niedziela, 24 lipca 2022

 

8 czerwca o 08:37

Andrzej

Witam serdecznie.To, że teoria reinkarnacji funkcjonuje w filozofii Wschodu wcale nie oznacza, że tu znajdujemy jej źródło.Źródłem jest niezmienna mistyczna gnoza, odwieczna wiedza przekazywana przez mistyków od zarania ludzkości.Wschodnie religie jedynie są bliższe prawdzie jak chrześcijaństwo, które samo siebie nazywa prawdą w której,jak twierdzą księża, reinkarnacja nigdy nie istniała i nie istnieje, a wszystkie ujawniane przypadki tłumaczy się wpływem złego Szatana. Księża tak to tłumaczą idąc po prostu na łatwiznę. Wiara w istnienie reinkarnacji obejmowała cały świat łącznie z pierwszymi chrześcijanami. Zlikwidował ją dopiero cesarz Justynian w czasie Soboru w Konstantynopolu w 553 r. W religiach Wschodu ta wiara istnieje bo nie miały swojego "Justyniana" który by zlikwidował tę wiarę dla swojej żony. I jak wynika z historii Kościoła tę wiarę krwawo likwidowała Święta Inkwizycja, która mordowała wszystkich chrześcijan, którzy kultywowali nauki Jezusa.Choć Kościół potępia wiarę w wędrówkę dusz i uważa ją za element importowany z filozofii Wschodu, według badań opinii publicznej jedna-trzecia Polaków uznaje, że reinkarnacja istnieje. Krok w stronę zrozumienia jej tajemnicy zrobiła przed laty psycholog prof. Lidia Stawowska (1924-2004), która zajęła się badaniami nad ludźmi ze wspomnieniami z poprzedniego życia. W środowisku akademickim prof Stawowska znana była głównie dzięki publikacjom z zakresu psychologii osobowości i sportu. W toku swojej kariery naukowej szefowała Wydziałowi Psychologii na dawnej WSP w Opolu,a następnie przez 16 lat kierowała Zakładem Psychologii na AWF w Katowicach. Miała też drugi, nieakceptowany przez wielu kolegów po fachu obszar zainteresowań badawczych.Była to parapsychologia, a dokładnie badania nad zjawiskiem pamięci reinkarnacyjnej.Czy nosimy w pamięci wspomnienia z poprzednich wcieleń? Odpowiedzi na to pytanie poszukiwała prof.Lidia Stawowska, która za pomocą hipnozy regresyjnej przenosiła ludzi do wcześniejszych inkarnacji.Badania na tym polu doprowadziły ją do wniosku,że śmierć nie istnieje,a świadomość krąży między kolejnymi wcieleniami… reinkarnacja część 3 https://youtu.be/7d0llRIdetE " Posłuchajmy wykładu prof.Lidii Stawowskiej.Dodatkowa uwaga.Przeciwnicy reinkarnacji zawsze twierdzą, że ktoś kto wierzy w reinkarnację zawsze był kimś znacznym, ale to tylko naiwne życzenia.Przeglądając relacje jakie są dostępne mogę z ręką na sercu powiedzieć,że nie spotkałem się z takim przypadkiem.Jesteśmy i byliśmy zwykłymi ludźmi z niskich warstw społecznych i zazwyczaj giniemy na skutek chorób lub w inny tragiczny sposób.Na początek relacja mężczyzny który w czasie seansu regresji przeniósł się w poprzednie wcielenie.Jest XIIw.Mężczyzna relacjonuje,że płynie przez ciemność i nic nie widzi.Prof.Stawowska cofa jego świadomość o 50 lat i pacjent zaczyna opisywać życie wieśniaka, który karczuje las.Opisuje chaty w lesie kryte chrustem. Siebie widzi jako wysokiego z długimi blond włosami. Jest ubrany w koszulę przepasaną w pasie sznurkiem, i to w zasadzie jest jego całe ubranie.Skórę z niedźwiedzia zostawił pod jakimś drzewem bo jest mu za gorąco przy ścinaniu drzew.Karczują las żeby uzyskać ziemię na pola.Czyli nie jest to życie nikogo znacznego,ale taka jest większość wyników uzyskanych w seansach regresji.Zagadka ludzi pamiętających wydarzenia z poprzednich wcieleń nurtuje psychologów i parapsychologów od dekad. Z badań na tym polu zasłynęli m.in. dr Ian P. Stevenson (1918-2007) oraz dr Erlendur Haraldsson (ur. 1931),którzy zgromadzili w swoich archiwach dziesiątki historii o ludziach (głównie dzieciach) dysponujących wspomnieniami osób, które już nie żyły.Pozdrawiam serdecznie. Zdrówka życzę, ciekawych przemyśleń

Wysłano

nie klikaj w link , tylko skopiuj i wbij go sobie w osogna kare ,czyli w nowym oknie 🙂

28 czerwca o 10:44

Andrzej

Boże kochany co to jest? Wiadomo Aniu,że Izraelici przerobili mity Sumerów na stworzenie świata i pierwszych ludzi.Stworzono z tych mitów Księgę Rodzaju i przez wieki dopisywano do tych tekstów różne literackie śmieci mające wpoić czytelnikowi wiarę w jednego Boga i ślepe posłuszeństwo.Np historię z Lotem, który po pijanemu zapładniał córki, ale Bogu to nie przeszkadzało bo Lot był posłuszny.Ale zabił nieposłusznego Onana,który nie chciał zapłodnić swojej szwagierki. Mamy też beznadziejną historię z Abrahamem,który na rozkaz Boga ma zabić swojego syna,żeby udowodnić Bogu,że w niego wierzy. Takich wymyślonych bredni jest cała masa w Biblii i one nie mają żadnej wartości Ale ewangelie też po 553 przerabiano dopisując do nich potrzebne kary i dopasowano je do jednego życia. Wpaja się ludziom przekonanie,że do zbawienia doprowadzi ich Kościół,więc Chrystus już nie jest potrzebny. Z jednej strony księża twierdzą,że Jezus swoją śmiercią zbawił cały świat, z z drugiej strony nakazują się modlić do Marii żeby się wstawiła za nami u swojego syna, więc zbawił czy nie? Jezus często mówił o Ojcu.Gdzie w religii ten Ojciec się podział skoro dla was teraz Jezus jest Bogiem? To oznacza,że w religii nie wierzycie w Ojca bo zastąpiliście Go Marią i Jezusem Ale jak dobrze poszukać w ewangeliach to Jezus zaprzecza naukom Kościoła, a ja nie potrzebuję takiego pośrednika żeby wierzyć wOjca i nauki Jezusa.jezus zakazywał publicznych modłów, a wy robicie wprost przeciwnie i to was przwiąże do materialnego świata.Ostatnie odcinki pokazują wyraźnie,że nie istnieje wieczne niebo z którego już nigdy nie wrócimy. Niestety wracamy tu gdzie mamy płacz i zgrzytanie zębami, i nie jest to piekło jak chcą księża, tylko nasz materialny świat do którego Jezus starał się nas zniechęcić.Wybór jednak należy do nas i tylko od nas zależy w którą stronę skierujemy duszę. Miłego dnia

28 czerwca o 13:52

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz