niedziela, 14 maja 2023

 

Andrzej

Witam serdecznie.Witam wszystkich po świątecznej przerwie i kończymy omawianie pogadanki Piotra Listkiewicza o tym czy reinkarnacja była znana w chrześcijaństwie. REINKARNACJA W CHRZEŚCIJAŃSTWIE (?? https://youtu.be/5uZtgpftZ3k Autor twierdzi,że tak,jednak w judaiźmie przez tysiące lat kapłani zmieniali mistyczną gnozę dostosowując ją do wymyślanej religii i w efekcie reinkarnacja zniknęła,a jej ślady i resztki w skrzywionej formie pozostały jedynie w ezoterycznych pismach tej religii, w Kabale i Zoharze. Niestety chrześcijaństwo po 553 r. odrzuciło reinkarnację z powodu pomysłów pogańskiego cesarza, z jednej strony,a z drugiej z powodu kościelnego biznesu.Natomiast islam idący śladem chrześcijaństwa od samego początku nie uznał reinkarnacji,chociaż w Koranie jest o niej mowa i islamscy sufi o niej wiedzą. Piotr mówi,że im bardziej materialistyczna jest religia,tym szybciej i chętniej odrzuca reinkarnację.Dlaczego?Bo ta nauka mówi o zadowoleniu z tego co się ma i akceptacji tego co przynosi los,oraz pokazuje do czego prowadzą pragnienia(pożądania),złość,chciwość,przywiązanie,egotyzm(ego) i egoizm.A przecież ludzie tym właśnie żyją.Reinkarnacja zabrania agresji,a ludzie chcą być agresywni i chcą wydzierać wszystko jeden drugiemu. Reinkarnacja mówi o wstrzemięźliwości,pokorze i skromności,a ludzie chcą hulać i są z siebie niesamowicie dumni. Reinkarnacja mówi jeszcze o wielu innych rzeczach, o których nawet nie chcemy myśleć. ((Biorąc pod uwagę choćby ostatnie informacje,powstają jak zwykle trudne pytania,bo takiego sensu drogi duszy i wiecznego życia nie znajduję w religii,bo w niej nic takiego nie ma. Dlaczego nie ma? Bo nie przynosi zysków.Można się jedynie zastanawiać nad intencjami twórców i teraźniejszych przedstawicieli "jedynej prawdy". Logika podpowiada,że jeśli mamy sami starać się o nasz rozwój, to nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie płacił facetowi w sukience za własną pracę wkładaną w rozwój swojej duszy. A dzieje się dokładnie odwrotnie. I tu wydaje się pies pogrzebany i chodzi o życie coraz bardziej pazernej kasty kapłanów na koszt wiernych.Ciekawy jestem czy skojarzyliśmy ten zakaz agresji, nakaz pokory i skromności z naukami Jezusa? O czym, więc Jezus mówił jak nie o zasadach reinkarnacji? Staram się to już od dawna wytłumaczyć ale wiem,że nie wszyscy mi wierzą bo na ten temat nie ma nic w religii.Jednak chociaż tego nie ma w religii, to taki sam sens można wyłapać z Biblii w której Jezus unieważnia starotestamentowe nakazy mszczenia się "oko za oko" i nakazuje kochać nawet nieprzyjaciół. W ewangelii Jana 15,12 Jezus mówi " To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem." Myśleliśmy kiedyś nad sensem tych nakazów? Moim zdaniem stosowanie się do nich zapewnia mam wchłonięcie naszej świadomości przez najwyższe częstotliwości obszarów energetycznych, a pozostawienie po sobie tylko długu w postaci miłości, co zapewnia nam korzystniejsze wcielenie. Według mojej oceny nie dość,że Jezus uczył zasad reinkarnacji, to z tych nauk wynika,że każdy do nieśmiertelności ma iść własną drogą duchowego rozwoju. A przy takiej drodze nie ma miejsca na opłacanego z własnej kiesy kapłana, bo to nie on nas zaprowadzi do Boga, tylko nasz własny rozwój. Za co więc ludzie płacą? Moim zdaniem za kolejne złudzenie bo tak naprawdę nikomu się nie spieszy do opuszczenia tego świata, w którym nie jest aż tak źle.Dosyć jasno tłumaczył to kiedyś Robert Monroe w filmach które włączyłem w treść tych rozważań, i zdaje się,że o tym samym za chwilę powie autor.)) Piotr mówi,że w swoich zasadach reinkarnacja mówi na koniec o powrocie do Boga,lecz któż nie chce tu przychodzić i wracać do Niego?Mało jest takich i dlatego Kościół wykorzystują chytrze te ludzkie przywary i tendencje z powodzeniem usunął niewygodną naukę, która w czasie trzech pierwszych wieków hamowała jego zapędy. "Jakie są korzyści z wiary w reinkarnację?" ((Moim zdaniem główną korzyścią jest pozbycie się agresji i zaprzestanie wojen i związanych z nimi wydatków,które można skierować np. na rozwój medycyny i pomoc potrzebującym.)) Przede wszystkim zyskujemy spokój. Wiedza o reinkarnacji jest tak logiczna, oparta na mistycznych faktach, że nie potrzeba wielu informacji żeby w nią uwierzyć.Wiedza ta pozwala zrozumieć mechanizmy Wszechświata, które nas dotyczą i wszystkich istot.Pozwala pojąć specyfikę natury,która jest olbrzymim systemem naczyń połączonych i pozwala nam przyjąć,że natura nie jest czymś co działa chaotycznie i bez sensu. Obserwując naturę z punktu widzenia reinkarnacji widzimy,że jej działania odbywają się z żelazną konsekwencją co nam sugeruje,że jakaś nadrzędna inteligencja nią bezustannie kieruje.Widząc to uzyskujemy o wiele szersze spojrzenie. Bóg już nie jest Bogiem jednej religii, jednego narodu wybranego z planety Ziemia, ale jest Bogiem Wszechświata. Pozdrawiam serdecznie. Zdrówka życzę, ciekawych przemyśleń

11 kwietnia

Andrzej przekazał(a) dalej obraz

12 kwietnia

Andrzej

Witam serdecznie. Bóg już nie jest Bogiem jednej religii, jednego narodu wybranego z planety Ziemia, ale jest Bogiem Wszechświata.Jakże ten Bóg całego Wszechświata różni się od sprowadzonego na Ziemię mściwego i zazdrosnego Jahwe,który mści się na dzieciach za grzechy ojców aż do siódmego pokolenia.Jakże różni się Bóg Wszechświata od chrześcijańskiego Boga Ojca Pana Naszego w Trójcy Świętej Jedynego,który gwarantuje zbawienie tylko katolikom,a innych wtrąca do ognia piekielnego po wsze czasy.Jakże Bóg Wszechświata różni się od islamskiego Allacha, który nagradza fanatycznych ekstremistów islamskich niebem pełnym seksualnych rozkoszy. Widząc ten wspaniale działający od trylionów lat system zaczynamy coraz bardziej świadomie wierzyć w Tego,który to wszystko stworzył,urządził i wprawił w ruch.A wierząc w Niego naprawdę świadomie osiągamy wewnętrzny spokój bo nic nam nie może zagrozić. Automatycznie pozbywamy się strachu przed śmiercią, strachu przed nicością i niebytem ponieważ wiemy,że życie jest jedno,ale nie żyje się jeden raz.Wiemy,że życie jest nieśmiertelnym procesem,a my żyjemy zawsze, chociaż w różnych ciałach.Odwieszamy je jak stare ubrania i ubieramy nowe.Wiemy,że żyliśmy od początku Wszechświata w innych strefach materialnych już miliardy razy i żyć będziemy dalej po utracie obecnego ciała.Śmierć ciała jest jedynie zamianą starego modelu na nowy. Stary wrak idzie na złomowisko, a my przesiadamy się do nowego pojazdu, który nas będzie woził przez następne kilkadziesiąt lat.Wiara w reinkarnacje daje nam nie nadzieję,ale pewność,że następne inkarnacje będą lepsze od obecnej,jeśli sobie na nie zasłużymy będąc dobrymi kowalami swojego losu.Wiemy też,że błędne koło transmigracji nie jest błędnym kołem i istnieje furtka przez którą możemy to koło opuścić. ((Na tym skończył się wykład Piotra Listkiewicza i nadal nie wierzymy,że reinkarnacja jest powszechnym zjawiskiem? No tak.Wolimy religię z jej karami, obietnicą nieba dla nielicznych i potępieniem w piekle dla większości, bo tak nam przez wieki księża zakodowali w umysłach.Skąd jednak wiemy,że księża mówią nam prawdę?Nie wiemy bo w zasadzie nikt nie czyta Biblii i słowa księży przyjmujemy na wiarę bo tak wierzyli nasi rodzice, nasi dziadowie.A w co byśmy wierzyli gdyby nasi dziadkowie żyli przed Soborem w Konstantynopolu?Pewnie wierzylibyśmy w reinkarnację bo wtedy ta wiara była powszechna i po tragicznym dla wszystkich roku 553 zmieniono wersję religii zmieniając całkowicie sens nauk Jezusa,który w swoich naukach pokazywał nam tę furtkę i tłumaczył jak mamy żyć żeby przez nią przejść.I jestem przekonany,że właśnie ten sens był sednem nauk Jezusa!!!Dawno już się zorientowałem,że w wersji przyjętej przez Kościół nauki jezusa straciły sens i naprawdę dziwi mnie,że ludzie tego nie widzą. W przypowieści o zapraszanych gościach mówił,że z Ojcem mogą się złączyć tylko goście oczyszczeni i przyprowadzeni przez posłańca, a gość który przyszedł nie oczyszczony z karmy przez posłańca, zostaje wyrzucony tam skąd przyszedł. Czyli w ciemność gdzie jest płacz i zgrzytanie zębów Nie zdajemy sobie jednak sprawy,że właśnie teraz jesteśmy z tej strony w tej ciemności, gdzie mamy płacz i zgrzytanie zębów. Pozdrawiam serdecznie. Zdrówka życzę, ciekawych przemyśleń

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz