18 lip 2024, 08:22
Andrzej
Witam serdecznie.Wiedza o działaniu Wszechświata i reinkarnacji nie ma nic wspólnego z religią,która nie potrafi logicznie wytłumaczyć dlaczego Bóg daje życie jednym w szczęściu,a innym oferuje płacz,zgrzytanie zębami i cierpienie.
Ale reinkarnacja rozsądnie i logicznie tłumaczy co, skąd i dlaczego się bierze w naszych życiach.
Zobaczymy co o Prawie Karmy będziemy się mogli dowiedzieć z kolejnego wykładu Piotra Listkiewicza
MISTYCYZM 6 - FABRYKA KARMY
https://youtu.be/ip2PpMofgSs
"Mistycyzm mówi,że choć wszystkie istoty żyjące popełniają karmę, jednak to człowiek przy pomocy swojego ludzkiego umysłu jest głównym jej producentem. Jakie czynniki w człowieku są karmotwórcze?"
Autor mówi,że wpływ na naszą karmę mają przede wszystkim nasze pragnienia i związane z nimi myśli, uczucia i emocje.
((Niewiele się więc pomyliłem kiedy w przypadku autorki listu z Kanady stwierdziłem,że zabawa uczuciami spowodowała powstanie długu, który został przeniesiony w kolejne wcielenie.Zresztą dotyczy to wszystkich prezentowanych przypadków.))
Jednak jeśli pragnienia zdarzają się sporadycznie, nie są zbyt niskiego rodzaju, nie zajmują zbytnio umysłu i nie są destrukcyjne to popełniona karma też nie będzie zbyt ciężka. Jednak eskalacja niskich pragnień, czyli ich narastanie,powtarzanie tych samych pragnień i trudności związane z ich spełnieniem powodują,że nieszkodliwe pragnienia często przeradzają się w obsesje.
Oczywiście wtedy popełniamy ciężką karmę, bo dla niektórych osób trudności związane ze spełnieniam pragnienia przeradzają się w obsesję i są wyzwaniem do walki.
"Jak tworzą się obsesje?"
Piotr mówi,że wszystkie formy żyjące posiadają swoje potrzeby, np. takie jak środki do życia, potrzebę rozmnażania,itd. Człowiek potrzebuje jeszcze ubrania, dachu nad głową,edukacji,pracy, środków higieny, lecz tylko u człowieka zwykłe potrzeby przeradzają się w pragnienia, a następnie w obsesje.Kilkadziesiąt lat temu nie mieliśmy wielu rzeczy, które teraz mamy w nadmiarze, a mimo to żyliśmy i byliśmy zadowoleni z tego co mamy.
Dzisiaj wszystkiego jest więcej, więc i my chcemy więcej. Nastąpiła eskalacja i bez wielu rzeczy, o których kiedyś nie mieliśmy pojęcia, dziś nie możemy się obejść.A ponieważ nie na wszystko nas stać zaczynamy marzyć i pragnąć, a następnie walczyć w różny sposób aby uzyskać upragnione rzeczy i robimy to nie zawsze w uczciwy sposób.
((Czy ktoś jeszcze pamięta jak Sławicki opowiadał w jaki sposób działają nasze myśli? Uporczywe myślenie na jeden temat powoduje powstanie czegoś w rodzaju "chmury energetycznej" i jeśli nie zapanujemy nad sobą, i nie przestaniemy na ten temat myśleć ta chmura uzyskuje minimalną inteligencją stając się tzw.archontem, który może zawładnąć naszymi myślami. A nawet wyprzeć z naszych ciał naszą osobowość, zastępując ją sobą, i w efekcie dochodzi do opętania jednym rodzajem myśli, czyli obsesji.Ludzie opętani przez takiego archonta nie potrafią już logicznie myśleć i zrobią wszystko dla zrealizowania tych chorych pragnień np. z zaspokajaniem nałogów,zdobyciem pieniędzy, itp.Nie przekopiowałem całej wypowiedzi Sławickiego, tylko opisałem swoimi słowami. Ale mówił dokładnie to samo, tylko używał innych słów. Objaśniał jak nasze myśli zasilają energetycznie w światach astralnych istoty,które nazywał archontami, i jaki to ma odwrotny skutek dla nas.))Pozdrawiam serdecznie. Zdrówka życzę, ciekawych przemyśleń
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz