niedziela, 5 listopada 2023

 ekawych przemyśleń

Otwórz

Wysłano

Wczoraj w nocy zmarł mój Tatuś , nie mogę niczego czytac własnie odebrałam telefon.. 🙁
Otwórz

Andrzej

To dla nas jest zaesze przykre. Ale trzymaj sie i przyjmij moje kondolencje. A ten film o pistis sofia zobacz kak juz nabierzesz sil. Nie wiem czy będę to omawial bo opisalem juz na przyszłość podobny material o wyprowafzeniu duszy z materialnego swiata. Trzymaj się Aniu!!
Otwórz

Andrzej

Witam serdecznie.O czym mówią święci Kościoła Katolickiego? Orygenes słusznie zauważa,że dusza nie ma ani początku, ani końca,jednak połączona z ciałem materialnym jest poddana działaniu prawa karmy i dlatego Orygenes mówi,że przychodzi na ten świat albo wzmocniona swoimi uczynkami, albo osłabiona. Św Grzegorz twierdzi,że "Jest absolutnie konieczne, by dusza została uzdrowiona i oczyszczona, a jeśli nie nastąpi to w ciągu jednego życia na ziemi, to musi to zostać osiągnięte w przyszłych żywotach ziemskich". Święty Augustyn również zastanawia się czy jego dzieciństwo nastąpiło po wcześniejszym życiu,którego nie pamięta. Jak widać z tych zachowanych wypowiedzi, ludzie ważni dla Kościoła nie odrzucali idei reinkarnacji i na pewno nie była dla nich herezją. Co więc się stało,że dzisiejsi chrześcijanie nie wierzą w podstawowe Boskie Prawo do wiecznego życia duszy? Z historii wiadomo,że odpowiedzialny jest za to cesarz Justynian, który w 553 r. w czasie Soboru w Konstantynopolu zlikwidował ten fenomen, kierując się sprawami prywatnymi swojej żony Teodory.Podobno była to piękna kobieta, ale pozbawiona skrupułów i w drodze do upragnionego tronu więziła,torturowała i w końcu zamordowała swoje konkurentki.Potem bała się,że za swoje uczynki zostanie tak samo potraktowana w kolejnym życiu i to nam podpowiada,że ona wiedziała o istnieniu reinkarnacji i obawiała się działania prawa karmy. Kto mógł dla niej zlikwidować przeklętą reinkarnację jak nie wszechwładny cesarz? I tak się stało,cesarz zwołał podległych sobie biskupów i przeforsował likwidację reinkarnacji, i rok 553 uważam za graniczny. Po nim religia gwałtownie zmieniła kierunek i została ukierunkowana na jedno jedyne życie.Wymyślono, więc nowe wersje życia z czyśćcem od którego można się wykupić.Po co jednak ten czyściec skoro Jezus odkupił wszystkie grzechy i zbawił wszystkich? W religii zlikwidowano rolę Chrystusa i skrócono wyraźnie drogę duszy do nieba do którego może doprowadzić człowieka tylko dobrze opłacony kapłan. Kościół zawsze cierpiał na deficyt pieniędzy bo średniowieczni papieże i kardynałowie prowadzili naprawdę "bizantyjskie " życie.Teraz dzięki intrydze Teodory przed Kościołem jakby otworzył się wór ze złotem, bo Kościół zaczął zbawiać za pieniądze,ale reinkarnacja przestała istnieć i dziś wpiera się ludziom,że w chrześcijaństwie nigdy jej nie było.Ale Jezus mówił wyraźnie,że do Ojca są odprowadzani tylko ci,których On sam wyznaczy. Co więc z resztą? Reszta zostaje nadal na poziomie materialnym i żeby wiedli jak najlepsze wcielenia Jezus doradzał tylko życie w miłości, bo to zapewni korzystniejsze wcielenie. Jednak czy za własne starania ludzie będą skłonni komuś płacić ciężko zarobione pieniądze? Nie wierzę,że hierarchowie z tytułami doktorów i profesorów nie znają historii swojej religii i nie znają nauk tego, którego obrali na swojego Boga, więc uważam,że świadomie okłamują leniwych wiernych którym się wiedzy szukać nie chce. Ale muszą to robić tak sprytnie żeby okłamywany się nie zorientował,że jest okłamywany i jeszcze zapłacił oszustowi. Proponuję jeszcze inny punkt spojrzenia i zapraszam. REINKARNACJA W CHRZEŚCIJAŃSTWIE (😎 https://youtu.be/5uZtgpftZ3k "Niektórzy religioznawcy twierdzą,że we wczesnym chrześcijaństwie nauczano reinkarnacji. Czy Kościół temu zaprzecza?" Autor odpowiada,że Kościół nie zaprzecza, bo nie może temu zaprzeczyć.Znajomość doktryny reinkarnacji, zawierającej prawo przyczyny i skutku, oraz zawierającej zasady transmigracji były znane we wczesnym chrześcijaństwie. To jest namacalny fakt, historia, której nie można negować.Jednakże o ile ten fakt jest znany teologom i wykształconym hierarchom, o tyle szerokie masy wiernych nic na ten temat nie wiedzą. ((Zgadza się,ale znam kilka materiałów filmowych w których księża twierdzą,że idei reinkarnacji nigdy w chrześcijaństwie nie było i została ona importowana ze wschodnich religii. Nawet próbują udowodnić,że może cały świat potrzebuje reinkarnacji, ale na pewno nie chrześcijanie bo już są zbawieni.Tylko dlaczego ci zbawieni nadal rodzą się w materialnym świecie?)) Pozdrawiam serdecznie. Zdrówka życzę, ciekawych przemyśleń
Otwórz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz