czwartek, 9 lutego 2023

Andrzej przekazał(a) dalej obraz

Odpowiedziałeś(aś) Andrzej

Miłych snów ... 🙂

19 stycznia o 08:37

Andrzej

Witam serdecznie.((Piotr nie tłumaczy na razie jaki wpływ mają obsesje na poziom naszych świadomości i czy będą miały wpływ na stan w jakim znajdziemy się po odejściu z tego świata, ale biorąc pod uwagę cały przerobiony materiał uważam,że będą miały niemały wpływ na naszą drogę w światach astralnych i tworzenie się długów karmicznych.Powstaje nam przy tym ciekawy wątek do przemyśleń. Czy księża sami opanowani żądzami prowadzą wiernych w stronę Boga,czy w stronę uzależnienia od materialnego świata?)) Człowiek opanowany obsesją złości sam cierpi na różne choroby bo złość wywiera destrukcyjne działanie na umysł,a zatem na cały organizm, to jednak największą krzywdę robi swojemu otoczeniu popełniając mnóstwo karmy na przyszłość.Jeśli zaś taki człowiek sprawuje władzę, zasięg jego obsesji obejmuje wielkie kręgi społeczeństwa tworząc w nich nienawiść i podziały na obozy i wojny. ((Nie kojarzymy sobie tego z obecną sytuacją w naszym kraju i naszej części Europy? Sprawdza się co do joty.)) Złość lubi się ukrywać pod różnymi delikatniejszymi formami. Na każdym kroku spotykamy się z krytykanctwem,potępianiem, obmawianiem, brutalnym i plugawym mówieniem, złośliwością,mściwością i wiecznym niezadowoleniem. "Jaką zapłatę wymierza Kosmiczna Temida?" Piotr mówi,że taki człowiek najczęściej inkarnuje w warunkach pozwalających na doświadczenie tego samego czym żył poprzednio, tzn. jest wystawiony na złość otoczenia, mając przy tym osobowość zgodną i łagodną. Jest bezsilny i cierpi, ale dostaje szansę by praktycznie nauczyć się lekcji zgodnie z zasadą"nie czyń drugiemu co tobie niemiłe" i ,moim zdaniem, mówi dokładnie o tym samym co Danuta Lenarczyk i dr Newton. Jednak według Piotra w ekstremalnych przypadkach taka dusza może spaść w dół wcielając się przez wiele wcieleń w formy zwierząt agresywnych, drapierznych i jadowitych. ((Niedawno napisałem co myślę o takim upadku w dół poziomów świadomości, więc nie będę powtarzał, bo z badań nad wcieleniami wynika,że takie osoby nie dostaną żadnego wyboru,-szybko trafią na poziom materialny i dostaną życie ofiary w środowisku jakie zaciekle zwalczały i krytykowały.Otoczenie będzie ich traktowało tak jak się traktuje wymienione przez autora zwierzęta. A jeśli się nie będą potrafiły zrozumieć swojego błędu to czekają poziomy poprawkowe, lub w ostateczności podzielenie ich energii i wymieszanie z energią nieuszkodzoną materialnym życiem.Ale obojętnie czy wierzymy słowom autora, czy nie wierzymy to myślę,że nikomu nie zaszkodzi trzymać się zasady"Dbaj żeby nikt nie cierpiał z twojego powodu i dawaj to co sam chciałbyś dostać".)) "Czwartą obsesją jest przywiązanie?" Tak. Przywiązanie autor dzieli na dwie główne grupy. Przywiązanie do przedmiotów i przywiązanie do ludzi. "Oczywiście nie każdy jest obsesyjny i o ile przywiązanie do ludzi można do pewnego stopnia usprawiedliwić, o tyle przywiązanie do przedmiotów jest nienaturalne. Dlaczego?" Mistycyzm mówi,że każde przywiązanie jest negatywne bo ściąga naszą świadomość do poziomu obiektu przywiązania, i jeśli tym obiektem jest zwierzę np. pies lub kot, to nasza świadomość jest ściągana do ich poziomu.A jeśli to jest przedmiot to świadomość spada do poziomu materii nieożywionej. ((Bardzo dawno temu już to kiedyś opisywałem. Takie przywiązanie jest możliwe i po śmierci ciała powoduje pozostanie świadomości na poziomie materialnym gdzie dana świadomość nie posiadając ciała powoli traci energię. Trudno w to uwierzyć, ale niektórzy potrafią się zakochać np. w swoim starym samochodzie. Zresztą świadomość może tu pozostać z najróżniejszych powodów np. żalu za pozostawionym majątkiem,kontem w banku, żalu za domem,itp,itd. Jezus również mówił,że prędzej bogacz przejdzie przez ucho igły, zanim dostanie się do Boga,czyli przywiązanie do materialnych rzeczy zatrzymyje nas w materialnym świecie.)) Piotr jako przykład podaje,że kiedy zaczynamy się przywiązywać do ludzi na niższym poziomie to zaczynamy po pewnym czasie się do tego typu ludzi upodabniać, np zaczynamy przeklinać,kłamać i niewłaściwie się zachowywać, i odwrotnie. Przywiązanie do ludzi na wyższym poziomie powoduje,że nasz poziom ulega podwyższeniu. ((No nie wiem. W moim życiu miałem do czynienia z różnymi ludźmi i również z tymi z tzw. marginesu, i z tymi z tzw.lepszych domów. Do tej pory nie używam wulgaryzmów i nie miałem kłopotów z prawem bo mi to po prostu nie imponowało, więc nie wszyscy się upodabniamy do otoczenia jeśli tego nie chcemy i zdaje się,że w tym "chceniu jest pies pogrzebany" bo kto nie ma odwagi i rozumu żeby żyć własnym życiem, ten się upodabnia do otoczenia,a najlepszym przykładem tego jest moda.Np. na wystrój mieszkania, wycieczki w konkretne miejsce,sposób żywienia, ciuchy itd,itp.)) Oczywiście próby świadomego przywiązania się do Boga niosą nas w jego stronę i jest to najwyższy, pozytywny rodzaj przywiązania. Pozdrawiam serdecznie. Zdrówka życzę, ciekawych przemyśleń

19 stycznia o 09:46

Wysłano

Miłego dnia ,u nas deszcz ze śniegiem sypie ,idę dziś na pogrzeb zmarł sąsiad obok mnie , w kamienicy obok , to jest w Kamienicy Baksika , który uciekł do Izraela .. przykre i dziwne to wszystko ,dostał krwotoku w sklepie Smok ,który też jest w jego kamienicy i już go nie odratowali .. młody chłop jeszcze był i dziarski , BÓG ,dziwnie to wszystko planuje ...

19 stycznia o 11:05

Andrzej

To nie Bóg planuje, tylo jest to działanie Prawa ustanowionego przez Boga, którym rządzi Szatan. Też za chwilę pojadę na pogrzeb i całe szczęście że u mnie nic nie pada.Nie mam zamiaru opisywać wszystkich zwyrodnień tego świata,więc zaznaczam tylko,że takie istnieją. Interesuje mnie tylko wieczny proces życia i w jaki sposób ono funkcjonuje. Z materiałów jakie zbieram wiem,że żaden zwyrodnialec nie uniknie odpowiedzialności za swoje czyny i nie ma różnicy czy był osobą duchowną,wierzącą, czy ateistą."Albowiem każdy własny ciężar poniesie. Nie błądźcie, Bóg się nie da z siebie naśmiewać; albowiem co człowiek sieje,to i żąć będzie." (Gal.6, 5-7) Przenośnia ta używana była już w Starym Testamencie: "Kto sieje nieprawość, ten nieszczęście zbiera" (Sal. 22, 😎 "Kto kopie dół, wpada weń, a kamień wraca na tego, kto go toczy. Fałszywy język nienawidzi tych, których zmiażdżył, a usta pochlebcy prowadzą do zguby." (Sal. 26, 27-28) Wspomniana tu zasada sprawcy, czyli prawo, według którego reakcja karmiczna przypada jedynie temu, kto popełnił czyn – nie może więc nigdy zostać przeniesiona na innych, czy podzielona z nimi – znajduje odzwierciedlenie szczególnie w Księdze Proroka Ezechiela: "Dlatego również i moje oko nawet nie mrugnie i nie zlituję się; postępki ich włożę na ich głowę." (Ez 9, 10) "Osądzę cię według twojego postępowania i według czynów twoich." (Ez. 24, 14) Wiesz Aniu żyję już 65 lat i w swoim życie wiedziałem tylko o dwóch osobach o skłonnościach homoseksualnych i nie afiszowały się z tym. Raczej to ukrywały z powodu nietolerancyjnego środowiska i dyskryminacji przez otoczenie.Tak się dzieje na całym świecie i dlatego te osoby organizują się w różnych organizacjach. Ty żyjesz wspomnieniem pierwszej miłości do męża,ale nie wiesz jak mógłby się ten związek rozwinąć po latach. Ważna jest miłość duszy do innych dusz, Jednak w świecie materialnym to całkowicie inaczej wygląda i możliwe Aniu,że dusza Twojego męża teraz doświadcza w ciele kobiety i zachowała z poprzedniego wcielenia pociąg do kobiet co w materialnym świecie objawia nam się jako orientacja niezgodna z przyjętymi normami i religią. Piszesz,że Bóg doskonale czuwa nad małżeństwem? Śmieszne. W grudniu byłem na pogrzebie męża mojej koleżanki, a za chwilę jadę na pogrzeb szwagra. Oboje to alkoholicy,którzy przez lata tej świętości urządzili swoim rodzinom piekło.Tak według Ciebie Bóg zadbał o te święte związki. Naprawdę śmieszne bo ja uważam,że o tę katorgę żon zadbał Szatan używając Prawa przyczyny i Skutku."Albowiem każdy własny ciężar poniesie. Nie błądźcie, Bóg się nie da z siebie naśmiewać; albowiem co człowiek sieje,to i żąć będzie." (Gal.6, 5-7)

19 stycznia o 15:20

Wysłano

❤

19 stycznia o 16:19

Andrzej

Byłem na pogrzebie i wysłuchałem jak Jezus odkupił nasze winy czym zbawil caly swiat.Tak twierdził ksiądz który za chwilę zaczął sie modlić żeby Bóg jeszcze raz nam wybaczył i zbawil . A żyjący mają sie modlić do matki Jezusa zeby wstawila sie za nami u swojego syna zeby nas zbawil.Czy ty naprawdę nie widzisz w tym sprzeczności?

Wysłano

Widzisz ja tez byłam choć musiałam wyjść wczessniej , do toalety ,wiec nie wszystko słyszałam ,ale sam mówisz ,że BÓG tyle wybacza ile odpokutujemy tu na ziemi , czyż nie tak , ile się nauczymy , ile dusza odpuści z tego świata... 🙂

19 stycznia o 17:58

Wysłano

My się MODLIMY DO MATKI BOSKIEJ , ABY ONA SIĘ MODLIŁA ZA NAMI I WSTAWIAŁA ZA NAMI ... ❤ każdy ma się uświęcać , ty też masz się uświęcać , pozostaje tyko pytanie co to znaczy UŚWIĘCAĆ ...

19 stycznia o 18:51

Andrzej

A po co matka Jezusa ma sie za nami wstawiać u swojego syna skoro on juz wyprowadzil ze tego świata tych ktorych wskazal mu Ojciec? My Aniu nie musimy byc święci tylko mamy dokonywać takich wyborów żeby z naszego powodu nikt nie cierpial. A nasze długi rozliczy nam kolejny Chrystus bo nie na darmo Jezus mpwil że Ojciec wysyla wielu poslancow. Z Jezusa jest nam tylko potrzebna wiedza jaką pozostawił i szkoda ze przez wieki duza jej część zostala zniszczona przez Kościół

Wysłano

A 🙂 ha zapomniałam Ci napisać mój mąż mówił że będzie na mnie czekał po tamtej stronie 🙂 a on dotrzymywał sowa ... 🙂 więc nie może być kobietą po tamtej stronie ... 🙂 , tu prosił abym dbała o dzieci ... ❤ , wiesz co to znaczy ... 🙂

Andrzej

Ja napisalem ze juz mógł sie wcielić w ciało kobiety, a nie ze w świecie astralnym moze byc kobietą O tym jak szybko powróci do materialnego świata i w jakim ciele zdecyduje prawo karmy. A poza tym teraz dla mnie jest czas na programy informacyjne a potem trochę rozrywki. Miłego wieczoru i dobrej nocy.

19 stycznia o 19:24

Odpowiedziałeś(aś) Andrzej

A gdzie Jezus mówił , że BÓG POSYŁA WIELU POSŁAŃCÓW , skąd to wziąłeś?
Napisz do: Andrzej Dąbrowski




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz