czwartek, 13 października 2022

 

Andrzej

Znowu dostałem ostrzeżenie,że moje odcinki na grupie naruszają standardy fejsa

Andrzej

Witam serdecznie.Piotr Listkiewicz mówił,że proces wyprowadzenia duszy ze strefy reinkarnacji może potrwać nawet kilka wcieleń i z tej historii nie wiemy nawet czy wcielenie Marii Magdaleny było jej ostatnim.Z tekstów pozostałych po Magdalenie wynika, że nawet w gronie uczniów nie wszyscy tolerowali fakt,że kobieta była traktowana na równi z mężczyznami. To cytat z ewangelii Marii Magdaleny. "Rzekł Szymon Piotr do nich (to jest: apostołów): „Niech Mariham odejdzie od nas. Kobiety nie są godne życia”. Rzekł Jezus: „Oto poprowadzę ją, aby uczynić ją mężczyzną, aby stała się sama duchem żywym, podobnym do was mężczyzn. Każda kobieta, która uczyni siebie mężczyzną, wejdzie do królestwa niebios” (...) Dziwna wypowiedź Jezusa? Oczywiście,że dziwna dla niewierzących w reinkarnację. Jednak z przytaczanych kiedyś przypadków ponownych wcieleń wynikało,że dusza wcieli się w takie ciało jakiego będzie potrzebowała.Jezus mówi,że poprowadzi ją, a kiedy już stanie się duchem wybierze wcielenie w męskim ciele. Co więcej. On mówi,że ta naprzemienność zmiany płci jest konieczna. Spotkałem się już kiedyś z tym, ale mam nadzieję, że nie będę musiał wybrać ciała kobiety. W reinkarnacji dusza może wybrać wcielenie w ciele kobiety, a w następnym w ciele mężczyzny. I o tym mówi Jezus odpowiadając Piotrowi. Możliwe,więc,że Jezus będzie ją prowadził dalej i w kolenym wcieleniu urodzi się w ciele mężczyzny. Zostanie odnaleziona przez kolejnego Chrystusa i o tym,że to Mistrz odnajduje naznaczonych mówi nam Ewangelia św. Jana 15,1, "Nie wy mnie wybraliście, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was, abyście szli i owoc wydawali i aby owoc wasz był trwały". Jezus wyraźnie podkreśla,że to nie uczeń znajduje Mistrza, ale Mistrz znajduje ucznia, kiedy jego dusza zostanie wyznaczona do powrotu.To z woli Ojca mają przynieść owoc którym jest rozwój duchowy bo to On ich wybrał i przywołuje do siebie za pośrednictwem Syna. W rozdziale XVI ewangelii Jana, Jezus mówi tajemnicze słowa. "Lecz ja wam prawdę mówię,wamci to pożyteczno abym ja odszedł,bo jeśli nie odejdę, pocieszyciel on nie przyjdzie do was. Ale jeźli odejdę, poślę go do was." Teorie,o przeżyciu Jezusa nie mają,więc sensu bo Jezus sam mówi uczniom,że w ich interesie leży żeby ich opuścił, bo uczniowie nie rozumieją korzyści z fizycznej rozłąki. Chodzi o to,że uczniowie chodząc z Jezusem mają stały kontakt z Jego fizycznym ciałem i nie próbują wewnętrznego połączenia z Duchem. Jednak bez umiejętności wewnętrznego przyłączenia do Ducha Pocieszyciela, czyli astralnej postaci Mistrza nie mają szansy na powrót do Ojca.Dlatego musi ich opuścić bo jeśli nie będą Go mieli na zewnątrz, to nie będą mieli innego wyjścia jak tylko szukać Go wewnątrz w sobie. Mistrz przychodzi do naszego poziomu by wypełnić nas pobożnością, wprowadzić nas na ścieżkę duchową i wykreować w nas taką miłość byśmy nie mogli żyć bez Niego i po przykładzie Marii Magdaleny widać,że nauki Jezusa nie "poszły w las" bo ona kocha Nauczyciela. Nie zawsze możemy być z Nim fizycznie, dlatego wytworzona w nas miłość prowadzi nas w końcu do wewnątrz i wewnątrz siebie Maria Magdalena ma kontakt z Jezusem. Nie na obrazkach, nie w rzeźbach i nie w opłatku z mąki, ale wewnątrz siebie i jak mówi Piotr Listkiewicz, najbardziej uświadomieni uczniowie potrafili nawiązać kontakt z Jezusem wewnątrz siebie.A to jest już sprzeczne z ustaloną religią,która potrzebuje materialnego symbolu Jezusa.Mnie jednak już nie interesują postacie uczniów,ale dla zainteresowanych historią tej kobiety mam jeszcze dodatkowy materiał filmowy. "Biblia pod lupą 10--Maria Magdalena" https://youtu.be/V14omEBLyWg" Mnie interesują tylko nauki Jezusa i jak uwolnić się od materialnego świata,który jest naszym więzieniem. Do tej pory się dowiedziałem,że chwila śmierci będzie najprzyjemniejszą chwilą mojego życia i moje ciała energetyczne połączą się z duszą,która wchłonie wszystkie zebrane doświadczenia i na ich podstawie zostaną stworzone nowe ciała,które ożywią kolejne materialne ciało.Będę,więc musiał wrócić naprawiać popełnione błędy i o tym jakie będzie moje przyszłe wcielenie zdecyduje Prawo Przyczyny i Skutku.Wiedzy mam coraz więcej,ale wątpię żebym był gotowy na spotkanie kolejnego Chrystusa. Pozdrawiam serdecznie.Zdrówka i życzę ciekawych przemyśle

Andrzej

Widzę,że fejs usunął wczorajszy odcinek z grupy Andrzeja w którym było kazanie księdza do młodej pary

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz