niedziela, 29 maja 2022

1 maja o 08:45

Andrzej

Wygląda na to że laptop działa dobrze. Witam serdecznie."Wydaje się zatem,że wszystko polega na iluzji,na fałszu,którego ten świat jest pełen..." Gnostycy i inni wcześni chrześcijanie nazywali Szatana sfałszowanym duchem bo uniwersalny umysł udaje Boga, a indywidualny umysł udaje duszę i to jest oczywiście pierwsza pułapka w którą wpadły wszystkie religie.Nie potrzeba być satanistą,głęboko wierzyć w Boga, ale w istocie, czcząc Szatana, nie mieć z tego żadnego pożytku, ponieważ ten "Bóg" jest na biegunie przeciwnym prawdziwemu Bogu.Prawda jakie to chytre? ((Uniwersalny umysł,który chce udawać Boga to energia zarządzająca materialnym poziomem, czyli Szatan. Natomiast indywidualny umysł, o którym wspomina Piotr, to nasze EGO,część umysłu jakim się na codzień posługujemy i które dostaliśmy od Szatana.W religii EGO zamieniono na Lucyfera-anioła światłości.Czy nie tak właśnie twierdzą księża?To mi podpowiada,że twórcy wersji religijnych wiedzieli o wiele więcej jak nam się wydaje To właśnie EGO nie chce porzucić materialnego świata i utwierdza nas w przekonaniu,że za wszelką cenę powinniśmy tu żyć.Ale można i trzeba koniecznie je tłumić i jest to możliwe chociaż wymaga ten proces wieloletniego wysiłku. Dawno już żeby zrozumieć Jezusa musiałem się odciąć od religii, i wtedy się zorientowałem,że Jezus nigdy nie popierał żadnej religii i żadnej nie tworzył. Natomiast w wielu wypowiedziach doradzał odcięcie się od materialnego świata,który wielu chrześcijan uważa za piękny dar od Boga. Tyle razy już przypominałem,że nie w stronę materialnego świata powinniśmy kierować swoje serce i uczucia. Jezus wyraźnie mówił,że nie wolno nam czcić tego świata, i jeśli ktoś do tej pory tego nie zrozumiał, to już chyba nie zrozumie,że religia materialnego świata kieruje go w stronę energii, którą nazywamy Szatanem. Zawsze intucja mi podpowiadała,że zwracając się w stronę materialnego świata, odwracamy się od Boga. Z nauk Jezusa rozumiem,że zachwycając się tym światem, po prostu kierujemy się w stronę iluzji stworzonej przez Szatana, a tym samym oddalamy od Boga.)) A co z tymi religiami, które wierzą w Boga połowicznie? A co z takimi jak np. katolicyzm, który tak naprawdę nie wierzy w nic, nawet w wymyśloną przez siebie teologię, katechizm i dogmaty. Czy to nie paradoks,że katolicyzm jest najbardziej ateistyczną religią świata? Szatan rozciągnął welon iluzji nad tym światem, i mam na myśli cały materialny kosmos, aby zamieszkujące tu istoty usidlić jak najdłużej. Dlaczego? Bo od tego zależy jego własna egzystencja.Gdyby wszyscy uczniowie jednej uczelni zdali wszystkie egzaminy i opuścili mury tej szkoły jednocześnie, to szkoła przestała by istnieć, a jej dyrektor pozostałby bez pracy. "A więc po to jest ta cała maskarada? Czy jest ona zgodna z planem Boga?" Wszystko co się dzieje we Wszechświecie jest zgodnie z planem Boga i nic nie ma prawa się wydarzyć czego by nie chciał lub nie aprobował.Nie zapominajmy,że jest to monarchia absolutna, która z demokracją nie ma nic wspólnego.Wszyscy jesteśmy feudalnymi marionetkami w jego rękach, Szatan też, a może nawet przede wszystkim. ((Autor zaczyna porównywać wszystko do znanego nam systemu władzy w którym mamy króla i jego urzędników, oraz szerokie masy poddanych.Pewnie już nie pamiętamy jak Robert Monroe opowiadał,że w chwili Wielkiego Wybuchu,w wyniku porozumiewania się cząsteczek powstał Wielki Duch, który wydzielił z siebie mniejszego Ducha. Od dawna przypuszczam,że Wielki Duch to Bóg, a wydzielony z niego miejszy Duch, to Szatan,który dba o część materialną Wszechświata.Mamy więc do czynienia z tą samą energią, tylko o przeciwstawnych biegunach.)) Dlatego we Wszechświecie panuje idealny porządek,a wszystkie jego części działają bez zarzutu i jakichkolwiek zakłóceń.Nawet jeśli my,dusze splątane z naszymi prywatnymi umysłami,próbujemy się wyrwać z rąk animatora i decydować o sobie to robimy sobie tylko więcej karmy na przyszłość,która zatrzyma nas na dłużej w dominium Szatana. Natomiast Szatan się nie wyrywa bo nie jest taki głupi, jakim chciałby go widzieć Kościół Katolicki, W końcu to Szatan jest księciem tego świata-namiestnikiem boskim w materialnym świecie.Nikt mądry nie zabija kury znoszącej złote jaja.Pozdrawiam serdecznie.Zdrówka i życzę ciekawych przemyśleń

1 maja o 21:23

Wysłano

OBEJRZYJ prosze filmik do końca , dziewczyna po wypadku ,komputerowo mówi ze jej cierpienie ma sens , i że BÓG ISTNIEJE .... ❤ szkoda że nie potrafi powiedziec nic więcej , oby było jej dane ,wrócić do stanu sprzed wypadku , była śliczną dziewczyną , która poszła do szkoły wojskowej ... To co napisałes powyżej Andrzeju , nie świadczyło by DOBRZE O TEWOIM PRAWDZIWYM BOGU ? , BYŁBY BARDZO ,ALE TO BARDZO OKRUTNY , WYSYŁAJĄC JAKAKOLWIEK DUSZE NA TĘ ZIEMIĘ , SKORO WSZYSTKIE MIAŁ U SIEBIE .... PO CO MIAŁBY SAM SIEBIE UCZYĆ JAKO DOSKONAŁA ENERGIA , SKORO BYŁBY DOBREM I ZŁEM ... BO tak odebrałam , twój przekaz , a przecież BÓG JEST MIŁOŚCIĄ i CUD STWORZENIA , TWORZENIA , DAR TALENTY SA NAM OFIAROWANE PRZEZ NIEGO ... Przemyśl to jeszcze raz , gdzieś jest błąd w interpretacji m, BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ I SZATANEM ... NIE JEST DWUBIEGUNOWY , JEST BEZGRANICZNYM ABSOLUTEM , APOGEUM , /MIŁOŚCI NIE MA W NIM NICZEGO ZE ZŁA TEGO ŚWIATA ... ❤

1 maja o 22:26

Andrzej

A skąd wiesz,że Bóg nie może wydzielić z siebie przeciwstawnej sobie energii? Dusze jako Jego cząstki mają eksperymentować z życiem we wszystkich formach i to właśnie zapewnia ta przeciwstawna energia

2 maja o 08:44

Andrzej

Witam serdecznie.Hm. W ostatnich słowach tego wykładu Piotr mówi,że nawet jeśli będziemy chcieli sami się wyrwać sami z domeny Szatana to nie damy rady i jedyne co sobie załatwimy to jeszcze więcej karmy do spłacenia. Czy to możliwe? Chyba tak bo w innych wykładów Piotra i z Biblii wynika,że z tego bagna materialnego świata dusze może wyrwać tylko Słowo co ciałem się stało,czyli Chrystus w ludzkiej postaci, i Jezus mówi o tym wyraźnie w ewangelii Jana. „Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli go nie pociągnie Ojciec, który Mnie posłał.”(J 6,44) . Chrystus wyprowadza tylko naznaczone przez Ojca dusze, którym sam wymazuje karmę, czyli metaforycznie ubiera ich w weselny strój, a dusze nie wybrane przez Ojca i nie przyprowadzone przez posłańca są odsyłane tam skąd przyszły. Pamiętamy przypowieść o gościach zaproszonych na wesele do króla? "11 Wówczas wszedł król. Chciał przyjrzeć się zaproszonym. Zobaczył wśród nich człowieka nie ubranego w weselną szatę. 12 Jak tu wszedłeś, przyjacielu — zapytał — nie mając weselnej szaty? A ten oniemiał. 13 Król natomiast rozkazał swej służbie: Zwiążcie mu ręce i nogi i wyrzućcie na zewnątrz, w ciemność, tam będzie płacz i zgrzytanie zębami. 14 Wielu bowiem jest zaproszonych, lecz niewielu wybranych." Te słowa wskazują nam,że to Bóg wybiera i naznacza dusze do powrotu i wyprowadzeniem ich z domeny Szatana zajmuje się tylko Mistrz-Chrystus, również wyznaczony przez Boga,więc nikt się nie wymknie zabrudzony karmą jaką sam tworzy, bo jak mówił Jezus długi karmiczne muszą być spłacone do ostatniego grosza.Z tego wszystkiego wynika,że sami swoim zachowaniem utrzymujemy tę "firmę" Szatana. Ale czy to on jest tym złym, który namawia nas do robienia złych rzeczy? Tak przynajmniej twierdzą księża, ale ja w to nie wierzę bo wszystko wskazuje na to,że to właśnie ta siła z pomocą prawa przyczyny i skutku uczy nas jak być naprawdę dobrymi.Ale tylko od nas zależy co w życiu będziemy wybierać. Pociągnijmy dalej ten wątek bo jest bardzo ważny. REINKARNACJA 2 - DIABELSKI MŁYN https://youtu.be/3D7xcY9VH24 "W poprzednim odcinku potwierdziłeś,że reinkarnacja jest w pewnym sensie szatańskim pomysłem...Czy mógłbyś to uściślić?" Jeszcze raz trzeba podkreślić,że Wszechświat jest monarchią absolutną gdzie nic nie może się dziać bez wiedzy i aprobaty Boga. Jak każdy władca, Bóg również posługuje się hierarchią,która zarządza poszczególnymi oddziałami Wszechświata, w jego imieniu i na jego rozkaz.Jednak o ile w naszym świecie zarządcami są ludzie zaufani,ale obcy dla władcy, to we wszechświecie istoty zarządzające są coraz niższymi emanacjami jednego Boga.Każda z nich posiada pewnego rodzaju autonomię w sferze jaką zarządza, co w praktyce oznacza,że organizuje swój oddział po swojemu.Jedną z takich istot jest Szatan, nazywany przez mistyków "uniwersalnym umysłem". ((Energetyczne istoty zarządzające,które są coraz niższymi emanacjami jednego Boga?Już dawno doszedłem ta takiego wniosku po poznaniu relacji Roberta Monroe i badań dr Michaela Newtona.Stwórca wydzielił z siebie energie o różnych poziomach wibracji i to one dbają o przydzielone im światy duchowe.)) Różne pisma w różny sposób podają powód odłączenia się dusz od Boga i zejścia w niższe regiony Wszechświata, ubierając ten fakt w różne mistyczne alegorie. Np. w Biblii mamy historyjkę o Raju,Adamie i Ewie,drzewie, jabłku i wężu. Jednak większość tych pism sądzi,że grzech nieposłuszeństwa i zejście dusz odbyły się pod wpływem woli Boga, czyli Ojciec chciał żeby jego dzieci zakosztowały tego świata ze wszystkimi jego rozkoszami i cierpieniami.Jak każdy ojciec , tak i Bóg wysłał swoje dzieci do szkoły. ((Sławicki w swoich wykładach przekazywał podobną wiedzą i mówił, że kiedy mikro świadomości wyłoniły się ze Źródła zostały ustanowione pewne kosmiczne prawa. Jednym z nich jest Prawo Wolnej Woli według którego mikro świadomości/dusze dostały absolutną swobodę w swoich działaniach. Miały poznawać życie we wszystkich formach i eksperymentować na wszystkie możliwe sposoby i każdy scenariusz działania został dopuszczony, bo poznawać najwięcej można tylko poprzez eksperymenty i próby. Trudno więc mówić o nieposłuszeństwie pierwszych dusz i jakichkolwiek buntach w niebie przez niezadowolone i zazdrosne o władzę anioły.W wersji religijnej aniołom przypisano po prostu nasze najniższe cechy,udowadniając tym samym,że Bogu z nieba wyszedł teren walk o władzę. Razem z Prawem Wolnej Woli powstało jeszcze jedno -Prawo Przyczyny i Skutku, którego celem było usprawnić naukę, a dusze miały zacząć się uczyć na własnych błędach.Rozumiem więc,że Wielki Duch-Stwórca wydzielił z siebie Ducha-Szatana i te dwie formy energetyczne zaczęły tworzyć Wszechświat jaki znamy.Wielki Duch to energia o bardzo wysokich wibracjach, natomiast Duch jest jego przeciwieństwem o niskich wibracjach i to on tworzy strefy czasoprzestrzeni, które znamy jako materialny, astralny i mentalny świat. Jest więc energią,którą nazywamy Szatanem,który dba o rozwój pomniejszych duchów.Dlatego wszystkie siły są przejawem tego samego jednego Boga i w materialnym świecie rzeczywiście, z lepszym lub gorszym skutkiem, eksperymentujemy z życiem.Trzeba też przyznać,że najczęściej skutki jakie sami tworzymy, są opłakane,ale Prawo Przyczyny i Skutku oddaje nam to co sami dajemy.Mamy też tego potwierdzenie w Biblii. Księga Abdiasza 1, 15 Jak postępowałeś, tak postąpię z tobą. Odpłata za twoje postępki spadnie na twoją głowę. "Albowiem każdy własny ciężar poniesie.Nie błądźcie, Bóg się nie da z siebie naśmiewać; albowiem co człowiek sieje,to i żąć będzie."(Gal.6, 5-7) ))Pozdrawiam serdecznie.Zdrówka i życzę ciekawych przemyśleń

2 maja o 11:36

Wysłano

3 maja o 08:45

Andrzej

Witam serdecznie((Niestety nie jesteśmy gotowi na to żeby samodzielnie opuścić "szkołę" w jakiej nas umieścił Ojciec. Jezus mówi w ewangelii Mateusza "Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski”.Naprawdę tacy jesteśmy? To popatrzmy na prezydenta Federacji Rosji i głowę Kościoła Prawosławnego patriarchę Cyryla. Obaj żegnają się znakiem krzyża i palą świece w cerkwi.To chrześcijanie,więc według religii są już automatycznie zbawieni.Ale jeden nakazuje zabijać, a drugi błogosławi morderców.Czy oni obaj doszli do takiego stanu o którym mówi Chrystus? Moim zdaniem na pewno nie,więc Szatan ich nie wypuści ze swojej "szkoły",a jeśli wyrwią się samowolnie, to zostaną przez Ojca odrzuceni z powrotem na zewnątrz do materialnej ciemności,gdzie mamy płacz i zgrzytanie zębów.Wyprowadzić nas może tylko kolejny Syn Boży-Słowo co ciałem się stało.)) ."A tę szkołę zorganizował Szatan?" Tak, i to w sposób absolutnie doskonały i co najbardziej fascynuje to fakt,że ta szkoła działa całkowicie niemal automatycznie ponieważ jej zasady działania zostały podporządkowane kosmicznemu prawu przyczyny i skutku.Jest to coś w rodzaju perpetum mobile.Cokolwiek dusza zrobi przy pomocy swojego umysłu i ciała,to musi odebrać w postaci nagrody lub kary, czyli w postaci doskonale sprawiedliwej zapłaty i żeby ją odebrać to trzeba wracać tutaj.Co zasiałeś, to zbierzesz, napisał św. Paweł i od tej zasady nie ma wyjątków. Jeśli nie ma czasu i miejsca na spłacenie długu w jednym wcieleniu to siły kierujące karmą znajdą następne wcielenie dokładnie dopasowane do rodzaju tej zapłaty. Np.Jeśli ktoś zachowuje się jak świnia, to niewątpliwie na jaki czas dostanie wcielenie w ciele takiego zwierzęcia. "I od tego nie ma ucieczki?" Nie ma.To jest lekcja,którą trzeba przerobić.W ziemskiej szkole można iść na wagary i opuścić pewien materiał do przerobienia, ale również wiemy,że powoduje dziury w naszej wiedzy i na egzaminie wypadamy słabo.W systemie reinkarnacji nie można uciec z lekcji bo wcześniej, lub później,trzeba ją przerobić. "Ludzie mylą reinkarnację z transmigracją... Jaka jest różnica?" Transmigracja jest częścią procesu reinkarnacji i jest to podróż duszy wcielającej się w 8 400 000 rodzajów form życia zgodnie z popełnioną karmą i popularnie transmigracja jest nazywana kołem narodzin i śmierci,bo wydaje się jakoby dusza rodziła się wraz z ciałem i razem z nim umierała.Ale tak naprawdę dusza nie rodzi się z ciałem, ale opuszcza umierające ciało żeby otrzymać następne i wraz z nim zamanifestować się ponownie w tym świecie.Ruch transmigracji nie jest jedynie ruchem w jedną stronę,czyli do przodu w stronę wyższych form życia,aby w końcu osiągnąć formę ludzką. Dusza idzie do przodu,ale cofa się do niższych form,aby znowu mozolnie wspinać się w górę. Reinkarnacja jest polem na którym toczy się koło transmigracji, jest czymś w rodzaju środowiska naturalnego i mechanizmem,który je napędza.Reinkarnacja jest szkołą i programem szkolnym, który dusza musi zaliczyć we wszystkich jego aspektach.Jest to proces, który dusza musi przejść by rozwinąć swój boski potencjał i doprowadzić do perfekcji swoją świadomość. Reinkarnacja jest więc automatycznym systemem pozwalającym duszy na postęp i wykorzystującym do tego kosmiczne uniwersalne prawo przyczyny i skutku. "Gdy się słucha teorii,reinkarnacja wygląda niewinnie i niegroźnie... Gdy się jednak bliżej przyjrzeć okazuje się,że jest to naprawdę"diabelski młyn".." Tak naprawdę ten "diabelski młyn" jest bardzo prosty w swoim działaniu. Szatan po prostu pozwala duszy na wszystko, natomiast prawo przyczynowości zaplątuje ją w sieć konsekwencji i następnych działań. ((Cały czas powtarzam,że to nie jest prosta wersja religijna w której wystarczy wierzyć w Jezusa i należeć do Kościoła Katolickiego i bez względu na styl życia już się jest zbawionym. W reinkarnacji trzeba być naprawdę dobrym i uczciwym człowiekiem i jeśli nie mamy tyle siły żeby żyć zgodnie z Dekalogiem to starajmy się chociaż tak żyć, żeby nikt nie cierpiał z naszego powodu. To nam co prawda nie zapewnia jeszcze opuszczenia tego systemu, ale przynajmniej zapewni nam łatwiejsze i przyjemniejsze kolejne życia.Jednak, moim zdaniem to nie dusza sama się zaplątuje w sieć karmiczną, ale robi to stwarzana przez duszę świadomość ożywiająca materialne ciało.Zwróćmy uwagę na te słowa" Dusza musi doprowadzić do perfekcji swoją świadomość żeby rozwinąć swój boski potencjał i porównajmy ze słowami Jezusa"Bądźcie tacy jak Ojciec".Stale rozumiem to tak samo,że materialny świat zdusił w duszy boski potencjał i świadomość jaką dysponuje ciało ma doprowadzić do zrozumienia w jakiej sytuacji znajduje się dusza żeby w końcu doprowadzić do jej uwolnienia od materialnego świata.)) Szatan przydzielił każdej duszy cząstkę siebie w postaci indywidualnego umysłu,który kusi i namawia do złego.Cokolwiek dusza pomyśli,zapragnie lub zrobi za pomocą ciała i umysłu to tworzy przyczynę, która będzie się kiedyś objawić w postaci skutku.Tego procesu pilnuje organ,który możemy nazwać kosmiczną temidą,a który jest czymś w rodzaju "megakomputera"Pozdrawiam serdecznie.Zdrówka i życzę ciekawych przemyśleń

Wysłano

4 maja o 08:46

Andrzej

Witam serdecznie.((Megakomputer?Myślę,że Piotr mówi o poziomie kwantowym Akaszy,który rejestruje nasze myśli,słowa,uczucia, zachowanie i intencje jakimi się w życiu kierujemy i zdaje się,że nasz zapis nie wygląda najlepiej bo w większości relacji z doświadczenia śmierci klinicznej wynika,że wstydzimy się za swoje postępowanie, chociaż w życiu uważaliśmy swoje wybory za słuszne.To właśnie poziom energetyczny akaszy w połączeniu a prawem przyczyny i skutku jest tym mega komputerem.)) Kiedyś nie było z czym porównać tego

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz