czwartek, 7 października 2021

 

29 września o 08:53

Andrzej

Andrzej Dąbrowski
Witam serdecznie.Ja jestem już przekonany,że wersja religijna powstała tylko po to żeby trzymać ludzi w strachu i wyłudzać od nich pieniądze i nie mówi co się z nami stanie po śmierci ciała. Czyściec, niebo lub piekło? To religijne bajki i nie radzę nikomu w nie wierzyć.Z relacji ludzi wynika,że to Biblia i słowa Jezusa mówią o skutkach jakie możemy ponieść za złe wybory jakie podejmujemy w materialnych ciałach i Jezus to właśnie chce wszystkim uświadomić. Ale dlaczego skoro w wersji religijnej żyjemy tylko raz to kiedy mamy ponieść konsekwencje własnych wyborów? Proponuję kolejny wykład dr Andrzeja Kaczorowskiego na temat karmy.Rozmowę w studio VTV1 prowadzi Michael B. Rachel. ŁĄCZY NAS PRAWO PRZYCZYNY I SKUTKU - dr Andrzej Kaczorowski - 04.10.2017 r. https://youtu.be/omUvQ12l46s Od razu na początku pada pytanie, Skoro sami wybieramy sobie wcielenia to dlaczego nie dajemy sobie z nimi rady, i mamy np, samobójstwa?Czy źle wybieramy?Doktor odpowiada znowu na przykładzie szkoły, że wszyscy musimy opanować pewien materiał. Jeśli nie opanowaliśmy materiału z niższych klas to naturalnym procesem są powtórki. A ja z tego rozumiem,że przeszliśmy przez jakies doświadczenie nie rozumiejąc go i nie wyciągneliśmy żadnych wniosków. Dlatego dostajemy te same sytuacje do ponownego przerobienia i możliwe,że nasz dług nie pochodzi z ostatniego wcielenia ale z jeszcze dalszych. Doktor mówi podobnie podając przykład ucznia szkoły średniej który nie opanował w niższych klasach np. materiału matematyki z zakresu ułamków. Czy da sobie radę w wyższych klasach? Nauczyciel musi więc powrócić do materiału którego uczeń nie opanował.Doktor mówi,że kiedyś dusze często wcielały się w rodzinach do których należały, lub organizacjach żeby podtrzymać ziemski dorobek. Teraz podobno jest inaczej i doktor sam mówi,że jego coraz mniej interesuje materialny świat, Chciałby jak najszybciej zakończyć swój proces nauki i dotrzeć co celu. Ale doktor rozumie sens i cel wcieleń. (( Czy reszta ludzi ma o tym chociaż mgliste pojęcie?Przecież większość nawet nie wie po co żyje. Nie dadzą nic nikomu bezinteresownie i dbają jedynie o siebie.Cały czas docierają do nas informacje o dyskryminacji jednych narodowości przez inne,o dyskrymianacji ludzi o innych orientacjach seksualnych. O pijanych kierowcach,którzy zabiją każdego kto znajdzie się na ich drodze. O oszustach wyłudzających oszczędności od starych ludzi, o morderstwach i gwałtach. Niedawno widziałem psa wyrzuconego z samochodu który biegł za tym autem nie rozumiejąc co go spotkało i dlaczego został wyrzucony jak śmieć. Zmieniamy się na lepsze?Myślę,że tego typu ludzie nawet nie mają pojęcia o współczuciu, kochają tylko siebie, a o Miłości Najwyższej to chyba nawet nie słyszeli. Mnie by sumienie zjadło gdybym tak zrobił, a domyślam się,że ci ludzie spokojnie pójdą do kościoła po komunię i będą pewni oczekującego na nich nieba. Ale w wielu podobnych przypadkach Jezus mówił,że odebrali już swoją "nagrodę". Pozdrawiam serdecznie.Zdrówka życzę, ciekawych przemyśleń

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz