1 maj 2024, 08:16
Andrzej
Witam serdecznie.Z kolejnego filmwego materiału,który został już usunięty mam jeszcze relacje w jakie trudno uwierzyć.Film opowiadał o kilku wątkach dzieci które przeżywają koszmar pamięci poprzednich wcieleń i swojej tragicznej śmierci.Wątki poszczególnych przypadków są w filmie przemieszane, więc postanowiłem, że przejrzyściej będzie jak opiszę każdy osobno i oznaczę numerkami.
1)Lafayette w stanie Luizjana. Małe miasteczko w którym wszyscy wiedzą o wszystkich wszystko.Andrea i Bruce pobierają się w 1992 r. A ich syn James na świat przychodzi w Wielki Piątek 10 kwietnia 1998 roku. Mama mówi, że dziecko nie miało problemów ze zdrowiem, mało płakało i w zasadzie było radosnym dzieckiem. Ale potem wszystko się zmieniło.
Dwa tygodnie po drugich urodzinach dziecka rodzice dostają szoku.Mama jak zwykle wykąpała synka i zaniosła do sypialni. Około trzeciej w nocy budzi rodziców niesamowity krzyk dziecka.
Ich mały syn zaczyna mówić, że był pilotem w czasie II Wojny Światowej.Zaczynają się koszmary tragicznych wspomnień. Zszokowana Andrea opowiada o tym swojej mamie i od niej słyszy. A może James opowiada o swoim wcześniejszym życiu?
Mama malucha dostaje jeszcze większego szoku. Reinkarnacja? Jak to możliwe?Dzieli się jednak tym podejrzeniem ze swoim mężem.
Ale Bruce nie wierzy w takie pogańskie wymysły. Reinkarnacja w moim domu? Nigdy!Mogę dowieść, że się wszyscy mylicie!
Jednak zaczyna syna wypytywać. James mówi,że był pilotem na lotniskowcu Natoma i został zestrzelony przez Japończyków.
Ojciec pyta podejrzliwie "Natoma"? to jakieś japońskie słowo? James twierdzi, że tak się nazywał lotniskowiec na którym służył, i wie, że to byli Japończycy bo ich symbolem było czerwone słońce.Jednak ojciec chłopca nie wierzy w takie bzdury jak reinkarnacja i zaczyna myśleć, że jego synek jest chory psychicznie.Nie dosyć, że koszmary pojawiają się kilka razy w tygodniu to chłopiec w wieku trzech lat zaczyna rysować. Dla rodziców treść tych rysunków to kolejny szok.Płonące samoloty i spadające bomby.Ojciec zastanawia się przy tym skąd trzylatek może mieć tyle informacji na temat ostatniej wojny światowej?I żeby udowodnić, że o reinkarnacji nie może być mowy w jego domu w końcu podejmuje samodzielne poszukiwania, przeszukuje archiwa i wtedy dostaje prawdziwego szoku.Okręt Natoma istniał naprawdę i brał udział w działaniach wojennych!Pewnego dnia pyta syna jakim samolotem latał, a synek mówi, że "korsarzem" Jak to możliwe, że jego syn posiada wiedzę, której nigdzie nie mógł zdobyć? Przecież reinkarnacja nie istnieje!!! Dla ojca każda nowa informacja jest zaprzeczeniem reinkarnacji. Zaczyna tryumfować bo odkrył, że z pokładu Natomy nie startowały myśliwce typu Korsarz.Nareszcie odkrył prawdę! Ta cała reinkarnacja to bzdury! A chłopiec zmyśla bo nie zgadza się model samolotu o którym mówi dziecko. Na Natomie nie było samolotów typu "Korsarz" i to jest jawnym dowodem,że mały James fantazjuje i zmyśla Ale pod naciskiem żony zaczyna szukać dalej i odnajduje spis pilotów którzy zginęli danego dnia.Zginął tylko jeden James M. Houston i takie imię pamięta chłopiec. Z czasem odnajdują jedyną żyjącą siostrę zaginionego pilota, która w końcu przysyła zdjęcia nieżyjącego brata. I tu kolejny szok!Zdjęcia potwierdzają wersję chłopca.Pozdrawiam serdecznie.Zdrówka i życzę ciekawych przemyśleń
Otwórz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz