czwartek, 5 maja 2022

 

Witam serdecznie.((Dawno już się zorientowałem,że materialny świat w którym żyjemy jest królestwem energii, którą nazywamy Szatanem i żadna dusza "zabrudzona "tymi niskimi wibracjami/karmą nie połączy się z Ojcem.Tylko tu obowiązuje nas Prawo Przyczyny i Skutku, które sprawiedliwie pozwoli zebrać owoce z nasion jakie każdy z nas sam wysiał i Jezus w charakterystyczny sposób – w formie porównań – mówi o prawie karmy: ((1))"Pogódź się rychło z przeciwnikiem swoim, póki jesteś z nim w drodze, aby cię nie podał sędziemu, a sędzia słudze i abyś nie został wtrącony do więzienia. Zaprawdę powiadam ci, nie wyjdziesz stamtąd, aż oddasz ostatni grosz." (Mt. 5, 25-26)Ale w religii to prawo nie istnieje,więc posłuchajmy dalej. mamy 18.12 min)) EWANGELIA JANA 7 - WYŚCIE Z OJCA DIABŁA https://youtu.be/W37fC66FKLk Szatan robi wszystko żeby jak najbardziej odsunąć ludzi od ścieżki duchowej i chce ich jak najdłużej utrzymać w iluzji umysłu i zmysłów. Jest kłamcą o którym mów Jezus, jednak większość ludzi woli wierzyć temu kłamcy jak temu,który przynosi im wyzwolenie. ((Już jakiś czas temu przyszły mi na myśl religie, bo sam w kontakcie z ludzmi stwierdziłem,że chociaż większość twierdzi,że Jezus jest dla nich natchnieniem, to swoim zachowaniem temu przeczą. Wiara w religię jest tak silna,że zagłusza nawet nauki Jezusa do których nikt się nie stosuje. Sądzę nawet,że to Szatan stworzył odpowiednie warunki do powstania tej religii, która tak zaślepia ludzi, i dzięki jej działalności powstała sieć niezliczonych powiązań-długów karmicznych jakie ludzie muszą spłacać.)) Jest jeszcze jeden aspekt tej wypowiedzi. Autor czwartej ewangelii stworzył dialog w którym pytania Żydów są tak zaaranżowane żeby Jezus mógł ukazać na czym polega różnica pomidzy tymi,którzy wierzą w nauki mistyczne Boga, a tymi, którzy nie wierzą,albo zdaje im się,że wierzą. "Wyście z ojca diabła", mówi Jezus, dając tym samym do zrozumienia,że ich uczynki popełniane pod wpływem ziemskich pragnień świadczą o tym,że w istocie, ich Bogiem jest Szatan.Mówi o tym druga część tego zdania " pożądliwości ojca waszego czynić chcecie" Spójrzmy na religie. Jedne mniej,inne więcej, ale każda z nich jest personifikacją najgorszych cech jakimi są:chciwość,zaborczość,pazerność i zachłanność. Jest to jeden wspólny mianownik, któremu podporządkowana jest cała działalność danej organizacji religijnej i jeżeli widać to na codzień to świadczy o tym,że żaden z tych tzw."duszpasterzy" nie wierzy w Boga lecz w Szatana, którego pożądliwości czyni na każdym kroku. Działajc pod dyktando takiego"Boga" religia na każdym kroku posługuje się kłamstwem czym udowadnia,że nie słucha głosu Boga lecz tego,który" w prawdzie nie został, bo w nim prawdy nie masz;gdy mówi kłamstwo,ze swego własnego mówi,iż jest kłamcą i ojcem kłamstwa." "Ktoć z Boga jest,słów bożych słucha;dlatego wy nie słuchacie,że z Boga nie jestecie." Tylko ci,którzy są z Boga słyszą jego zew i wracają do niego, a ci, którzy nie zostali zainicjowani i nie zostali przyłączeni do Słowa, należą do materialnego świata.Słuchają głosu świata w którym są rozkochani,więc dlatego ciągle są na tym świecie. Dysputa, którą przytoczył Piotr jest prawdopodobie wymysłem autora czwartej ewangelii,ale to co ewangelista włożył w usta Jezusa w większości pokrywa się z odwieczną gnozą mistyczną.Ponieważ w tym rozdziale zostały poruszone same bezpieczne tematy z punktu widzenia późniejszych edytorów tej ewangelii rodzącego się chrześcijaństwa, niewiele tam jest zmian i dopisków, a przynajmniej nie są one istotne.Nawet fragment o Szatanie pozostawiono w stanie nienaruszonym bo odniesiono go do bliżej nie sprecyzowanych Żydów, co zaowocowało w postaci chrześcijańskiego antysemityzmu. ((W tym roku dzięki ruchowi precesyjnemu Ziemi wiosenne zrównanie dnia z nocą nastąpiło 20 marca i od tego dnia symbolicznie światło wygrywa z ciemnością i to zjawisko astronomiczne było świętowane jako odradzające się życie.Kościół nałożył na to swoją "nakładkę" w postaci zmartwychwstania i mamy kościelne wielkie święta,więc jak zawsze proponuję przerwę i wszystkim życzę zdrowych i radosnych.))Pozdrawiam serdecznie.Zdrówka i życzę ciekawych przemyśleń

Wysłano

MIŁEGO POGODNEGO ŚWIĘTOWANIA ANDRZEJU ❤

13 kwietnia o 11:49

Andrzej

Dziękuję i wzajemnie. Syn w święta będzie pracował i nie bardzo mam z kim świętować i zresztą nie ma czego bo zrównanie dnia z nocą już było 20 marca. Mam chwilę czasu to Ci odpowiem na Twoje uwagi

13 kwietnia o 12:32

Andrzej

Tu nie chodzi o to,że pamiętanie historii jest grzechem,ale o kierowanie swoiej uwagi i uczuć do materialnego świata. Jezus wyraźnie mówi,że ten kto tak robi nie nadaje się do Królestwa.I nie tu mamy zbierać sobie skarby.Skoro taki człowiek nie nadaje się do Królestwa to gdzie trafi? Według religii do nieba, ale Jezus temu zaprzecza!!! Według badaczy,Aniu, do świata materii zawróci nas każda myśl. Możesz w to nie wierzyć, ale czy potrafi Twoja religia logicznie wytłumaczyć o co Jezusowi chodziło?Moim zdaniem chodzi o kolejne wcielenie bo Jezus wyraźnie przestrzega,że nikt stąd nie wyjdzie zanim nie spłaci swoich długów. Dużo razy Ci pisałem,że jeśli uważasz religię za prawdę to przy niej pozostań, ale dla mnie to największe kłamstwo, które pomaga Szatanowi trzymać dusze w stanie potępienia. To właśnie w religii mamy "hulaj dusza" bo przecież wszyscy są już zbawieni, ale temu też zaprzecza Jezus mówiący,że z Chrystusem mogą się spotkać tylko ci,których Ojciec naznaczył do powrotu. A co do grzechów to nie ma znaczenia jak go nazwiesz, błąd,wybór,czy działanie. Jest nim wszystko co nas łączy z materialnym ciałem. Jeść niestety musimy,ale mamy wpływ na to co jemy. Powinniśmy dbać o ciało bo to z jego pomocą mamy ZROZUMIEĆ,że połączenie nieśmiertelnej duszy ze śmiertelnym ciałem jest dla niej stanem potępienia, a materialny świat oddziela nas od Boga.Jeżus i Biblia twierdzą nawet,że dla Boga Ten kto żyje w materialnym świecie jest martwy. "Ewangelia Mateusza 8.21-22 Biblia Warszawska: "A drugi z uczniów rzekł do niego: Panie, pozwól mi wpierw odejść i pogrzebać ojca mojego. Ale Jezus rzekł mu: Pójdź za mną, a umarli niechaj grzebią umarłych swoich." Biblia Tysiąclecia: " Ktoś inny spośród uczniów rzekł do Niego: Panie, pozwól mi najpierw pójść i pogrzebać mojego ojca! Lecz Jezus mu odpowiedział: Pójdź za Mną, a zostaw umarłym grzebanie ich umarłych!" Ewangelia Łukasza 9.59-60 Biblia Warszawska: "Do drugiego zaś rzekł: Pójdź za mną! A ten rzekł: Pozwól mi najpierw odejść i pogrzebać ojca mego. Odrzekł mu: Niech umarli grzebią umarłych swoich, lecz ty idź i głoś Królestwo Boże." Biblia Tysiąclecia: "Do innego rzekł: Pójdź za Mną! Ten zaś odpowiedział: Panie, pozwól mi najpierw pójść i pogrzebać mojego ojca! Odparł mu: Zostaw umarłym grzebanie ich umarłych, a ty idź i głoś królestwo Boże!" A TO DLATEGO,ŻE JEZUS ŚWIAT W KTÓRYM ŻYJEMY UWAŻAŁ ZA ŚWIAT UMARŁYCH. A POTĘPIENIEM DLA DUSZY JEST SKIEROWANIE SIĘ Z POWROTEM DO TEGO ŚWIATA Nie nazwałem kast religią, tylko,że nie mają nic wspólnego z reinkarnacją. A Nie mamy się zajmować materialnym światem bo te uczucia spowodują że tu wracamy

13 kwietnia o 17:09

Andrzej

Wiesz?Myślę,że szkoda czasu na uświadamianie fanatyka religijnego bo fanatyka nic nie przekona.Zawsze będzie wierzył w to co mu wtłoczono i nawet nie zauważy,że w wersji w jaką wierzy brak jest logiki.Napisałaś,że źli ludzie mogą powiedzieć " hulaj duszo , piekła nie ma"? Bo nie ma, ale to nie oznacza,że można zdziczeć i robić co się tylko podoba. Chyba się naoglądałaś filmów z dominikanką Michaelą Pawlik,która na przykładzie systemu kastowego w Indiach,kłamała w kościele,że reinkarnacja nie istnieje i jak zepsuliśmy jedno życie to nic nie szkodzi bo w kolejnym sobie wszystko naprawimy. To prymitywne kłamstwo bo kolejne wcielenie będzie skutkiem obecnego i nie starając się jedynie wydłużymy drogę do Boga. To w religii wierny nie musi nic robić bo każdy należący do Kościoła jest już z automatu zbawiony, ale w reinkarnacji to nie jest takie proste bo na zbawienie trzeba sobie zapracować i Jezus mówi całkowicie coś innego jak religia,że każdy sam odpowie za swoje czyny, więc nie może być mowy o "hulaj dusza"i trzeba się starać być naprawdę dobrym człowiekiem. "Albowiem każdy własny ciężar poniesie. Nie błądźcie, Bóg się nie da z siebie naśmiewać; albowiem co człowiek sieje,to i żąć będzie." (Gal.6, 5-7) Mówi też o tym święty Kościoła Katolickiego, św Paweł „Co człowiek sieje, to i zbierać będzie (Gal 6,8)”. Każdy zbiera owoce z nasion które sam wysiał i od tego nie ma odwołania i długo tu jeszcze będziemy wracali. Tak długo aż dusza osiągnie odpowiednią czystość aby móc złączyć się ze Stwórcą i o tym również mówi Jezus. "Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski”.(Mt 5, 38-48) Jezus mówi;"Pogódź się rychło z przeciwnikiem swoim, póki jesteś z nim w drodze, aby cię nie podał sędziemu, a sędzia słudze i abyś nie został wtrącony do więzienia. Zaprawdę powiadam ci, nie wyjdziesz stamtąd, aż oddasz ostatni grosz." (Mt. 5, 25-26) Już od długiego czasu zaczynam się na poważnie zastanawiać, czy to Bóg przejawia się nam w Prawie Przyczyny i Skutku. A może to jakaś inna podległa Bogu siła? Rozumiem,że drogą jest nasze życie,sędzią jest Bóg, który nas oddaje swojemu słudze,który nas wtrąci do więzienia za nasze długi. Zaczynam myśleć,że tym sługą jest energia nazywana przez nas Szatanem i to ta energia przejawia się nam w Prawie Przyczyny i Skutku, a więzieniem jest świat w którym teraz żyjemy.To miejsce płaczu i zgrzytania zębami z przypowieści o zapraszanych gościach. Bo obciążeni długami karmicznymi nie opuścimy materialnego świata i od razu możemy sobie wybić z głowy religijne pomysły o wiecznym życiu w Królestwie.

13 kwietnia o 18:32

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz