,,Murzynek bambo już w Polsce mieszka,
czarną ma skórę Tuska koleżka.
Uczy się pilnie przez całe ranki,
okradać sklepy, rabować banki.
A gdy do domu ze sklepu wraca,
sortuje łupy - to jego praca.
Milicja krzyczy bambo łobuzie!
A bambo czarną nadyma buzię.
A gdy nastaje pora kąpieli,
bambo się boi, że się wybieli.
Lecz Unia kocha swojego synka,
bo dobry chłopak z tego murzynka.
Szkoda, że bambo niechce współpracy,
i nigdy nie pójdzie do uczciwej pracy.
Myśli on wtedy, dość dłuższą chwilę,
że może lepszy będzie zasiłek?
Lecz po zasiłek długa kolejka,
Chyba zostaje tylko złodziejka.
Idzie więc biedny znowu rabować,
Bo przecież wstydem to jest pracować!..
z netu :) nie moje
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz