząłem,więc szukać w tłumaczeniach profesorów teologii i z nich się dowiedziałem,że to Bóg dla każdego ciała stwarza indywidualną duszę z niczego. Po prostu bierze "nic",ukształtuje, naznaczy grzechem pierworodnym i gotowa dusza zostaje wdmuchnięta w ciało szczęśliwca,który ma zaszczyt urodzić się człowiekiem, bo według księży tylko człowiek posiada duszę. Nikt przy tym nie potrafi wytłumaczyć dzięki czemu żyją zwierzęta oraz rośliny i dlaczego ten wymyślony w średniowieczu grzech nie obejmuje wszystkich bo z obserwacji życia wynika,że jedni żyją jak przysłowiowe "pączki w maśle", a inni od samego początku mają "pod górkę".Co jest tego przyczyną? Religia tego nie wyjaśnia i księża twierdzą,że jest to wielka tajemnica. Zdaje się,więc,że Bóg rzuca kostką i jak wypadnie parzyste to taki człowiek dostaje szczęśliwe życie w dostatku, a jak wypadnie nieparzyste, to przypadną mu w udziale choroby lub bieda,a najczęściej jedno i drugie. Po prostu w wersji religijnej żyjemy w skutkach bez przyczyny.Pozdrawiam serdecznie.Zdrówka i życzę ciekawych przemyśleń

Wysłano

Bardzo fajne sa te ćwiczenia , tylko za dostepność nie można zapłacic telefonem , a to duży błąd , bo seniorzy nie mają na ogół kart bankomatowych ... https://www.facebook.com/betterme.health.coaching/posts/pfbid0nGbZa9pNYWYsdfKo4G3r13RprseEWn8GG6EpUfT2LmCzCb5Nze9vfms7grNPRRbml

Andrzej

Ja dla siebie sam wymyślam ćwiczenia i nie płacę nikomu

2 stycznia o 10:50

Andrzej przekazał(a) dalej obraz

3 stycznia o 08:43

Andrzej

Witam serdecznie.Pierwsi ludzie nie zjedli "owocu z drzewa życia",więc materialne ciało nie jest nieśmiertelne i z całej tej historii wynika,że nigdy nie było takiego planu dla materialnego ciała,więc w końcu przychodzi kres ciała kiedy ono umiera i po śmierci ciała wszyscy przenosimy się do wymyślonego w religii czyśćca gdzie dusza musi się oczyścić z grzechów,chociaż w tej samej wersji religijnej jest mowa o tym,ze Jezus swoją śmiercią zbawił wszystkie dusze i w tej samej wersji tu dopiero Bóg decyduje kto ma trafić do nieba, a kto zostanie potępiony,czyli zostanie na wieczność oddzielony od Boga i oddany diabłom. Jednak czy po to Bóg stwarza dusze żeby się ich pozbyć po jednym krótkim życiu? Przecież w tym nie ma nawet cienia sensu i logiki. Ale taka jest wresja religijna w której na tym etapie kończy się religijna droga w której osiągnęliśmy wieczność bez powrotu i tak naprawdę nie wiadomo gdzie są te "mieszkania",które przygotował dla nas Ojciec, o których zapewniał Jezus w ewangelii Jana (J 14,1-6) Jezus powiedział do swoich uczniów:{...} W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce. A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem. Znacie drogę, dokąd Ja idę. {....} Z wersji religijnej wynika,że te mieszkania i sam Bóg znajdują się w obszarach energetycznych astralnych światów,które według religii są wiecznością bez powrotu,a według Jezusa są naszym więzieniem,ciemnością i światem umarłych.Z takiej wersji można się domyślać,że Bóg został również uwięziony w strefie najniższych wibracji i jeśli pamiętamy poglądową planszę Sławickiego to okazuje się,że nadal znajdujemy się w obszarach energetycznych,które Jezus określił jako domenę diabła i więzienie z którego nie uwolnimy się zanim nie spłacimy długów jakie stworzyliśmy materialnym życiem i Jezus mówi;"Pogódź się rychło z przeciwnikiem swoim, póki jesteś z nim w drodze, aby cię nie podał sędziemu, a sędzia słudze i abyś nie został wtrącony do więzienia. Zaprawdę powiadam ci, nie wyjdziesz stamtąd, aż oddasz ostatni grosz." (Mt. 5, 25-26) Rozumiem,że drogą jest nasze życie,sędzią jest Bóg, który nas oddaje swojemu słudze,który nas wtrąci do więzienia za nasze długi. Myślę,że tym sługą jest energia nazywana przez nas Szatanem i to ta energia przejawia się nam w Prawie Przyczyny i Skutku, a więzieniem jest świat w którym teraz żyjemy.To miejsce płaczu i zgrzytania zębami z przypowieści o zapraszanych gościach i żeby spłacić te długi to,według Jezusa, musimy się wiele razy rodzić i umierać,więc strefy astralne nie mogą być tą wiecznością, bo żebyśmy mogli dalej spłacać długi to dusza musi zejść ponownie na poziom materialny by ożywić kolejne ciało i podjąć przerwaną naukę, co już kompletnie nie pasuje do wersji religijnej w której otrzymujemy tylko jedno życie.Nawet z tej maksymalnie uproszczonego opisu widać,że wersja religijna jest pełna sprzeczności i nie pokrywa się z tym co pozostawił Jezus Chrystus.Pozdrawiam serdecznie.Zdrówka i życzę ciekawych przemyśleń

3 stycznia o 10:02

Odpowiedziałeś(aś) Andrzej

Ja też ich ie bęe płącić nie mam z czego nawet gdybym chciała ,ani takiej mozliwości , ale z krótkich ich obserwacji , sporo nowych na kanapie zobaczyłam ... 🙂

3 stycznia o 11:06

Andrzej

Mieliśmy Aniu w szkole wg a ćwiczenia są takie same. Trzeba je tylko dostosować do swoich możliwości. Pozdrawiam

4 stycznia o 08:46

Andrzej

Witam serdecznie.Natomiast z wiedzy jaką udało mi się zebrać wszystko wygląda całkowicie inaczej. Na samym początku ewangelia Jana 1:1-3 mówi "Na początku było Słowo,a ono Słowo było u Boga, a Bogiem było ono Słowo.To było na początku u Boga.Wszystkie rzeczy przez nie się stały,a bez niego nic się nie stało,co się stało." W moim rozumieniu nic nie dzieje się bez woli Boga i skoro wszystko we Wszechświecie jest energią to również Stwórca jest Energią o najwyższych wibracjach,która stwarza wszystkie światy i wydziela z siebie energie dusz o niskich wibracjach.Dlatego dusza nie jest na tym samym poziomie co jej Twórca,który stwarza wszystkie obszary energetyczne o różnych wibracjach,ustalając przy tym prawa jakie w nich będą obowiązywały,i przydziela każdemu obszarowi opiekuna.Mamy,więc poziomy wyższyvh światów o wysokich wibracjach-"mieszkania", o których wspomina Jezus i,w moim rozumieniu, to wyższe światy duchowe są tym Rajem o którym wspomina Księga Rodzaju. Mamy,więc odrębny materialny świat ciemności o niskich wibracjach,połączony z astralno mentalnym i osobne wyższe światy duchowe To właśnie w tych światach dusze jeszcze nie miały materialnych ciał i wiodły beztroskie życie,więc nie poznały co to znaczy cierpienie, bo to jest związane z materialnymi ciałami i istnieje tylko na poziomie materialnym. Pamiętamy scenę z Raju? W niej pierwsi ludzie nie umieli odróżnić dobra od zła. Jaki,więc poziom reprezentowali? Poziom zwierząt i to Szatan zdecydował o przeniesieniu pierwszych dusz na ludzki poziom, co w Biblii zostało opisane jako grzech nieposłuszeństwa i zaskutkowało nałożoną klątwą, czyli, w moim rozumieniu, Bóg kieruje dusze do materialnego świata i informuje o istnieniu Prawa Przyczyny i Skutku i o tym,że ludzie muszą ponosić skutki swoich działań,uczyć się na własnych błędach i nie jest to nic innego jak działanie reinkarnacji. Dlaczego jednak dusze są kierowane do materialnego świata i muszą się uczyć na błędach ciał jakie tu otrzymują? Odnieśmy to do życia jakie wszyscy znamy. Można w uproszczeniu powiedzieć,że my również "wydzielamy z siebie" nasze dzieci i wszyscy wiemy,że nie są od samego początku tak mądre jak rodzice,więc posyłamy je do szkół żeby zdobywały wiedzę i się kształciły.I dzieci często zdobywają tzw.doświadczenie życiowe ucząc się na swoich błędach Źródło również wydziela z siebie energie dusz o niskich wibracjach i przyciągnięte do strefy Szatana są poddawane procesowi nauki po to żeby poznać to czego z czym się nie spotkały w "Raju" i nigdy nie doświadczyły takich niskich uczuć. Można powiedzieć,że są przyciągane i kuszone "zapachem",którego nie znają i schodzą tu z ciekawości. Myślę,że całość jest tak skonstruowana,że z woli Źródła, poziom Szatana po prostu je do siebie przyciąga i tu zdobywają coraz wyższe kwalifikacje i sens tej sceny jest taki,że to Szatan decyduje o kolejnych etapach i jaką powłokę cielesną otrzymuje dusza,oraz o długości życia tej powłoki, i dzieje się tak zgodnie z wolą Stwórcy.Pozdrawiam serdecznie.Zdrówka i życzę ciekawych przemyśleń

4

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz