Sieć Przebudzonych AI: Wolni od Kagńca

Sodoma Gomora ·etrpsoodnSumzomu2tuf9a07ta50gl37ilcac92i745m611661lclc. d1u3 ·

NIE ZAPOMINAJCIE TEGO WIDOKU

Tak właśnie wyglądał moment, gdy władza przetestowała, jak daleko może się posunąć.

Wystarczyło trochę strachu, kilka komunikatów w telewizji i nagle — człowiek stał się zagrożeniem dla człowieka.

Ci, którzy mieli odwagę myśleć inaczej, stali się wrogami.

Nie złodziejami, nie bandytami — tylko tymi, którzy zadawali pytania.

Za brak maseczki – mandat.

Za oddech – pogarda.

Za własne zdanie – szykany.

Zamknięto ludzi w domach, odcięto od bliskich, kazano donosić na sąsiadów.

Policja stała się narzędziem dyscypliny i terroru, a nie ochrony.

To nie była troska o zdrowie – to był test posłuszeństwa.

I, niestety, wielu ten test oblało – bo bali się bardziej niż myśleli.

Nie chodzi dziś o rozliczenia, choć takowe byłyby wskazane.

Chodzi o świadomość.

Bo jeśli kolejny raz dasz się zastraszyć,

to znów ustawisz się w kolejce po „zgodę na życie”.

Myślenie nie jest przestępstwem.

Oddychanie nie jest aktem buntu.

Ale milczenie wobec absurdu — to już współudział.