czwartek, 10 listopada 2022

 

Andrzej

My teraz,w tym życiu uważamy,że jesteśmy dobrymi ludźmi. Ale czy zawsze tacy byliśmy? Wystarczy popatrzeć na otoczenie i zachowanie ludzi w przeszłości bo skoro ktoś jest ofiarą,to ktoś musiał być agresorem.Nie istnieją skutki bez przyczyn i jeśli mamy skutek w postaci choroby, to gdzieś musi istnieć przyczyna. Mnie też od młodości trapią różne choroby i dolegliwości,więc za coś musiałem je dostać.Chociaż ja się posługuję tylko cytatami z Biblii, to jestem przekonany,że dotyczą one wszystkich. Wierzących i niewierzących bo boskie prawo jest dla wszystkich takie samo. "Dlatego również i moje oko nawet nie mrugnie i nie zlituję się; postępki ich włożę na ich głowę." (Ez 9, 10) "Osądzę cię według twojego postępowania i według czynów twoich." (Ez. 24, 14) "Człowiek, który grzeszy, umrze. Syn nie poniesie kary za winę ojca ani ojciec nie poniesie kary za winę syna. Sprawiedliwość będzie zaliczona sprawiedliwemu, a bezbożność spadnie na bezbożnego." (Ez 18, 20). Dlatego każdy otrzymuje skutek przyczyny jaką sam stworzył i wspomniana tu zasada sprawcy, czyli prawo, według którego reakcja karmiczna przypada jedynie temu, kto popełnił czyn – nie może nigdy zostać przeniesiona na innych, czy podzielona z nimi.Tylko od nas zależy jakie przyczyny stworzymy w tym życiu i z jakim skutkiem spotkamy się w przyszłym,więc warto umikać wszystkiego co daje nam ujemne długi,które wracają w postaci chorób i cierpienia.

22 października o 21:29

Andrzej przekazał(a) dalej obraz

Wysłano

Miłych snów Andrzeju ... ❤

Wysłano

Andrzej

Dziękuję i wzajemnie

23 października o 08:42

Andrzej

Witam serdecznie."Czy Jezus umarł na krzyżu i zostawił swoje ciało,żeby nam pokazać,że najważniejsza jest dusza?" Ja bym powiedziała,że na swój sposób tak.Natomiast jak dla mnie chciał pokazać,że życie po odejściu z ciała po jego śmierci istnieje dalej i jak dla mnie to był główny jego przekaz. Mam nadzieję,że wyjaśniłam parę rzeczy i dałam zrozumienie, tak jak badanie tych pól informacji dało mi zrozumienie.Jednak to co najważniejsze,kiedy mówię rzeczy odważne, to żebyście słuchali siebie i odczuwali czy to jest kompatybilne bo nikt nie jest nieomylny. ((To prawda.Nie jesteśmy nieomylni.Jednak dla mnie ważniejsze z nauk Jezusa jest uświadomienie sobie,że teraz żyję w ciemności materialnego świata,który zmusza mnie do popełniania długów karmicznych i to jest przyczyną tego błądzenia i trapiących mnie chorób.I żeby nie przypadek mojego umierania 12 lat temu, to nadal bym błądził bo na pewno nie szukałbym wiedzy na temat wiecznego fenomenu życia. Również Jezus w ewangelii Marii Magdaleny mówi,że błądzimy przywiązując się do materialnego świata,co nazywa traceniem równowagi. Przywiązanie do świata materii wzbudza namiętność przeciw naturze? Oczywiście i mówiłem o tym nie jeden raz cytując Piotra Listkiewicza i Roberta Monroe, którzy mówili, że każda pojawiająca się myśl i przypomniane uczucie związane z materialnym światem nie dopuści nas do złączenia z Bogiem, którego Jezus tu określa jako"prawdziwą naturę".A za najważniejszy przekaz uważam to,że przyjdzie dla każdego czas uwolnienia od materialnego świata i w końcu wszyscy zostaniemy odprowadzeni do Boga bo "Wielu bowiem jest zaproszonych, lecz niewielu wybranych."(Mt 22) .Jednak musi nas zaprowadzić przysłany przez Ojca Posłaniec,inaczej zostaniemy cofnięci tam gdzie mamy płacz i zgrzytanie zębów,czyli do materialnego świata.Dla mnie taki sens nauk Jezusa jest Dobrą Nowiną, a nie religijne dogmaty i różne pomysły z czyśćcami i potępieniami. W zasadzie na tym zakończyła się ta ciekawa audycja jasnowidzącej Izy Trędowicz.Skąd ona ma te informacje? Moim zdaniem z poziomu kwantowego Kronik Akaszy,które nazywa polami informacyjnymi.Jest tam zapisane wszystko co tworzymy naszymi życiami i wszystko co dzieje się we wszechświecie.Jeśli pamiętamy to z tymi polami współdziałały również Danuta Lenarczyk i Gabrielle Orr. My oczywiście nie musimy w to wierzyć, ale warto zadawać własne pytania i szukać na nie odpowiedzi bo to o czym mówi Iza jest podobnie, jak przekaz Sławickiego,jest podobne do wersji religijnej,a jednak inne, i w mojej ocenie twórcy religii wiedzieli o wiele więcej na te tematy jak można by przypuszczać. W religijnej wersji rodzice Jezusa żyją życiem,można powiedzieć, klasztornym i nie współżyją ze sobą i Maria po urodzeniu Jezusa pozostaje dziewicą. Dlaczego skoro z Biblii wynika,że urodziła czterech synów i przynajmniej dwie córki? Bez seksu i nadal pozostając dziewicą? Tak mamy wierzyć, bo religia uznaje dziewictwo za symbol czystości,a seks za grzech,a nie dar od Boga. Zmieniono więc zapisy w pismach i chociaż proroctwie Izajasza, jest mowa, że panna porodzi syna,to w religii syna urodziła dziewica, bo matce Jezusa nie wolno uprawiać "grzesznego"seksu.Ze słów Izy wynikało,że Maria została wybrana jako matka Jezusa i jej energie znajdowały się na bardzo wysokim poziomie wibracji. Z najwyższych poziomów dostawała informacje,że urodzi niezwykłe dziecko, ale z religii wiemy tylko,że nawiedzał ją anioł Pański i została zapłodniona przez Ducha, w co nigdy nie uwierzyłem. Iza,jak było słychać z jej wypowiedzi, również w ten rodzaj zapłodnienia nie wierzy bo jasno stwierdziła,że Jezus powstał z normalnego związku kobiety z męźczyzną i urodził się tak jak wszyscy. Izabela mówiła,że ludzie żyją na różnych poziomach wibracji, można to te bardzo łatwo wyłapać w wypowiedziach Sławickiego i Listkiewicza. A poza tym według Izy na bardzo wysokim poziomie byli rodzice Jezusa i to Istota/dusza Jezusa ich wybrała, co nie jest niczym nadzwyczajnym, bo wszyscy wybieramy swoich rodziców. Nadzwyczajny był jednak poziom wibracji narodzonego dziecka,który,jak mówi Izabela, został jeszcze uzupełniony w kolejnych latach życia Jezusa.Pozdrawiam serdecznie.Zdrówka życzę, ciekawych przemyśleń

23 października o 10:40

Andrzej przekazał(a) dalej obraz

23 października o 11:07

Wysłano

Dzś cudownie świeci słońce , pójdę na mate pod okna się opaalć , niech witaminka D się jeszcze tworzy .. 🙂 smacznej kawusi życzę ... 🙂

23 października o 11:31

Andrzej

A u mnie pochmurno i zimno. Wygląda jakby zaraz miało padać. Miłego opalania i przyjemności

23 października o 12:05

Wysłano

Drogi Andrzeju ,pani asnowidz jest dla mnie tak samo wiarygodna ,jak wszyscy tworzący kanon religi ,wieczerze tam ci były na porzadku dziennym ,a pani jasnowidz niczego nie widzi , no wybaćz , ja tez mam takie momenty w życiu ,ze wydaje mi się że taki dzien już kiedyś przezyłam ,i do tego jestem w stanie powiedziec co się wydarzy dalej ,ja to po prostu widze wiem , nie wiem skąd , ale nie nazwałbym się nigdy jasnowidzem .. wiem jak karygodne zachowanie kogoś nastąpi ,ale nigdy nikomu o tym nie mówię bo po co ... 🙂

Wysłano

miłej niedzieli ... 🙂 ❤

Wysłano

23 października o 13:31

Andrzej

Ja Aniu takie przebłyski też mam i doświadcza tego wielu ludzi.Ale to raczej przebłysk sytuacji jakie kiedyś przeżyliśmy i nie ma nic wspólnego z odczytywaniem pól energetycznych Akaszy.Wzajemnie miłego dzionka.Pozdrawiam

23 października o 16:01

Andrzej

Teraz powinienem mieć czas na odpoczynek,ale jeszcze coś Ci napiszę Nie jestem wszystkowiedzący i jeśli mam do omówienia jakąś kwestię to szukam dodatkowych źródeł. Ty oczywiście nie musisz im wierzyć i uznać,że nikt nie potrafi połączyć się z częstotliwościami poziomu Akaszy. Możesz wierzyć tylko w wersję religijną w której Jezus z uczniami dzwigali stoły z zastawą, a jedynym celem Jezusa było obalenie legalnej władzy żeby samemu zostać królem.Możesz wierzyć,że Jezus był jedynym dzieckiem swojej mamy dziewicy. Ale Biblia zaprzecza wszystkim dogmatom wymyślonym w religii i podaje,że Maria urodziła sześcioro dzieci. Czterech chłopców i dwie dziewczynki. Myślisz,że doszłoby do tylu porodów gdyby nie współżyła z partnerem?Dziewica hahaha. Biblia temu wszystkiemu zaprzecza i prawdziwy sens nauk Jezusa znalazłem właśnie w ewangeliach,a nie w religii. A jeśli chodzi o tzw. przebłyski de jawu to też często je miałem. Badacze tego zjawiska sądzą,że są związane z poprzednimi wcieleniami. Ale moje były powiązane z mieszkaniem w którym teraz mieszkam. Blok został oddany do zamieszkania na przełomie roku 89-90 ubiegłego wieku,więc nie mógł istnieć w moim poprzednim wcieleniu. Dlatego sądzę,że te przebłyski mogą pochodzić z innych wersji żyć,których dusza nie wybrała.

23 października o 21:15

Andrzej przekazał(a) dalej obraz

23 października o 21:35

Wysłano

Nie wiem ,po prostu nie wiem ,mówisz o przebłyskach , i o kronikach Akaszy , częstotliwościach , tu na ziemi , ja tylko wiem to co odczuwam intuicja mnie prowadzi , to podobno nie po BOŻEMU ... 🙂 ale odbieram ŚWIAT I LUDZI SERCEM .. 🙂 a co do przebłysków , jesteś w stanie powiedzieć co się za chwilę wydarzy , i tak się właśnie stanie , albo co ktoś powie za chwile i tez tak się dzieje ,albo co kto myśli i za chwile dowiadujesz się że właśnie o tym myśli ... to naprawdę niesamowicie dziwne ... a czasami nawet wkurza ... i denerwuje ... 🙂
Wysłano
Częstotliwości poziomu akaszy

Andrzej

Może i denerwujące . Ale czy my naprawdę znamy wszystkie swoje możliwości? Kiedyś pisałem o pewnym człowieku który po śmierci klinicznej również potrafił słyszeć myśli otoczenia. Niedawne filmiki o Maroku Dynamo też pokazują możliwości niedostępne dla większości ludzi. A co do głosu intuicji to ona jest głosem duszy. Ale według księży intucja jest podszeptem Szatana

24 października o 08:40

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz