niedziela, 5 listopada 2023

 27 wrz 2023, 12:53

Andrzej

Nie ma sprawy. Wszyscy Aniu zyjemy w tym świecie i podlegamy takim samym procesom. Chodzi tylko o to zeby to zrozumieć. Ja tez kiedys stracilem dziecko jak zona uciekla ze szpitala. Stracilem ojca i siostrę. Odeszlo też kilku przyjaciół. Ale niestety w takim systemie zyjemy i musimy sie z tym pogodzić. Bądź silną dziewczyną a odzyskasz spokój i tego Ci życzę
❤️
Otwórz

Wysłano

😘
Otwórz

Andrzej

🥰
❤️
Otwórz

Andrzej

Witam serdecznie.(( „Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli go nie pociągnie Ojciec, który Mnie posłał.”(J 6,44) Powyższe słowa z ewangelii Jana oznaczają,że nie zbawi nikogo przynależność do jakiejkolwiek religii, bo to Ojciec wybiera tych,którzy są gotowi do wyprowadzenia z tego świata i tylko Bóg wcielony jako Chrystus wyprowadza dusze ze strefy reinkarnacji.)) Autor mówi,że na Wschodzie nauczanie religii odbywa się inaczej jak to mamy w chrześcijaństwie. Na Wschodzie gdzie reinkarnacja jest podstawą, nauczanie religii odbywa się głównie w domu. Każdy od dziecka zna podstawy reinkarnacji i Prawa Karmy bo są one integralną częścią wychowania.Zasad etyczno moralnych,w oparciu o reinkarnację,uczy się od najmłodszych lat na przykładach wziętych z życia,jakie dziecko widzi na własne oczy. Natomiast chrześcijaństwo nauczanie zasad etyczno moralnych opiera na biblijnym Dekalogu i kazaniu na górze, czyli na zakazach i nakazach bez troszczenia się o ich właściwą interpretację. ((Powiemy,że to nieprawda? Sam kiedyś udostępniłem trzy!!! wersje jednego Dekalogu, a z zadanego publicznie na FB pytania. "Dlaczego Jezus zabraniał uczucia gniewu i nakazywał kochać nieprzyjaciół?" Od praktykujących katolików dowiedziałem się,że prawo do tłumaczenia słów Jezusa mają jedynie biskupi, kardynałowie i bibliści. Wynika z tego,że wierni nie wiedzą dlaczego mają kochać wszystkich. Również jedna znajoma osoba, która czyta moje teksty poucza mnie,że nie mam prawa interpretować Biblii tak jak ja rozumiem bo Bogu się to nie podoba.Dlaczego,więc w Mt 7,7-12 mamy nakaz szukania wiedzy?)) Wprawdzie autor ewangelii Mateusza próbował gdzieniegdzie tłumaczyć dlaczego coś jest zabronione lub zalecane, ale w wyniku wielokrotnych przepisywań, przekładów i edycji, wyszło to blado i nieprzekonywająco .Czy chrześcijanin wie dlaczego ma nie zabijać? Czy wie kogo nie nie zabijać? W wyniku niepełnego przekładu i zmienionego przedstawienia V przykazania, chrześcijanin wie,że nie wolno zabijać, co mu wcale nie przeszkadza w zabijaniu, i nawet wojowniczy islam nie zdołał przeskoczyć chrześcijan w ilości zlikwidowanych istnień ludzkich. A przecież Jezus w kazaniu na górze wyrażnie mówi co rozumie przez zakaz zabijania.Nie zabijaj oznacza dosłownie.Nie zabijaj!!!Tylko ten jeden dowód wystarczy do postawienia tezy,że Kościół przez 2000 lat totalnie ignoruje nauki Jezusa, którego bezczelnie obwołał swoim Bogiem. ((Niestety ze smutkiem muszę stwierdzić,że autor ma rację. Opracowując historię powstania tej organizacji, jaką jest Kościół Katolicki doszukałem się ludobójstwa, grabierzy i gwałtów na wszystkich kontynentach.Wszędzie gdzie tylko ta organizacja zdołała dotrzeć ze swoją "dobrą nowiną" nieśli choroby,gwałty,ogień i śmierć.)) Piotr mówi,że na Wschodzie nie tylko nikt nie ignoruje nauk religijnych, ale traktuje je dosłownie i jeśli się wie,że czegoś nie wolno robić to się tego nie robi.Moralności i etyki uczy się na praktycznych przykładach.Dlatego od dziecka każdy wie jakie są logiczne przyczyny ciężkiego życia, czyli cierpienia, chorób, nędzy i nieszczęść. Dziecku pokazuje się palcem jakie są skutki konkretnego zachowania, a nie straszy diabłem i opowiada bajki o smażeniu się w piekle. Autor sądzi,że prawdopodobnie w ten sam sposób mówiono o reinkarnacji we wczesnym chrześcijaństwie. Szerokie masy znały podstawowe zasady i traktowały je bezkrytycznie i jeśli ktoś miał wątpliwości udawał się do mądrzejszych od siebie. "Jednakże w ewangeliach są ślady,że Jezus nauczał o reinkarnacji" Autor mówi,że tak twierdzą niektórzy religioznawcy, jednak te ślady są bardzo nikłe i niejasne do tego stopnia,że trudno powiedzieć czego właściwie dotyczą.Pozdrawiam serdecznie. Zdrówka życzę, ciekawych przemyśleń
Otwórz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz