niedziela, 19 października 2025

 To jest mięso!

Nie „produkt zwierzęcy”. Nie „źródło białka”. To prawdziwe, naturalne jedzenie, które karmili się nasi przodkowie przez setki tysięcy lat — zanim pojawiły się margaryny, płatki śniadaniowe i “fit” batoniki. Mięso to najlepszej jakości białko, które: – nie podnosi insuliny, – nie uzależnia, – dostarcza witamin i minerałów, których nie znajdziesz w roślinach (B12, żelazo hemowe, cynk, witamina A, D, K2), – naprawia metabolizm i pomaga wycofać insulinooporność, cukrzycę typu 2 czy stłuszczenie wątroby. A mimo to… to właśnie mięso stało się najbardziej hejtowanym produktem świata. Dlaczego? Bo zawiera tłuszcz nasycony — demon stworzony przez przemysł cukrowy i farmaceutyczny, który przez dekady sponsorował badania “udowadniające”, że to tłuszcz, a nie cukier, jest winny chorobom serca. Prawda jest inna: to nie mięso nas niszczy, tylko nadmiar węglowodanów, ciągłe wyrzuty insuliny i żywność, która udaje zdrową. Mięso nie potrzebuje etykiety “fit”. Nie ma marketingu, nie ma influencerów, nie ma kolorowego opakowania. Ma tylko prawdę biochemii: syci, leczy, odżywia. To jest mięso – i to ono ratuje ludzi przed chorobami, które stworzył współczesny system żywienia. Nie bój się tłuszczu. Bój się manipulacji. Można pięknie żyć. za Bracia Rodzeń
A bald man with blue eyes wearing a black shirt holds a large triangular slice of raw pink ham or pork meat featuring white fat layers marbling and small circular holes in his right hand extended toward the viewer. The background includes a purple-lit kitchen counter with stacked colorful packaged food items and hanging utensils suggesting a food preparation or market setting.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz