czwartek, 1 września 2022

 

Andrzej

Witam serdecznie."Opisz co się dzieje po przywitaniu. Czy widzisz jakieś miejsce,które przypominałoby coś ziemskiego?" Nie ma tu nic materialnego i wszystko jest w takim zawieszeniu. ((Jest to podobne do mojego odczucia w czasie mojego załamania zdrowia,kiedy opuściłem swoje ciało. Nie stałem na niczym co przypominało by twarde podłoże znane z materialnego życia i nie widziałem nic co mogłoby je przypominać. Po prostu byłem jakby zawieszony w przestrzeni.Uczucie dziwne i podobne do unoszenia się w wodzie lub powietrzu,ale bez poczucia posiadania ciała.)) Badana nie widzi nic co przypominało by coś ziemskiego, ale czuje potrzebę połączenia się ze swoją główną częścią energii, która została w obszarach energetycznych światów astralnych ((Wierzymy w to, czy nie wierzymy, ale o istnieniu naszej głównej części energetycznej dowiedziałem się nie tylko z pracy Sławickiego. Pierwszy raz przeczytałem o tym w badaniach dr Michaela Newtona i u Roberta Monroe'a.Czy natrafimy na moment oceny minionego życia i czy to Bóg będzie oceniał życie tego mężczyzny?I co z tymi ogniami w czyśćcu,które mają oczyszczać tę duszę z grzechów? Tego jeszcze nie wiem, bo jak przed chwilą wspomniałem tę filmowy seans regresji opisuję na bieżąco.)) "Opisz co się dzieje dalej." Nasza bohaterka"idzie"uzupełnić swoją energię i wydaje się jej,że jest sama.W czymś w rodzaju wazonu znajduje się jej energia,a przynajmniej ona tak to widzi.Wylewa na siebie zawartość i dopiero teraz czuje się kompletna. ((Z czymś podobnym jak uzupełnianie energii spotkałem się kiedyś w badaniach dr Newtona. Tam też było opisane,że energia była w "naczyniu" i była wylewana na kobietę, która w materialnym życiu dożyła około 90 lat i była wycieńczoną chorobami staruszką.Tylko w tamtych badaniach robił to mąż kobiety,który czekał na żonę w świecie astralnym i po tym zabiegu poczuła się jakby miała 20 lat.)) "A jak sądzisz, ile procent tej energii miałaś w tym wcieleniu?" Jak się okazuje zabrała do ziemskiego wcielenia około 70% swojej energii i mówi,że aż tyle jej nie potrzebowała.Wzięła jej więcej chyba słuchając rad innych dusz lub przewodnika,że jeśli weźmie jej za mało to może zbyt mocno przejmować się samotnością i łatwo ulegać wzorcom, które wysiępują w ziemskim otoczeniu, ale w jej spokojnym życiu nie potrzebowała jej aż tyle. Jednak dzięki tej energii mogła bardziej skupiać się na swoim wnętrzu, co jej ułatwiało lepszy kontakt ze swoją duchowością dzięki czemu nie była aż tak mocno osadzona w materii. ((Kiedyś gdzieś słyszałem, albo czytałem,że ilość tej energii którą zabieramy zdaje się mieć wpływ na odporność psychiczną w przeżywanym wcieleniu.Im cięższego wcielenia się spodziewamy,tym więcej powinniśmy jej zabrać.Bardzo prawdopodobne,że tkwiłem w błędzie sądząc,z powodu różnego nazewnictwa poszczególnych badaczy,że matryca jest naszą duszą. Tu chodzi o pozostający stale w światach astralnych nasz główny zapas energii przeznaczony do spożytkowania w materialnym wcieleniu i z tej relacji wynika,że świadomość,która zstępuje w ciało kożysta z niego według swojego uznania.))Pozdrawiam serdecznie. Zdrówka życzę, ciekawych przemyśleń

Wysłano

🙂 🙂 🙂 TWOJA DZIEWCZYNA ZE SNÓW, PRZEWODNIK , W TAMTYM ŚWIECIE NIE BĘDZIE MIAŁA PŁCI ... 🙂 🙂 🙂 WEDŁUG TEGO CO SAM OPISUJESZ ... 🙂
Wysłano
BĘZIE świtlistą poświatą świadomości i niczym więcej ..🙂 ALE SAMA DOBROCIĄ ... 🙂

Andrzej

Bo nie ma. To moja interpretacja. Podobnie ludzie widzą bezpłciowe światło jako Jezusa,czyli mężczyznę

Wysłano

cO U CIEBIE POZA ODCINKAMI , POMAGAM TROSZKĘ lUDMILE , A ONA MI 🙂 I TAK NAM UCIEKA LATO ... ONA TEZ JEST PRZECIW TEJ WOJNIE I TWIERDZI , ŻE UKRAIŃCY Z DOMBASU CHCA WŁAŚCIWIE DO ROSJI , BO TANIE MIESZKANIA ,BO PENSJE WYSOKIE , I WYZSZE EMERYTURY , I TEŻ UWAŻĄ ŻE SZKODA MATEK UKRAIŃSKICH I ROSYJSKICH , I ŻE WŁASCIWIE TO TAM BRAT STRZELA DO BRATA ... MIŁEGO DNIA CI ŻYCZĘ .. 🙂

1 sierpnia

Andrzej

U mnie w zasadzie bez zmian. Nadal kobiety mnie oszukują i powiem Ci,że kiedyś zaczepiła mnie starsza pani na ulicy, która dorabia sobie sprzedawaniem jajek. Narzekała,że ludzie nie oddają jej pustych opakowań i stale jej ich brakuje. Zacząłem więc prosić znajomych o takie opakowania i sam zbierałem.Uzbierałem około 50 opakowań,które pani zabrała. Zamówiłem przy tym na święta 30 jaj dla siebie i drugie tyle dla córki.Albo zgubiła swój telefon,albo jej ukradli, dałem jej więc ten co został po mojej żonie i od Wielkanocy jej nie spotkałem. Na święta jajka kupiliśmy w sklepie bo od tej kobiety nie dostałem ani jednego. ////A jeśli chodzi o spotkania istot astralnych to moim zdaniem druga strona objawia nam się w sposób jaki jesteśmy zdolni zaakceptować. Jest cała masa filmów o tym jak ludzie spotykają Jezusa, bo w to wierzą,więc Światło przybiera taką postać. Ale w ewangeli Jana Jezus mówi,że odchodzi do Ojca, więc nie możemy go spotkać na poziomie astralnym, ale tak ludzi uczy religia w której po śmierci spotykamy Boga, co jest nieprawdą bo nawet Jezus temu przeczy. Tak naprawdę energia duszy jest miłością i to ją spotykamy.Objawi nam się w takim kształcie jaki jesteśmy wstanie zaakceptować. ////Twoja znajoma uważa,że Ukraińcy z Donbasu chcą do Rosji? Część rosyjskojęzyczna pewnie chce.Ale nie wszyscy. Stare powiedzenie mówi,że wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Widziałaś co kradną rosjanie? Pralki,zmywarki, telewizory,telefony, samochody,maszyny rolnicze i części. iłego dnia Aniu.Pozdrawiam

1 sierpnia

Wysłano

2 sierpnia

Andrzej

Witam serdecznie."Połączyłaś się ze swoją energią i czujesz się kompletna.Opisz co się dzieje dalej?" Chyba czas udać się do Rady Starszych. "A zatem udajmy się tam" Badana mówi,że udaje się przed oblicze "Rady" razem z przewodnikiem, jest z jej lewej strony i razem "płyną".Udają się do miejsca pobytu Rady. Nie ma tu nic materialnego i wszystko wydaje się być "rozpłynięte",więc badana nie widzi nic stałego.Wszystko dzieje się jakby w powietrzu, faluje i drga, nie ma nic stałego. ((Pierwszy raz się spotykam z takim zjawiskiem,chociaż słyszałem o istnieniu takiej Rady Starszych.Myślę,że wszyskie postacie jakie ten mężczyzna widzi,przybierają taką postać, jaką jest wstanie zaakceptować. Mamy okres średniowiecza,więc postać w kapturze może przypominać mnicha. Ale do tej pory nie wiem w jaki sposób ona się przemieszcza po różnych "płaszczyznach" i zaczynam się domyślać,że wokół niego zmieniają się wibracje/częstotliwości, pokazujące jej kolejne środowiska. Możliwe,że jeszcze nie umie dostroić swojej świadomości do wibracji otaczających ją częstotliwości, dlatego otoczenie, które odbiera, faluje i jest niestabilne.Mielibyśmy więc sytuację podobną do jazdy samochodem,kiedy pasażer siedzi w jednym miejscu, a na zewnątrz zmienia się otoczenie.Ale nie wiem czy moje myśli idą w dobrym kierunku.)) Nasza bohaterka widzi cztery starsze osoby, również w kapturach "Jak wyglądają?Opisz te osoby." Wszystkie wyglądają tak samo i nie widać ich twarzy. Wszyscy są ubrani na czarno i mają czarne kaptury. Czuje się od nich przyjazne uczucie i są za czymś, co relacjonująca określiła jako ladę, która również faluje, pojawia się i znika. "Rozumiem,że twój przewodnik też jest ubrany na czarno i ma czarny kaptur. Czy coś odróżnia go od członków rady?" Jak się okazuje tylko przewodnik posiada biały szalik i jest to jedyny element, który odróżnia przewodnika od reszty. "A czy widzisz kolory ich dusz?" Są wyraźnie fioletowe. "czy odcień fioletu przewodnika różni się od fioletu członków rady?" Fiolet członków rady jest głębszy,ciemniejszy.W kolorze przewodnika widać trochę niebieskiego lub czerwonego i widać,że badana nie umie opisać tego koloru. (( A ja się cały czas zastanawiam czy te kolory dusz mają znaczenie bo już można się domyślać,że im ważniejsza funkcja,tym ciemniejszy kolor energii.W badaniach dt Newtona była mowa,że ciemny fiolet charakteryzuje wieczność,więc można się domyślać,że mamy do czynienia z nieśmiertelnymi istotami, które przybierają taki wygląd jaki pasuje do danej epoki. Ciekawe czy w dzisiejszych czasach przybierają inny wygląd? Pozdrawiam serdecznie.Zdrówka i życzę ciekawych przemyśleń

3 sierpnia o 08:45

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz