8 kwi 2024, 08:33
Andrzej
Witam serdecznie.Według materiałów jakie omawiam i prezentuję wynika,że twórcy religii dość dobrze orientowali się w wiedzy o poziomach astralno mentalnych,ale zrobili z nich wieczność z której już nie ma powrotu. Czy zrobiono to tylko dla pozyskiwania pieniędzy od wiernych? Chyba tak bo sama Biblia nie zaprzecza idei reinkarnacji.
Wskazują na to chociażby niektóre wersety z Biblii, tej samej, którą podobno kieruje się Kościół Katolicki.
Ewangelia św.Jana3,Biblia Tysiąclecia)
(3) W odpowiedzi rzekł do niego Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi powtórnie, nie może ujrzeć królestwa Bożego.
(4) Nikodem powiedział do Niego: Jakżeż może się człowiek narodzić będąc starcem? Czyż może powtórnie wejść do łona swej matki i narodzić się?
(5) Jezus odpowiedział: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do królestwa Bożego.
Wierzymy, czy nie, to reinkarnacji zaprzecza tylko religia chrześcijan i jest przez księży traktowana jako zabobony przejęte od pogan, lub wschodnich sekt. Ale tak naprawdę to nigdzie nie znalazłem w Biblii zaprzeczenia ideii reinkarnacji. Czyżby Bóg zapomniał o takim zaprzeczeniu? Nie zapomniał bo nigdy takiego nie było i te cytowane wersety z Biblii mówią o działaniu Prawa Przyczyny i Skutku.Wiem,że powtarzanie tych wersetów może być już nudne,ale porównując je do naszych żyć,możemy wywnioskować jakie będzie nasze kolejne wcielenie.
Księga Abdiasza 1,15
"Jak postępowałeś, tak postąpię z tobą. Odpłata za twoje postępki spadnie na twoją głowę.
Święty Paweł w liście do Galacjan 6,7
"Albowiem co człowiek sieje,to i żąć będzie." Te zapisy mówią o tym,że każdy sam zapłaci za swoje postępowanie kolejnymi życiami.A skąd wiadomo,że przyjdzie nam płacić za swoje postępowanie kolejnymi życiami?Stąd,że Bóg ustami Jezusa mówi w ewangelii Mateusza,że nikt z długami nie opuści tego świata,a ponieważ materialne ciała nie są nieśmiertelne,więc w ewangelii Jana mamy informację z której wynika,że musimy się wiele razy rodzić i umierać.Trzeba sobie w końcu uzmysłowić,że ani Jezus,ani Bóg nie będzie za nas żył i sami powinniśmy zadbać jak zostaniemy ocenieni za nasze całościowe postępowanie w życiu za które Prawo Karmy uczciwie i bezstronnie odda to co sami daliśmy bo,"Jak postępowałeś, tak postąpię z tobą. Odpłata za twoje postępki spadnie na twoją głowę."
Załóżmy teoretycznie,że w ziemskim życiu ktoś dla kochanka lub kochanki zabija bogatego współmałżonka i nie zostaje ujęty z powodu braku dowodów. Będzie, więc z nowym partnerem, partnerką żył dostatnio z majątku zamordowanego do końca swoich dni. Sprawiedliwe?Na pewno nie.Ale takiemu człowiekowi jego czyn odda Prawo Karmy, które wie o wszystkim, bo wszystko co robimy i o czym myślimy zostawia energetyczny ślad i jest utrwalone na poziomie kwantowym.Skąd o tym wiemy?Z księgi Proroka Ezechiela:
"Dlatego również i moje oko nawet nie mrugnie i nie zlituję się; postępki ich włożę na ich głowę." (Ez 9, 10)
"Osądzę cię według twojego postępowania i według czynów twoich." (Ez. 24, 14) "Człowiek, który grzeszy, umrze. Syn nie poniesie kary za winę ojca ani ojciec nie poniesie kary za winę syna. Sprawiedliwość będzie zaliczona sprawiedliwemu, a bezbożność spadnie na bezbożnego."(Ez 18, 20)
O reinkarnacji świadczą też zachowane słowa świętych Kościoła Katolickiego zapisane jeszcze przed feralnym Soborem Justyniana w 553 r. w czasie którego Imperator zlikwidował w religii Boskie Prawo dotyczące wiecznej wędrówki dusz.Pamiętam,że te cytaty już udostępniałem,ale czy nie warto je sobie utrwalić? Moim zdaniem warto bo księża o nich nie mówią.Pozdrawiam serdecznie.Zdrówka życzę, ciekawych przemyśleń
Otwórz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz