Wysłano
To co opisujesz o Jezusie ,te wizje piekna ,ale ja jestem sceptyczna co do wizji , gdyż dziś wizjonerów nie brakuje są w Miedzgorie i każdy ma swoją nawet w tych kółkach Odnowy w duchu św. wszelkiej maści wizjonerów Ci dostatek .
Wysłano
za to bardzo intryguje mnie skad masz wieści że Jezus urodził sie w jaskini nad która biegnie szosa , bo szukałam w Gogle i nigdzie ale to nigdzie nie znalazłam...
miłego dzionka Ci życze , choc wczoraj był cudowny letni dzień a dzis pada ..
miłego dzionka Ci życze , choc wczoraj był cudowny letni dzień a dzis pada .. 19 października o 11:52
Andrzej
To Aniu nie są wizje tylko umiejętność kontaktu z poziomem kwantowym,który zapisuje wszystko co się dzieje we Wszechświecie i potrafią to tylko ludzie o naprawdę szlachetnych sercach.Sama przyznajesz,że traktujesz te materiały wybióczo. Omawiałem to kiedyś na podstawie filmu gdzie były przedstawione badania archeologiczne i było pokazane miejsce narodzin Jezusa. Tu masz fragment.
"Nie znamy prawdziwej wersji o Jezusie, bo również dzięki Pawłowi najbliźsi Jezusowi zostali uznani za heretykłow i wykreśleni z historii.Wszystko wskazuje, że Jezus urodził się w Galilei w miejscu które zaraz zobaczymy.
Rodzina Jezusa - jego bracia i siostry
https://youtu.be/xW2WlUxNpfg
Izraelski archeolog Aviram Oshri spędził 14 lat badając miejsce które uważa się za miejsce narodzin Jezusa.Jak widać na filmie panowie idą zwykłą szosą i nie ma tu nic niezwykłego. Ale było kiedyś, stał tu kościół pod którym znajdowała się grota.W 1922 gdy na tym terenie powstawała nowa infrastruktura
przeprowadzono przez kościół i grotę rurociąg ze ściekami, a w 1965 r. zrównano kościół z ziemią i wybudowano drogę po której idą obaj panowie.Podczas tych prac odkryto szczątki kościoła datowane na VI w. który zdaniem naukowca wybudowano nad grotą by upamiętniał miejsce narodzin Jezusa.Maria urodziła Jezusa w grocie? Nie w stajence ze złobkiem i klękającym bydlątkiem? Dojdziemy jeszcze do tego dlaczego tak się stało.Ale żeby się nie pogubić w tym opisie to powinniśmy wiedzieć, że istnieją dwie miejscowości noszące nazwę Betlejem.Betlejem obok Jerozolimy w Judei z wersji kościelnej znajduje się w odległości 30 kilometrów.W czasach Jezusa to cztery dni podróży z Nazaretu po bezdrożach.Archeolog nie wierzy w historię o Marii w dziewiątym miesiącu ciąży podróżującej przez cztery dni na grzbiecie osiołka i nazywa ją zwykłym mitem.Natomiast z Nazaretu do Betlejem w Galilei jest tylko siedem kilometrów i zdaniem archeologa to właśnie jest właściwe Betlejem. Starożytni wiedzieli o tym i upamiętnili to miejsce kościołem. Moim zdaniem brzmi to logicznie i trzyma się kupy. Ale dlaczego znamy inną wersję?Czy ktoś miał w tym interes żeby Jezus urodził się w Betlejem w Judei? Aviram Oshri i to nam wyjaśni.Czy ktoś miał w tym interes żeby Jezus urodził się w Betlejem w Judei?Oczywiście,że tak.Twórcy religii mieli w tym interes bo skoro zaczęto Jezusa uznawać za Mesjasza, to muszą to potwierdzać proroctwa Starego Testamentu.
Aviram Oshri i to nam wyjaśni.Chodzi o to, że Jezus był Mesjaszem, a zgodnie ze Starym Testamentem Mesjasz ma przyjść z domu Dawida,czyli z miejsca z którego pochodził Dawid, a Dawid pochodzi z innego Betlejem-Betlejem Efrata w Judei, w którym został namaszczony na króla.Dlatego w wersji ewangelicznej Jezus właśnie w Betlejem Judzkim musiał przyjść na świat. Aby dopasować historię narodzin Jezusa do proroctw Starego Testamentu zmienia się zapisy w ewangeliach i zmienia się rzeczywistość.Skoro Kriszna Przyszedł na świat w ubogiej stajence, w żłóbku z sianem, to po co to zmieniać? Skopiowano więc całe zdarzenie zamieniając jedynie miejsce i imiona głównych bohaterów. Wymyślono, że Jezus urodził się w stajence, więc żeby się wszystko zgadzało z tradycją Kościoła ukrywa się i wymazuje miejsce Jego narodzin. Ale w ten sposób Kościół broni swojej wersji chrześcijaństwa i ukrywa przed wiernymi prawdę.Mamy w tych zagmatwanych historiach przemieszanych z mitami dowód,że mieszano jak w kociołku z gorącą zupą w tym Słowie Bożym, za jakie wielu ludzi uważa Ewangelie.Skreślano co nie było wygodne i uzupełniano własnymi fantazjami pod szyldem"oto słowo pańskie".A skoro nie wiedziano nic o jego narodzinach to posłużono się opisami z narodzenia Kriszny, i nie jest to jedyny przypadek kiedy sąsiednie wierzenia pomagają wypełnić lukę w życiorysie Jezusa.Wszystko wskazuje, że Jezus urodził się i dorastał w Galilei ponieważ tu żyła jego rodzina jeszcze około trzysta lat po jego śmierci.Z kanonicznych ewangelii wiemy wszyscy,że Józef nie był biologicznym ojcem Józefa, a w zapłodnienie przez ducha nie wierzę i traktuję jako powielane mity.Wiemy już z dotychczasowego materiału, że całe życie Jezusa, już od chwili narodzin starano się dopasować do proroctw Starego Testamentu, bo inaczej te proroctwa nie były by warte nawet funta kłaków.Życie Jezusa musiało do nich pasować, a jak nie pasowało to po prostu je sfałszowano. Zresztą zdaje się, że podobnie sfałszowano historię z Marią-wieczną dziewicą.
Szukając informacji natknąłem się na informację z której wynika,że w apokryficznej Ewangelii Nikodema, Żydzi przed Piłatem argumentują wydanie Jezusa na śmierć m.in. tym, że wiedzą, że "jest zrodzony z cudzołóstwa".
19 października o 12:27
Wysłano
Dzięki , trudne to wszystko ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz