Witam serdecznie.((A co dla nas najgorsze to tej najniższej strefy nikt nie opuści bez woli Źródła-Króla-Boga, który sam wyznacza gotowych do opuszczenia tego świata,więc do jedności z Bogiem na pewno nie jest gotowy nikt rzucający kamieniami w innych ludzi. Mówił o tym dr Newton,Sławicki i Monroe, a potwierdza ich słowa Chrystus w ewangelii Jana i przypowieści o zapraszanych gościach,że gość nie przyprowadzony przez Posłańca jest wyrzucany na zewnątrz, tam gdzie jest płacz i zgrzytanie zębów,czyli tam skąd gość przyszedł.Na takim niskim poziomie wibracji nie spotkamy się więc z Bogiem,tylko z naszym wyobrażeniem Boga jakie sami stworzyliśmy w myślach.)) Śmierć kliniczna. Życie po Śmierci ks. Wiktor Szponar. Świadectwa życia po życiu i teologia. https://youtu.be/LqSCIYl8Bvc Posłuchajmy dalej o czym mówi ksiądz.Mamy czas filmu około 36.36 min. Czas po śmierci jest jego ukoronowaniem, a nie unicestwieniem. Jest przemienieniem i pisał o tym Baltazar-Niemiecki teolog,że czas jest przemieniony,ale nie jest zniszczony, i nie jest unicestwiony i bardzo ładnie mówiła o tym pani Halina. A więc mówienie,że tam nie ma czasu to nie jest do końca bo mamy tam przemieniony czas. Każdy pacjent ma problem z opowiedzeniem co jest po tamtej stronie. Nie potrafią ułożyć słów, które by oddały tamtą rzeczywistość i dlatego uważam,że to co czytam w książkach jest swego rodzaju karykaturą, która coś tam jednak oddaje.Ale jest to coś bardzo ułomnego, choć warto przeczytać żeby coś tam "liznąć" tamtej rzeczywistości. ((Zgadza się .bo żeby opowiedzieć komuś o czymś czego nigdy nie widział trzeba to porównać do czegoś znanego słuchaczowi lub pokazać.Dlatego Jezus uczył wybranych wchodzić w światy astralne i w scenie przemienienia pokazywał jak sam wygląda, a zdaniem Piotra Listkiewicza pokazywał im jak sam wygląda w postaci astralnej i jak wygląda struktura Wszechświata, a my to poznaliśmy z wykładów Grzegorza Sławickiego.)) "W książce napisanej przez księdza zaciekawiło mnie,że sposób przeżycia tego nie jest zależny od kultury,,miejsca,sposobu wychowania,wyznawanej religii, i nie jest to tylko teza stawiana przez księdza. Ale wnioskuję tak na podstawie świeckich książek i badaniach medycznych przeprowadzonych na całym świecie na tysiącach ludzi. Czy ksiądz mógłby ten temat rozszeżyć?" Tak i podam przykład. Reinkarnacje, ta słynna wędrówka dusz, to oczywiście z punktu widzenia katolickiego to zwykła herezja. Ale bardzo dużo osób wierzy w reinkarnację i rozegłe badania prowadzono np.w Indiach i reinkarnacja występuje w 1,5 do 1.3 % w relacjach NDE, a więc w granicach błędu statystycznego.Np. protestanci też doświadczają czyśćca, co jest niezgodne z ich teologią. Duże badania przeprowadzano też w Arabii Saudyjskiej i tam ta wizja życia po śmerci odpowiada wizjom chrześcijańskim,czyli mają wizje niezgodne z ich wiarą. A najbardziej liczne badania mamy w Europie Zachodniej w państwach,powiedzmy szczerze, w państwach postchrześcijańskich, bo trudno powiedzieć,że to są państwa chrześcijańskie. Tak było kiedyś,a dzisiaj są to państwa typowo pogańskie.I ludzie w tych państwach mają wizje niezgodne z ich światopoglądem, czyli... Przede wszystkim główna teza jest taka,że jest życie po śmierci, i jest tak u ateistów.Najczęstsza sprzeczność u pacjentów pomiędzy poglądem wyznawanym, a tym co widzieli w relacjach NDE było to,że ateista widzi życie po śmierci.Widzi Boga i później się nawraca ((Badania w kierunku reinkarnacji przeprowadza się na całym świecie i z tego co wiem, to więcej jak w Europie, się ich robi w USA. Ksiądz jednak się myli bo dośświadczenie typy NDE nie ma nic wspólnego z reinkarnacją. Na tzw.Zachodzie bada się pod tym kątem dzieci,które twierdzą,że pamiętają poprzednie życie i dla dzieci opowiadających o poprzednim życiu nie ma znaczenia obszar religijny, bo przychodzą na świat również w rodzinach chrześcijan. Znane są nawet przypadki z Polski bo i w naszym kraju trwają takie badania, i być może dlatego wiara w reinkarnację jest nadal obecna w naszym społeczeństwie.Ale myślenie,że możemy się spotkać z reinkarnacją w przeżyciach NDE jest błędne i świadczy o braku wiedzy na ten temat, bo w reinkarnacji dusza nie wraca do tego samego ciała!!! Według księdza Szponara osoba przestająca wierzyć dogmatom religijnym staje się ateistą i nie wierzy w Boga. Pogląd chyba wzięty gdzieś ze średniowiecza bo ateista nie wierzy w Boga,ale religia nie jest Bogiem,a wiara w reinkarnację nie jest religią. Czy ateista widzi w czasie NDE Boga? Raczej widzi Światło lub określa je jako Świetlistą Istotę i nie wszyscy nawracają się na religię.Często odchodzą od utartych wierzeń i na własną rękę szukają wyjaśnienia swojego przeżycia. Ksiądz nazywa kraje,które odchodzą od religii pogańskimi? A kto,jak nie pogański cesarz Konstantyn stworzył religię w którą wierzy ksiądz. Przerobił ją inny pogański cesarz Justynian, usuwając z niej reinkarnację. Tak wynika z historii tej "teologicznej prawdy" o której mówi ksiądz.Została więc stworzona przez pogan od których ksiądz chce odciąć całkowicie na zdając sobie sprawy,że wszystkich ożywia Energia tego samego Źródła/Boga, dlatego Jezus nakazywał kochać wszystkich, a nie dzielić.Ksiądz jednak,zapatrzony w swoją teologię, zdaje się nie mieć zielonego pojęcia o czym nauczał Jezus.)). Pozdrawiam serdecznie.Zdrówka i życzę ciekawych przemyśleń