07.11.2023, 08:23
Andrzej
Witam serdecznie.Możliwe,że takie pojawiające się na Ziemi osoby,lubią również prowadzić życie na innych planetach, ponieważ w innym środowisku odkryli coś podobnie pociągającego do tego,co pociąga ich tu na Ziemi.Np.,kiedy przemawiam przed liczną publicznością, zadaję pytanie:"Ile osób tu obecnych miało sny,w których śniło,że potrafi latać?"Zwykle jakieś 75% podnosi rękę
Następnie pytam:"Ilu z was miało sny, w których potrafiło pływać oraz oddychać pod wodą będąc wciąż inteligentną istotą?" Około 50% podnosi rękę.Wtedy naprawdę zawężam pole.Pytam:Kto z was śmił,że był olbrzymem?Gdzie wszystko wokół jest od was mniejsze."
Zaledwie kilka rąk w górze.Wtedy pytam:"A kto z was śnił,że jest naprawdę malutkim stworzeniem,gdzie wszystko wokół jest od was o wiele większe?"Pojawia się jedna, czy dwie ręce z całej grupy, liczącej 100 albo 200 osób.Na co to wskazuje?Przy okazji,nasze sny mówią nam wiele o naszych przeszłych doświadczeniach.)
Okazuje się,że większość ludzi inkarnujących na Ziemi,inkarnuje również w światach,związanch z życiem powietrznym i podwodnym.
Wielu moich klientów opowiadało mi o swoich życiach w ciałach latających istot o wysokiej inteligencji i o tym,jak wyglądał świat w którym żyli.To samo dotyczy życia na planetach oceanicznych,o dostosowaniu do egzystenji na znacznych głębinach,czy podwodnych miastach.Wyglądem nie przypominały tak bardzo wielorybów, czy delfinów (z wyjątkiem części z nich),ale stworzenia,wyglądające tak osobliwie,że tutaj istnieją jedynie w mitologiach.
((Z życiem na wodnej planecie spotkamy się w przyszłości w jednej sesji regresji i mam to już opracowane.Nie uwierzy w to żaden chrześcijanin bo przecież wie,że Bóg stworzył życie tylko na Ziemi i to człowiek powstał na wzór i podobieństwo Boga.
Ale my zawsze mówiąc tak, myślimy o materialnym ciele,które, moim zdaniem, nie może być tym wzorem bo trzeba by przyznać,że Bóg jest różnokolorowy jak ludzkie rasy i nie wiadomo jakiej jest płci.Co,więc było tym wzorem? Moim zdaniem materialne ciało jest tylko czasowym narzędziem, którym świadomość posługuje się w środowisku gęstej energii.Ciało jest tylko formą jaką posługuje się dusza.Na wzór i podobieństwo stworzona jest dusza, która tak jak Bóg jest niewidzialną dla naszych zmysłow energią.
Zachodni badacze zwrócili po raz pierwszy uwagę na zjawisko hipnozy na przełomie XVIII i XIX wieku, nie idzie jednak nigdzie znaleźć informacji od kiedy ludzkość zna hipnozę. Myślę,że znali ją już w zamierzchłych czasach szamani i czarownicy prymitywnych plemion.Musiano ją znać bo wersja religijna w dużej części zgadza się z wiedzą jaką przekazuje Sławicki,
a mityczne stwory przecież na pewno mają jakieś swoje źródło. Może ta pamięć nie jest aż tak głęboko ukryta i rzeczywiście przychodzi w snach, które uznajemy za koszmary?A może przed tysiącami lat potrafiono uzyskiwać tego typu informacje? Skoro z naszego Ego zrobiono Lucyfera i z buntu naszej świadomości zrobiono w religii bunty w niebie, a z poziomów astralnych i mentalnych całą wieczność, to wszystko jest możliwe. Na tym wątku skończył się trzeci odcinek i wchodzimy w kolejną część.))
Michael Newton - Past Life Therapy (NAPISY PL) - Część 4 z 5
https://youtu.be/Nu-t2XlR9Fo
Doktor mówi,że dla niego jest to temat bardzo interesujący,ponieważ uważa,że wiele naszych mitologii może mieć korzenie właśnie w takich wczesnych wspomnieniach.
Tak więc podsumowując:istnieją zarówno klienci,nie posiadający żadnych inkarnacyjnych doświadczeń z wyjątkiem tych z Ziemi,jak i wielu tych,posiadających pozaziemskie doświadczenia.
CZYM SĄ SNY?
Kiedy śnimy generalnie...
Moim sposobem na opisywanie snów jest podzielenie ich na trzy kategorie.
Na koniec każdego dnia oczyszczamy umysł-coś na zasadzie domowych porządków-kiedy dajemy upust wielu sprawom,którymi się zajmowaliśmy.
((Wielu nawet nie wie,że po całym dniu powinni przed nocną porą wyciszyć umysł.Grzegorz Sławicki rodzaj snów uzależniał od uczuć jakimi żyliśmy przez cały dzień, jeśli były radosne to i sny były lekkie i przyjemne, i odwrotnie,żyjąc do końca problemami dnia możemy mieć bezsenne noce lub koszmary.))
Większość z tego to coś w rodzaju serii krótkich zwarć. Wszyscy doświadczamy takich snów, które wydają się być totalnym nonsensem.Kiedy budzimy się rano,nie mogąc rozgryźć o co w nich chodziło,czy kiedy budzimy się w środku nocy w trakcie trwania takiego snu,czując wyraźnie,że nie ma on żadnego sensu.
Pozdrawiam serdecznie.Zdrówka i życzę ciekawych przemyśleń
Otwórz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz