28 lip 2024, 08:30
Andrzej
Witam serdecznie.Autor również mówi,że używając wolnej woli mamy wystarczająco dużo możliwości poprawienia naszej sytuacji. Nasze przeznaczenie składa się z różnych wydarzeń losowych,których nie możemy uniknąć, ale które musimy przeżyć jak najprościej, najłagodniej i najszybciej jak się tylko da.Nie mamy wpływu na to co się nam przydarzy, ale mamy wpływ na to jak przeżyjemy dane zdarzenie i zależy to wyłącznie od nas samych.
((Do tego mamy właśnie wolną wolę,żeby nie wybierać agresywnych rozwiązań, nie wpadać w złość i kłótliwość, ale wybaczać i dzięki temu nie spowodujemy zaburzenia energetycznego.Skutki w jakich żyjemy w obecnym życiu powstały na bazie naszego poprzedniego życia, więc ich nie zmienimy i trzeba się z tym pogodzić.Ale z pomocą wolnej woli możemy zmieni swoją przyszłość, trzeba tylko chcieć odpowiednio wybierać.))
Jakość znoszenia losu ułatwia nam, lub nawet utrudnia przebieg dalszego życia,ale również produkuje przyczyny,czyli karmę bierzącą,która będzie musiała się objawić w postaci skutków w następnych inkarnacjach.Może też jej część lub całość być przechowana w naszym magazynie karmicznym.Od tego w jaki sposób przeżywamy obecne życie zależą nasze przyszłe wcielenia.
"Czy chodzi o to,żeby nie walczyć z losem i żeby nie pchać się pod prąd przeznaczenia?"
Dokładnie tak. Jeśli pozwalamy się toczyć przeznaczeniu i z pokorą!!
znosimy wszystko co nam los przynosi to wtedy nasze życie jest spokojne, radosne i bezproblemowe.
((No nie wiem czy zgodziła by się z tym np. bita codziennie przez męża sadystę i alkoholika kobieta, która każdego dnia musi znosić ból i upokorzenia. Rozumiem,że żyje w skutkach przyczyny,którą sama kiedyś stworzyła, ale mi zależy na znalezieniu rozwiązania jak i czy można to zmienić, bo jeśli ma to zapisane w swoim planie karmicznym to nawet zmiana partnera nic nie da, bo trafi na takiego samego.))
Autor mówi,że wielu wydarzeń,które u innych mogą wywołać strach lub rozpacz, możemy nawet nie zauważyć i jeśli np. przytrafi się choroba, to jej przebieg jest łagodny,a z kłopotów finansowych wyjście znajduje się samo.itd.
((Rozumiem,że ostatnie zdania dotyczą ludzi, którzy potrafili zgromadzić na swoim koncie karmicznym więcej plusów jak minusów.Otrzymują łagodne wcielenia i to jest przyczyna naszych nierównych żyć. Kiedyś w jednym programie TV widziałem jak pytany ksiądz o przyczynę nierównych żyć, odpowiedział,że jest to wielka tajemnica Boga i lepiej w to nie wnikać.
Dla mnie takie stwierdzenie oznacza,że religia tego nie potrafi wyjaśnić i nie wyjaśni tak długo, jak długo będzie się upierała przy wersji o jednym życiu))
Piotr twierdzi,że wszyscy mistycy i filozofowie wszystkich epok radzili żeby iść z prądem przeznaczenia i nie przeciwstawiać się losowi.
A my co robimy?Staramy się żyć według nowoczesnej filozofi New Age, która uczy nas zupełnie czegoś przeciwnego i według tej filozofi mamy nieograniczoną wolną wolę i możemy dowolnie zmieniać przeznaczenie, a nawet wpływać na los swoich dzieci lub partnerów.
((Spotkałem się z wykładami typu New Age, jednak omijam je z daleka bo rzeczywiście jest tak jak mówi Piotr. Omijam tego typu materiały bo moim zdaniem nikt nie uniknie losu stworzonego przez Prawo Przyczyny i Skutku, które stworzyło dla każdego plan na podstawie wcześniejszych żyć. Uważam,że zmienić możemy tylko przyszłe życia, ale starać musimy się w obecnym.Właśnie dlatego Jezus zakazywał gniewu,złości i nienawiści, a nakazywał tylko miłość
Sami pomyślmy dlaczego.))Pozdrawiam serdecznie.Zdrówka i życzę ciekawych przemyśleń
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz