czwartek, 23 listopada 2023

 16 paź 2023, 08:39

Andrzej

Witam serdecznie.((Chrześcijanie rzeczywiście traktują reinkarnację jako ciekawostkę,lub zjawisko pochodzące ze wschodnich religii.Zresztą trzeba otwarcie przyznać,że większość ludzi tego zjawiska nie chce widzieć i nawet wierzący w reinkarnację rodzice Santi Dewi mieli problem z akceptacją tego zjawiska. Nie interesowałem się nigdy innymi wierzeniami,więc tego typu przypadki porównuję zawsze do Biblii i wypowiedzi Jezusa jakie są mi znane.Uważam jednak,że jeśli nie oddzielimy słów Jezusa od dogmatycznej religii, to nigdy ich nie zrozumiemy Powstają mi więc pytania na które trzeba znaleźć odpowiedź,bez wzgędu na opcje religijne. Czy po śmierci jednego ciała przenosimy się w różnie definiowane wieczności z których już nigdy nie wrócimy do materialnego życia? Z tych niewielu przypadków jakie wyszukałem wiadomo,że tak nie jest i z dawno prezentowanych wykładów Danuty Lenarczyk oraz Piotra Listkiewicza wiemy,że materialne ciało jest "producentem" ujemnych, lub dodatnich długów karmicznych,które dusza powinna zniwelować z pomocą kolejnego narzędzia, jakim będzie dla niej kolejne materialne ciało.Musimy się,więc ponownie odrodzić i w ewangelii Jana mówił o tym Bóg posługujący się ciałem Jezusa. " Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi powtórnie, nie może ujrzeć królestwa Bożego." Nie opuścili,więc strefy reinkarnacji nasi bliscy,których tak opłakujemy i o tym mówi kolejny wersetw którym Jezus mówi;"Pogódź się rychło z przeciwnikiem swoim, póki jesteś z nim w drodze, aby cię nie podał sędziemu, a sędzia słudze i abyś nie został wtrącony do więzienia. Zaprawdę powiadam ci, nie wyjdziesz stamtąd, aż oddasz ostatni grosz." (Mt. 5, 25-26) Rozumiem,że drogą jest nasze życie,sędzią jest Bóg, który nas oddaje swojemu słudze,który nas wtrąci do więzienia za nasze długi. Myślę,że tym sługą jest energia nazywana przez nas Szatanem i to ta energia przejawia się nam w Prawie Przyczyny i Skutku, a więzieniem jest świat w którym teraz żyjemy.To miejsce płaczu i zgrzytania zębami To prawo dotyczy wszystkich dusz na całym znanym nam świecie i rodzimy się ponownie z powodu długów jakie po sobie zostawiamy i oby te długi nie powstały z powodu złości,rasizmu,nienawiści,itp, bo za takie uczucia możemy dostać chorowite ciała, lub nawet niesprawne.Ale zawsze powinny nami kierować uczucia miłości bo tylko taki dług zapewni nam lepsze kolejne życe i mówi o tym Biblia .„Niech was nie obciąża żaden dług, prócz długu wzajemnej miłości. Kto bowiem świadczy miłość bliźnim, ten wypełnia wszystko, co nakazuje Prawo.”RZYM. 13,8 . A w życiu chodzi o to by dać z siebie jak najwięcej dobra bo to zapewni nam dodatnią karmę, która zapewni nam odczucie nieba na poziomach astralnych i szerszy wybór wcieleń..Zastanówmy się czy może nas zbawić jakakolwiek religia? Oczywiście,że nie i pokazują to podawane przykłady.Zbawia nas Bóg wcielony w ciało Chrystusa i tylko Bóg wybiera dusze,które mają być wyprowadzone ze strefy reinkarnacji i tylko wybrani spotkają Boga wcielonego bo z tego świata może nas wyprowadzić jedynie Bóg wcielony w ciało kolejnego Chrystusa i Jezus mówi o tym wyraźnie w ewangelii Jana. „Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli go nie pociągnie Ojciec, który Mnie posłał.”(J 6,44) Dzieje się tak bo my potrzebujemy żyjącego Wysłannika,który będzie z nami rozmawiał i nas uczył, przygotowywał do opuszczenia iluzji materialnych światów, i na pewno nie zrobi tego wspomnienie po dawno nie żyjących Wysłannikach.Niestety wiedza jak opuścić poziom koła narodzin i śmierci jest przeznaczona tylko dla wybranych do opuszczenia iluzji materialnego świata.Przeznaczona jest tylko dla inicjowanych przez Mistrza bo osoby postronne tej wiedzy nie są wstanie pojąć. "Nie dawajcie psom tego, co święte, i nie rzucajcie swych pereł przed świnie, by ich nie podeptały nogami, i obróciwszy się, was nie poszarpały (Mt 7,6)." Rozumiem,więc,że nikt kto nie został wybrany przez Ojca i nie spotkał go w postaci żyjącego Chrystusa, nie jest gotowy do zbawienia,więc nie zbawi go żadna religia.))Pozdrawiam serdecznie. Zdrówka i życzę ciekawych przemyśleń
Otwórz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz