wtorek, 25 stycznia 2022

 

3 grudnia 2021

Andrzej

Andrzej Dąbrowski
Witam serdecznie. ((Przedstawię jeszcze wyniki innych badań, co do przypuszczalnego wieku piramid.Biorąc pod uwagę, fakt, że piramidy nie są grobowcami, panowie Robert Bauval i Graham Hancock, autorzy książki Strażnik tajemnic, za pomocą programu komputerowego ustalili wiek tych budowli na 10 500 lat p.n.e. Założyli oni, że skoro nie można ustalić wieku tego kompleksu, zorientowanego na układy gwiazd, to można posłużyć się programem komputerowym, do odtworzenia takiego układu gwiazd, który odpowiadałby usytuowaniu Sfinksa oraz Piramid. .Założyli, mianowicie, że lew-sfinks odzwierciedla Gwiazdozbiór Lwa na niebie, natomiast Piramidy, układ Oriona. Chodziło o to w którym momencie historii układ gwiazd na niebie będzie odpowiadał układowi budowli na Ziemi. Żeby nie wdawać się za dużo w szczegóły ominę całe zjawisko precesji Ziemi, chociaż jest ważne. Tak długo program komputerowy „cofał niebo” , aż Sfinks, w momencie wschodu słońca w dniu równonocy zidentyfikował się z Gwiazdozbiorem Lwa, a Piramidy z Gwiazdozbiorem Oriona. Zespół budowli w Gizie został tak zaprojektowany, że stanowi obraz nieba(które zmienia swe oblicze w wyniku precesji równonocy). I jak się okazało ,całość zespołu architektonicznego, odpowiada wyglądowi nieba , jakie można było obserwować około dziesięć tysięcy czterysta pięćdziesiąt lat przed naszą erą- nigdy wcześniej i nigdy później. Taki układ gwiazd odpowiadający budowlom w Gizie występuje tylko w tym okresie. Tak w największym skrócie przedstawiłem sprawę przypuszczalnego wieku Wielkich Piramid i Sfinksa. Według większości uczonych, nie może też być starsza jak się przyjmuje z bardzo prostego powodu. Przed dziesięcioma tysiącami lat, w Egipcie żyły tylko luźne plemiona, które posługiwały się tylko zaostrzonymi kijami i krzemieniami. Więc, dla większości, jest jasne że nie byli w stanie wybudować tych budowli i to jeszcze z taką dokładnością.I nikt nie chce przyjąć do wiadomości, że piramid nie budowali ludzie Takie teorie doprowadzają uczonych egiptologów do białej gorączki i to jeszcze wygłaszane przez kogo, przez amatorów!. A to znaczy nieupoważnionych, którzy nie mają pojęcia o tym , o czym mówią.)) Przy pierwszym szczycie, dokładnie wymierzonym, Ningiszzizda wzniósł drugi szczyt bliźniaczy.Zaprojektował w niej galerie i komnaty mające pomieścić pulsujące kryształy. (( No i mamy wyjaśnienie przeznaczenia piramid, które tak naprawdę nigdy nie były grobowcami. Kiedyś czytałem o wizjach Edgara Cayce, to największy wizjoner XX w. I w tych wizjach widział jak budowano piramidy. Szkoda, że nie zwróciłem na to uwagi, miałbym opis wyglądu Anunnaki, a tak tylko z różnych opisów pamiętam,że byli biali jak śnieg,wysocy i mieli białe włosy.)) Kiedy ta przemyślna góra dźwignęła się pod niebo, zaproszono przywódców, żeby umieścili na niej zwieńczenie. Część szczytową zrobiono z elektronu, stopu opracowanego przez Gibila. Odbijała światło Słońca aż po horyzont, nocą świeciła niczym słup ognia.. Moc kryształów skupiała w promieniu skierowanym ku niebu. ((W dzisiejszych czasach nie ma śladu ani po tych zwieńczeniach, ani po okładzinach piramid. O okładzinach, gładkich jak lustro, słyszałem, że zostały rozkradzione na rozbudowę i naprawę budynków w pobliskim Kairze. O zwieńczeniach słuch zaginął))Pozdrawiam milutko, życzę jak zawsze zdrówka, wspaniałego humorku i ciekawych przemyśleń.

4 grudnia 2021

Andrzej

Andrzej Dąbrowski
Witam serdecznie.Gdy przemyślne urządzenia, zaprojektowane przez Gibila były gotowe, przywódcy Anunnaki weszli do Wielkiej Bliźniaczej Góry. To, co ujrzeli napełniło ich podziwem. Nazwali ją Ekur, czyli "Dom który jest jak góra". Głosił on na wieczną pamiątkę, że Anunnaki przetrwali potop i znowu triumfowali. Nowe miejsce niebiańskich rydwanów mogło przyjmować złoto z zamorskich krain.Z tego miejsca niebiańskie rydwany zaniosą złoto na Nibiru, złoto konieczne do przetrwania.Z tego miejsca ku wschodowi, gdzie Słońce wschodzi określonego dnia, będą się wznosić.. Na to miejsce, gdzie Słońce zachodzi określonego dnia, będą zstępować ((Nie lądować tylko zstępować, Teraz wiadomo, dlaczego Bóg i aniołowie zawsze zstępowali z nieba na Ziemię. O ogniu i dymie jak z pieca nawet nie wspomnę. Jednak Robert Bauval i Graham Hancock, mieli rację, że ten kompleks jest zorientowany na Gwiazdozbiór Lwa, natomiast Piramidy, układ Oriona. )) Następnie Enlil własnoręcznie aktywował kryształy nibiriańskie. Wewnątrz dziwne światło zaczęło migotać i czarowny szum przerwał ciszę. Na zewnątrz rozbłysło zwieńczenie, było jaśniejsze od Słońca. Tłum zebranych Anunnaki wydał okrzyki radości. Ninmah poruszona chwilą zaczęła śpiewać pieśni i recytować poematy.Dom, który jest jak góra, dom z ostrym szczytem. Do utrzymywania więzi niebo-Ziemia, jest dziełem Anunnaki. Dom jasny i ciemny, dom nieba i Ziemi.Przeznaczony dla niebiańskich łodzi, przez Anunnaki zbudowany. Dom , którego wnętrze połyskuje czerwonawą poświatą niebios, wysyła pulsujący promień, który sięga daleko i wysoko.Wyniosła góra gór, wielka i wyniosła w swym kształcie. Wymyka się zdolności rozumienia Ziemian. (Niestety, aż do dzisiaj)Dom wyposażenia, wyniosły dom wieczności. Jego fundamenty sięgają wód jego obwód osadzony jest w glinie. Dom, którego części są ze sobą zręcznie powiązane,, aby wielcy, którzy krążą w niebie mogli zstąpić na odpoczynek.Dom o niezgłębionym wnętrzu, który jest punktem orientacyjnym dla niebiańskich rydwanów. Sam Anu pobłogosławił Ekur. Tak uroczyście recytowała hymn pochwalny Ninmah(Niedokładnie pamiętam, ale chyba niemiecki uczony stworzył automatycznego robota do badań kanałów w piramidach, ale z tego co pamiętam po pierwszych odkryciach badanie przerwano, a wyników nigdy nie upubliczniono.)W czasie gdy Anunnaki podziwiali to dzieło, Enki Enlilowi taką myśl podsunął.Gdy w przyszłości będą pytać , kiedy i przez kogo ten cud został stworzony? Odpowiedzią niech będzie pomnik, który wzniesiemy za bliźniaczymi górami, niech ogłasza erę Lwa ((Jednak Robert Bauval i Graham Hancock, mieli rację, że ten kompleks jest zorientowany na Gwiazdozbiór Lwa, natomiast Piramidy,na układ Oriona, który jest czczony we wszystkich starożytnych kulturach. Dziwne tylko,że Sumerowie wiedzieli o piramidach, a milczą o nich Żydzi uciekający z Egiptu.)) Niech podobizna Ningiszzizdy , projektanta szczytów, będzie twarzą pomnika. Niech ta twarz patrzy prosto w miejsce niebiańskich rydwanów. Niech ujawnia przyszłym pokoleniom, kiedy, i przez kogo i w jakim celu stworzono to miejsce. Taką myśl podsunął Enki Enlilowi, i ten się zgodził, ale jak zawsze miał jakieś inne pomysły. Komendantem miejsca niebiańskich rydwanów ma być na powrót Utu. A Lew patrzący prosto na wschód niech ma twarz Ningiszzizdy.Pozdrawiam milutko, życzę jak zawsze zdrówka, wspaniałego humorku i ciekawych przemyśleń.

5 grudnia 2021

Andrzej

Andrzej Dąbrowski
Witam serdecznie. ((Coś mi się widzi, że ta zgoda pomiędzy nimi ma kruche podstawy i niedługo się skończy.I nie pomyliłem się, kiedy budowano Sfinksa do Enki przyszedł Marduk ze skargą.)) Obiecałeś mi, że będę panował nad całą Ziemią teraz dowództwo i chwała innym przypadają, nie przydzielono mi zadania, ani władzy nie dano! W moich dawnych posiadłościach zbudowano sztuczne góry, Lew moją twarz mieć musi! (( Nie spodziewał się bowiem biedny Marduk, że za tysiące lat, Egipska armia będzie ćwiczyła strzelanie artyleryjskie, strzelając z armat właśnie do tej twarzy. Zresztą w podobny sposób ćwiczono strzelanie do olbrzymich głów wyrzeźbionych w kamieniu i posągów pozostawionych przez starożytne cywilizacje w Ameryce Środkowej, tylko nie pamiętam w którym państwie)) Tymi słowami Marduk rozzłościł Ningiszzizdę, rozdrażniło to również innych synów. Głośne domaganie się posiadłości rozdrażniło też Ninurtę i jego braci. Każdy żądał kraju i oddanych Ziemian dla siebie ((Jak nie wiadomo o co chodzi, to zawsze chodzi o pieniądze. W tym przypadku o całe kraje i poddanych, których nie tak dawno chciano wytępić do ostatniego.)) Niech ta uroczystość nie przeradza się w spór! Wołała Ninmach.Ziemia wciąż jest spustoszona, niewielu nas tu zostało, z Ziemian też są tylko niedobitki! Niech Marduk Ningiszzizdy zaszczytu nie pozbawia, ale nie lekceważmy też słów Marduka!W ten sposób Ninmah starała się zapanować nad spierającymi się przywódcami.. Wtedy Enlil powiedział do Enki. Aby nareszcie zapanował spokój, nadające się do zasiedlenia ziemie, rozdzielimy między siebie. Zgodzili się żeby sporny półwysep przyznać Ninmah, która stała się rozjemczynią.Ma w bezsporny sposób rozdzielać zwaśnione strony. Nazwali go Tilmun, czyli "Kraj Rakiet", postanowione jeszcze, że ten obszar nie będzie dostępny dla Ziemian. ((W mitach i legendach, nazwa się zmieniła na Dilmun i jest umiejscowiona całkowicie w innym miejscu)) Nadające się do zasiedlenia ziemie, leżące na wschód od tego terenu, zarezerwowano dla Enlila i jego potomków. Mieli tu jeszcze zamieszkać potomkowie dwóch synów Zisudry, Sema i Jafeta. Tereny Czarnego Lądu, gdzie leżało Abzu, przyznano Enki, aby rozdzielił kraje wśród swoich. Dodatkowo postanowiono, że zamieszkają tam potomkowie średniego syna Zisudry, Chama. Aby ułagodzić rozdrażnienie swego syna, Marduka, Enki zaproponował, aby właśnie Marduk został panem tych ziem, na co Enlil wyraził zgodę.A w Tilmun, w południowej, górzystej części,Ninurta zbudował siedzibę dla swojej matki Ninma, siedziba była położona w zielonej dolinie, wśród daktylowców i blisko źródła.Na pobliskiej górze założył tarasowe pachnące ogrody dla Ninmah. Kiedy wszystko ukończono, nadano sygnał do wszystkich posterunków na Ziemi. Z górskich krajów, przez ocean, trąby powietrzne zaczęły zwozić bryłki złota. Z nowego miejsca Niebiańskich rydwanów odsyłano je prosto na Nibiru.Tamtego pamiętnego dnie Enlil i Enki powiedzieli sobie w zgodzie.Uhonorujmy Ninmah, rozjemczynię, nowym imieniem. Nazwijmy ją Ninhursag, czyli "Pani górskiego wierzchołka" Jednomyślnie ów zaszczyt przyznano i odtąd wszyscy Anunnaki nazywają Ninmach imieniem Ninhursag. Chwała niech będzie Ninhursag, rozjemczyni na Ziemi, ogłosili zgodnie Anunnaki.W tym miejscu opuszczamy tabliczkę dziesiątą i zaczyna się tabliczka jedenasta.Pozdrawiam milutko, życzę jak zawsze zdrówka, wspaniałego humorku i ciekawych przemyśleń.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz