16 wrz 2023, 08:16

Andrzej

Witam serdecznie.Mija kilka lat i teraz mama jest gotowa żeby zawieźć córkę na miejsce tej tragedii i liczy na to, że rozliczenie się z poprzednim życiem pomoże jej córce. Boi się jednak czy dziewczynka poradzi sobie z tym doświadczeniem psychicznie .Carlson pojechała na miejsce tragedii i zobaczyła pomnik jaki powstał ku czci ofiar.Jedno z krzeseł symbolizujących ofiary jest jej poświęcone. Jej poprzednie ciało należy przecież do ofiar tej tragedii,więc można to potraktować jak odwiedzenie własnego grobu. Zrozumiała też, że powinna żyć nowym życiem bo do poprzedniego już nigdy nie wróci. Dziewczynka pamięta, że zginęła w zamachu na Dom Handlowy w 1995, ze słów jej matki wynika, że urodziła się w 1999.Powrót zajął tej duszy tylko cztery lata. Z tego filmu została nam jeszcze jedna historia. 3)Land o'Lakes. Floryda.Następna matka, która opowie o swoim dziecku to Molly. Jedenaście lat wcześniej wyszła za mąż za chłopaka z sąsiedztwa za którym nie przepadała. 28.grudnia 2004 rodzi się ich syn Cade.Gdy Molly pierwszy raz wzięła go na ręce poczuła niesamowite uczucie bo nie mogła mieć dzieci, a jednak urodziła.Tak więc to czy kobieta urodzi czy nie nigdy nie jest z góry przesądzone.Rodzina mówi, że chłopiec od samego początku był jakiś inny, zbyt poważny jak na dziecko.Tylko patrzył jak gdyby zdziwiony otoczeniem. Wcześnie zaczął raczkować i nauczył się chodzić i mówić.Gdy miał 1,5 roczku potrafił budować złożone zdania i używał trudnych słów. W wieku trzech lat zaczęły się nocne koszmary i płacz.Chłopiec zaczął opowiadać o tym, że pamięta swoją śmierć. Maluch krzyczał, że pracuje w wysokim budynku z którego widać Statuę Wolności.Upadał razem z budynkiem i tak zginął.Matka zaczyna się zastanawiać czy to możliwe, że żył już wsześniej i zginął w WTC i sama sobie wmawia, że to niemożliwe.Chłopiec nie miał możliwości się dowiedzieć o tragedii WTC bo nawet jeszcze nie chodził do przedszkola, a rodzina nie znała nikogo z ofiar tej tragedii, a ich syn nigdy nie był w Nowym Jorku.Z czasem chłopiec dostaje obsesji na punkcie samolotów i wysokich budynków.Nie bał się tego, że samoloty latają, ale przerażało go, że lecą w określonym celu.Cade boi się patrzeć w górę i zbliżyć do wysokiego budynku. Nie wysiądzie nawet z samochodu zanim się upewni, że w pobliżu nie przelatuje jakiś samolot.Koszmary chłopca nasilają się i są bardziej szczegółowe.Twierdzi, że był w budynku w który coś uderzyło i nastąpił wybuch.A on sam spadał i patrzył na siebie z góry jak z jego głowy wypływa mózg.Cade mówi, że w budynek uderzył samolot i wybuchł i żył jeszcze kiedy spadał, potem coś go przywaliło. Ale już tego nie czuł bo umarł.Szokujące wspomnienia?Oczywiście,ale fanatyczni obrońcy religijnej "prawdy" właśnie tego się domagają. Matka też nie wie jak z tym dalej zyć,ale nie zamierza szukać rodziny synka z poprzedniego wcielenia. Co miałaby zresztą do powiedzenia jeśli w fenomen wiecznego życia,który jest zapisany w Biblii, dzięki religii chrześcijanskiej prawie nikt nie wierzy? Cześć, wiesz moim synem jest twój syn? brat? narzeczony? ojciec?mąż? Z jej wypowiedzi przebija troska o dalszy los rodziny. Znajomi którzy dowiedzieli się o historii Cade zabraniają swoim dzieciom się z nim bawić, a same dzieci nazywają go kłamcą.Nauczyciele w szkole też go nie lubią bo straszy inne dzieci swoją historią i przeszkadza w lekcjach. Czy teraz rozumiemy dlaczego rodzice nie chcą nagłaśniać takich przypadków, a i dorośli wolą pozostać anonimowi?Matka chciała by żeby ludzie otworzyli w końcu oczy i patrzyli na te sprawy szerzej. Ale czy ludzie cokolwiek zobaczą jeśli fanatycznie wierzą swojej religii,a nie słowom Boga wcielonego? Chłopiec urodził się 28.grudnia 2004r. Zamachy miały miejsce 11 września 2001r Powrót zajął tej duszy trzy lata z małym hakiem.Pozdrawiam serdecznie.Zdrówka i życzę ciekawych przemyśleń

Otwórz